Witam!
Być może już gdzieś był poruszany podobny temat, jednak mój problem przedstawia się następująco:
mam VISTĘ i Liveboxa (WiFi, bez kabla) z prędkością neo 512kb. Parę miesięcy temu wszystko było jak najbardziej ok, ale ostatnio cholernie laguje - nawet na polskich, czy niemieckich serwerach mam ping 50-60, który momentami (w miarę regularnymi) skacze do 300+ms. ;/ Jednak testując połączenie pod względem pingu na serwery wp.pl czy onetu czasy mam 20-30 ms, czyli w granicach normy. Jednak po uruchomieniu BF2 pingi zaczynają szaleć. Robiłem skan antywirem i Spybotem, więc z góry odrzucam obecność wirusa i spyware... Czy ktoś ma jakiś pomysł?? Wyłączyłem też protokół IPv6, który mógł przeszkadzać, jednak to również nic nie dało. NetMonitor nie pokazuje obciążenia sieci... Dlatego wszystkie "pewniaki" odpadają.

B. proszę o jakiś błyskotliwy, tudzież genialny pomysł.
