Każdy ma swój pomysł na grę, ale dziwi mnie, że enga porównujecie z innymi klasami pod kątem broni, wyposażenia itd. Mechanik średni mam sens jeśli nie śmiga w czołgu lub transporterze, albo takowych nie wspiera. KGustaw vs snajper-kamper owszem jest skuteczny, ale chyba lepiej jest nim pyknąć witalny hitbox wrogiego czołgu, niż bawić się kucanego.
Jeśli mogę coś od siebie. Całą serię BF uwielbiam za ciężki sprzęt i rzadko gram na mapach stricte miejskich. Bardzo brakuje mi w BC2 odpowiednika map z dodtatku BF2: Armored Fury, dlatego stale siedzę na Atakamie. Niemniej zachwyca mnie w systemie niszczenia otoczenia nie równanie z ziemią budynków, ale odpryski pancerza, spektakularne wybuchy pojazdów i wraki.
Takie tam uwagi:
- potwierdzam, że spawarka niszczy pojazd jeśli w nim siedzi przeciwnik
- miny znikają po naszej śmierci, ale ich czas "życia" jest stosunkowo dłuższy niż respawn pojazdów
- rozkład hitboxów pojazdów jest uproszczony w stosunku do BF2: tradycyjnie najbardziej wrażliwy jest tył, a najmniej front pojazdu
- balistyka jest ok, oprócz strzałek - te lecą po prostej niezależnie od odległości
A prywatnie uważam, że ruski sprzęt nie ma sobie równych