No to tak na szybko:
-stare mapki z BF2, o których pisaliście, z chęcią zrównałbym z ziemią Strike at Karkand
-większe możliwości ulepszenia broni, nie pod takim względem jak w MF2, że masz x10000000 damage, ale np. żebyś mógł zabrać ze sobą chociaż celowniczek przeziernikowy (nie wymagam tych dających duży zoom, zwykły przeziernik) i do tego jakiś inny upgrade jak więcej ammo czy granatów
-recoil broni który idzie opanować manualnie...ciężko napisać o co mi chodzi...i wywodzi się to z tego, że csowcem jestem, a tam się "strzela" tak jak strzela...w BC2 też da się ogarniać recoil na różne sposoby, strzelając seriami itp, ale brakuje mi tej właśnie "manualności" csa
-dopracować system tego czerwonego ekranu...denerwuje mnie to, że ja nie mam już krwi, a kolega mi mówi żebym się schował, bo mam mało HP...no i rzeczywiście, jedna zabłąkana kula i dead
-szkoda, że zniszczenia to 100% skrypty (aczkolwiek super, że da się rozwalać większość mapy), grafa mi się nudzi, a fpsami nie wieje...mogliby więcej physixa wrzucić (zobaczymy co wniesie pełna wersja)
-granaty, granatnik i bazooka...no sorry ale czasem jest tak, że walnę gościa grantem/granatnikiem w twarz, a on żyje...taki random jest trochę, ja czasem z full HP jestem daaaleko od granata, a tu nagle bum i dead...
-noże - ten system zabijania jest fajny, ale nie jest fajny jak mam animację, że wbijam typowi nóż w banię, a on w tym czasie mnie zabija też z noża, albo co gorsza z innej broni, gdzie ja go "przytulam" do swojego ostrza...nie mówiąc o tym, że gość z 2m potrafi z noża mnie zdjąć, to samo tyczy się mnie jak atakuję...
-system niszczenia punktów...no to jest jakiś żal jeżeli chodzi o C4 i np UAV czy inne pojazdy...można quadem wjechać w pomieszczenie i punkt zdetonować...powinni zrobić tak, że albo niszczysz budynek (i on jakiś taki twardszy powinien być, żeby za łatwo nie było), albo uzbrojenie, jakiś czas na rozbrojenie i bum...i only te 2 sposoby...inaczej mapę robisz w 10min
-jeżeli zabił cię sniper z broni długodystansowej - brak killcama...w innych wypadkach aż tak ten killcam nie przeszkadza...w sumie po dłuższym obgraniu się na mapie wiadomo gdzie można kampić i po prostu trzeba na te miejsca zwrócić uwagę...z jednej strony killcam miał dać dynamikę (tak mi się wydaje), bo trudniej kampić w jednym miejscu, z drugiej zabija urok snajpera...
-zabrać assaultowi C4 gdy ma shotguna...tym pół mapy można wysadzić...
-czasem dziwne mi się wydaje to, że siepię w gościa z pkmu, wszystkie pociski w niego wpadają bo stoję prawie że w nim, a gość upada jak mam na taśmie 30 naboi mniej...no sorry, to co on pancerny jest? to samo z resztą automatyki...jakoś tak czasem więcej ammo jest potrzebne żeby typa ubić...wiem, powiecie że grać nie umiem
jednak takie moje odczucie po innych grach, gdzie wystarczało parę pestek celnych, żeby gościa położyć
No i tak pewnie jeszcze masa rzeczy by się znalazła...w BC2 na pewno zagram, i będą to długie godziny spędzone przed tą grą, bo po prostu mi się podoba. Może kiedyś doczekamy się "ideału".
Pzdr