HAAAA !
Majstersztyk ! Udało mi się zrobić ciecz przechłodzoną

Bombowy efekt ! Polecam każdemu
Co należy wykonać by otrzymać ów ciecz ? Mieć farta do pogody oraz dużo czasu
Wystaw hermetycznie zamkniętą *czyli fabrycznie jakby ktoś niekumaty* butelkę wody na balkon i czekaj , temperatura w momencie włożenia powinna być dodatnia około 1-3 *C przez około dzień albo nawet i dwa byłoby super , a następnie duży mróz -10*C ale taki który powoli następuje tzn. w ciągu całej nocy spadnie o 10 stopni a nie w ciągu 1 godziny bo wtedy może się nie udać (mi wyszło przy -8*C choć przyznam że nie cała woda zamieniła się w lód ,bowiem około 4/5 butelki). Kiedy zauważycie że na dworze utrzymuje się temperatura ok wspomniane wyżej -10 a w butelce dalej jest woda oznacza sukces !
Ważne bowiem by cierpliwie czekać i NIE DOTYKAĆ butelki bo powodując wstrząs dajemy zarodki krystalizacji poprzez zmianę ciśnienia w butelce w pewnych jej częściach- zamarznie zwyczajnie przy minusowej temp.
Ot co cała historia

Ja wsadziłem butelkę czystej kropli beskidu na około 3 tygodnie , leżała, leżała i po 3 tygodniach przypomniało mi się że tam leży . Spojrzałem na termometr , a tam -8 , szybciorem na balkon i moim oczom ukazała się piękna butelka z wodą , zaraz po uderzeniu o stół zmienia się w lód efekt - bomba !
Obawiam się że co do takich warunków atmosferycznych może być problem ;/ Ale raz jeszcze was zachęce bo nic nie robiąc można zrobić fajny eksperyment z fizyką

_________________

Między jednym .uchem a drugim !uchem jest Głowa ! Ja tu siedzę i kieruje ruchem !