Wypowiedzcie się na ten temat czy waszym zdaniem gra w battlefielda starego czy nowego aktualnie 2142 potrafi uzależnić ? Jak to wygląda z waszej strony. Są gracze, którzy osiągają punkty w zawrotnym tempie a średnia ich punktów na rundę nie jest wcale taka wielka wiec wychodzi na to, że grają całymi dniami często nocami. Jak to jest z wami spędzacie przy BF2142 większość waszego dnia i nie potraficie przestać czy też może dajecie mu tylko chwilkę relaxu. Może to choroba ? Jest to groźne ?

_________________
W waszych opisach trzeba się doszukać tego wewnętrznego "FUJ"!

jak w kazdej grze uzaleznienie jest mozliwe i grozi np pogorszeniem wzroku, w moim przypadku jest tak ze moge wylaczyc bf2 lub bf2142 w kazdej , no :/ prawie kazdej chwili za wyjatkiem jak mam duzo pk co mi sie czesto zdaza albo jak jest nizezla akcja , sam gram 2 do 4 h od pn do pt a w weekendy zdaza mi sie 6-7 h

Żona powiedziała że wezmie rozwoda... Ale nadal kiedy tylko mogę walczę. he he

To nie papierosy czy narkotyki od gry się nie uzależnisz przynajmniej ja tak sadze

_________________

no przyznaje trochęmnie te nowe bf wciągneło (chyba przez te rangi i unlocki itp.) ale w każdej chwili mogę poiedzieć NIE !!! Jeśli chodzi o uzależnienie w grach to myśle że jest ot o wiele lepsze niż palenie, chlanie, ćpanie i leżenie z tyłkiem przed TV

_________________
http://www.arma2coop.pl/

a mozna lezec bez tylka ?

Nie wiem czy słyszałeś o przypadkach, że ludzie dopasowywali swoje życie do gry(np. Ogame). Problem z uzależnieniem w grach jest taki, że nie odczuwasz tego bezpośrednio(jak w przypadku palenia) tylko dopiero po pewnym czasie. Większość osób grających w gry to dzieci/młodzież. Często się zdarza, że osoby, które cały swój wolny czas poświęcają grze opuszczają się w nauce, stają się agresywne i nie potrafią egzystować w społeczeństwie.

_________________

no no Ogame uzależnia !!! Mnie uratowali kolesie którzy zrobili sobie ze mnie fermy i z nerwów pokasowałem prawie wszystkie konta (zostawiłęm sobie 2). WILEKIE THX IM ZA TO

_________________
http://www.arma2coop.pl/

Niestety BF jest moim nałogiem, jak włączę to zapominam o bożym świecie (może oprócz nauki)

_________________

uzależnić się można od wszystkiego, więc tym bardziej od bf, choć uzależnić się od gier typu mmorpg jest jeszcze łatwiej, w chinach z tego powodu umierają . Ja nie czuje się uzależniony od żadnej gry, ale od komputera na pewno :

_________________

Można sie uzależnić, ja przyznaje ze dosyc niedawno byłem uzależniony od CS'a... no dobra moze to za mocne słowo, bo jednak widziałem zycie poza grą, po prostu grałem bardzo duzo jak miałem wolny czas. Teraz gdyby nie jeden server gdzie panuje super atmosfera, rzuciłbym tą grę... bo pewnego razu zrozumiałem, że ta gra nie przynosi mi funu, gram w niego by być lepszy od kogos innego, by pokazać że umiem grać. Liczyły się statsy... musze przyznac ze grajac w BF'a czuje prawdziwą wojnę i wielki fun z gry, chociaż na poczatku z CS'em tez tak było. Z czasem gra sie znudzi czym przedzej...

Oczywiście od nowego BF'a tez mozna sie uzależnić. Ale trzeba przyznać że lepszy taki nałóg niż inne...

_________________

Hmm.Ja jestem uzalezniony od bf2 i od bf2142.Gram caly dzien.Jak nie gram to w necie szperam.

I wynik taki ze bardzo pogorszyl mi sie wzrok,nie dowidze co jest na tablicy w szkole :/ I prawdopodobnie bede mial okularki.

Przed kupnen bf'a tak nie bylo.Mialm dobry wzrok....
No,ale czego sie nie robi dla tych odznak i baretek

_________________

A mnie granie dla funa bardzo nie kręci, wole własnie poświęcać czas jakiejś grze żeby dążyć do super wyników i grać w teami.. Kiedyś zdarzyło mi sie grać jak opentany, w rok 2000 godzin itp. Przyznaje że byłem uzalezniony, dochodziło do ostrych akcji imprezy w domu konczyły sie o 20, bo o 21 był mecz w CB, wracaliismy od rodziny o 20 bo mecz, nawet jak żone do szpitala odwiozłem żeby mi córke urodziła to wróciłem i grałem,może sie zestarzałem, albo zmądrzałem bo to było żałosne a nie pro. Nadal gram, jednak juz nie tak dużo, raczej zarywam noc, mam ten komfort że do pracy mama na 10:). Uważam że grać nalezy w jeden tytuł, dobrą grę która cieszy i bawi. Bo liczy sie czas poświecony grze, czas jest najcenniejszy ja straciłem rok na BF2 i za przeproszeniem gówno w nim osiągnołem, tylko dlatego że gra nie pociągła mnie na maxa. Czekam na ArmA

_________________
Jeśli blondynka ma czarne odrosty, to znaczy że jej mózg jeszcze walczy...

oczywiscie ze gry moga uzalezniac i uzalezniaja. Ja na przyklad chodze tylko do kibla i pisze na forum. (w przerwach oczywiscie... dosc krotkich)

_________________

Ja gram zawsze po ok 2 h. W weekendy parę razy po 2 h (ale nie pod rząd).
Czy jestem uzależniony od BFa ?? Chyba nie.
Czy jestem uzależniony od kompa ?? Chyba na pewno