Teraz jest 24 lis 2024, 04:30

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 286 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 31 gru 2003, 12:24 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 paź 2003, 15:39
Posty: 996
Lokalizacja: Warszawa
yacub napisał(a):
ps. dawno nie słyszałem takiej serii bluzgów :D


No właśnie :) Ja już wyrobiłem w sobie instynkt panicznej ucieczki jak widzę/słyszę B-17. Nie ważne po której jestem stronie :D

_________________
Civis Romanum eram.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 sty 2004, 07:32 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 gru 2003, 16:08
Posty: 643
Lokalizacja: Wawa
Ja w DC na singlu (El Am) to miny z nudów na skrzydełka (always :D ) Apacha wrzuciłem i dorwałem się do M163AA stojącego obok i se poluje na botki. A bot z mojego team'u dorwał się się do apacha, wzbił się, zrzucił miny, i "poleciał" (wylądował na pasie, dachem - jak to boty w heli). Miny mi zostawił... :D Thats hurt :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:25 
Offline

Dołączył(a): 30 lis 2003, 12:04
Posty: 20
plansza OMG
Jestem w axis i jade ukraść samolot jak zwykle na tej mapie. gdy jestem juz na lotnisku (jechałem jeepem) zobaczylem jak jedzie jeep allied z naprzeciwka wiec chcialem na kamikadze. otarlismy sie o siebie a ja go zabilem. nic mi sie nie stalo ani jeepom obu :roll:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:28 
Offline
Oldboy Battlefield.pl
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 mar 2003, 19:56
Posty: 5351
Lokalizacja: Łódź (Desantowa:)
ostatnio mi sie zdazylo pare razy skrzydlami zabic kierowcow jeepow - jeepy pozostaly nietkniete 8)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:30 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2003, 07:58
Posty: 1901
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Deamon Hunter napisał(a):
plansza OMG
Jestem w axis i jade ukraść samolot jak zwykle na tej mapie. gdy jestem juz na lotnisku (jechałem jeepem) zobaczylem jak jedzie jeep allied z naprzeciwka wiec chcialem na kamikadze. otarlismy sie o siebie a ja go zabilem. nic mi sie nie stalo ani jeepom obu :roll:

Prawdopodobnie przeciwnik wysiadl w czasie jazdy, a ze akurat po stronie twojego jeepa to dostales fraga :) Mi tez sie to zdarzylo pare razy... i niestety czasem wlasnie to ja ginalem.

_________________
Nikogo nie ma w domu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:31 
Offline

Dołączył(a): 28 lip 2003, 20:57
Posty: 562
Lokalizacja: Stąd!
Mi sie zdaje, ze koles przed samym zderzeniem wysiadl z jeepa, ot cala tajemnica.Mnie bardziej wkurza, jak siedze jakiemus mysliwcowi na ogonie, on cos tam wywija jakiej petle beczki i inne korkociagi, a ja dalej jestem za nim, laduje w niego caly czas z kaemow, widac fruwajace kawalki poszycia, i tak se do nigo strzelam do us**** smierci, a on nawet nie raczy dymic, nagle raptem jakis inny "as" przestworzy straca mnie w ulamku sekundy(a maschine mialem w ogole nie uszkodzona) :evil:

_________________
Sivis pacem para bellum!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:33 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2003, 07:58
Posty: 1901
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
You must use Force, Luke :) Chodzi tu znowu o wyprzedzenie w strzelaniu, strzelasz prosto w niego, myslisz ze trafiasz... ale jak nie zobaczysz "odwroconego krzyzyka" na celowniku to nic mu nie robisz.

_________________
Nikogo nie ma w domu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:35 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2003, 20:42
Posty: 2969
Lokalizacja: Edinburgh
Maciejek napisał(a):
Mi sie zdaje, ze koles przed samym zderzeniem wysiadl z jeepa, ot cala tajemnica.Mnie bardziej wkurza, jak siedze jakiemus mysliwcowi na ogonie, on cos tam wywija jakiej petle beczki i inne korkociagi, a ja dalej jestem za nim, laduje w niego caly czas z kaemow, widac fruwajace kawalki poszycia, i tak se do nigo strzelam do us**** smierci, a on nawet nie raczy dymic, nagle raptem jakis inny "as" przestworzy straca mnie w ulamku sekundy(a maschine mialem w ogole nie uszkodzona) :evil:

Ja latam bardzo rzadko, ale jednak od czasu do czasu zdarza mi się :wink: Te odpadające fragmenty to, IMO fake'i :-) Musisz mieć gościa w celowniku, a kiedy prowadzisz ostrzał z boku, musisz doliczyć odległość... z resztą, niech jakiś lotnik się wypowie :shock:

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 16:38 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2003, 20:42
Posty: 2969
Lokalizacja: Edinburgh
Okota napisał(a):
ostatnio mi sie zdazylo pare razy skrzydlami zabic kierowcow jeepow - jeepy pozostaly nietkniete 8)

Genialną sprawą jest jednak sprzątnięcie gościa w pędzącym na Ciebie Jeepie ze snajperki :D Nic nie daje większej satysfakcji jak: "How in the hell...". Ważna sprawa - Jeep musi jechać prosto na Ciebie :wink:

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 17:36 
Offline

Dołączył(a): 31 gru 2003, 19:06
Posty: 165
Lokalizacja: Londyn
Ja mialem dzis taka sytuacje:

Bocage - biore Tigera i jazda przed siebie. Widze ze po drugiej stronie mostku stoi chyba M10 albo Sherman. Mam ustawione 640x480 pikseli zeby sie komp nie przegrzewal (wentylatorek zdechl), wiec nie moge powiedziec z cala pewnoscia, ale na 90% M10. No wiec strzal zeby sie wstrzelic. Troche za blisko, no coz. Drugi strzal. Nic z tego. Za daleko. Po chyba dziesieciu strzalach wkoncu sie wstrzelilem. ejw|mati bo z nim wtedy strzelalismy tez nie mogl we mnie trafic. Kiedy zobaczyl ze juz go mam ustawionego przesunal sie. Super. Kolejne przestawienie celownika i kolejne wstrzeliwanie. Ponownie dopiero po kilku strzalach go namierzylem. W sumie starcie wygralem, ale praktycznie nie majac amunicji. Jakby nie patrzec przez jakas minute stalismy w miejscu i strzelalismy, a zaden lotnik czy anti0tank sie nei skapnal. Pogratulowac... :mrgreen:

_________________
Phaeton


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 17:50 
Offline

Dołączył(a): 19 maja 2003, 13:34
Posty: 1167
Lokalizacja: Warszawa
yacub napisał(a):
Genialną sprawą jest jednak sprzątnięcie gościa w pędzącym na Ciebie Jeepie ze snajperki :D Nic nie daje większej satysfakcji jak: "How in the hell...". Ważna sprawa - Jeep musi jechać prosto na Ciebie :wink:


fajniej to jest przywalic z czolgu pociskiem - tak, aby zabic typa ale jeep zostal caly - raz mi sie cos takiego przytrafilo :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 18:07 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 gru 2003, 23:19
Posty: 412
Lokalizacja: Warszawa
Hehehe, przypomniała mi się właśnie taka akcja.
Gazala, alianci.
Biore inżyniera, nieszło mi tego dnia (jak to często na Gazali bywa), no i zacząłem sobie machać bronią, macham, macham i niechcący nacisnąłem klawisz strzału, i co się okazuje? Trafiłem swojego w głowę :shock: :shock: :shock:. Mogę przyrzec, że zrobiłem to zupełnie przypadkowo :shock:. Poprostu przez chwilę mnie wmurowało ze zdziwienia, jak mogłem przypadkowo, trafic gościa, machając bronią i to jeszczę w głowę :shock:

Tego to chyba nigdy nie zapomnę :D

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 18:21 
Offline

Dołączył(a): 18 cze 2003, 15:08
Posty: 1101
Ja na finale OC oddałem strzał (jeden lub dwa) z BARa w kierunku mgły spowijającej bazę axisów. Frag. Przez chwilę spodziewałem się wrzasku, że cziter.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 18:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 kwi 2003, 16:59
Posty: 2604
mnie bardzo zdziwiło..jak kilka dni temu grałem w BG42 na jekimś servie niemieckim(jakiać długa nazwa)grałem z tagiem PL,no i wchodze do gry..patrze kto gra/ilu.jakieś dzikie nicki typu ]Qiu[xxx cośtam ofkoz na początku do wszystkich hi all,hello...a po chwili oni do mnie cze i niektórzy-czesc...moja reakcja :shock: :shock: :lol: :lol: LOL

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 5 sty 2004, 18:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 paź 2003, 15:39
Posty: 996
Lokalizacja: Warszawa
Cubituss napisał(a):
Ja na finale OC oddałem strzał (jeden lub dwa) z BARa w kierunku mgły spowijającej bazę axisów. Frag. Przez chwilę spodziewałem się wrzasku, że cziter.


Wczoraj, Bocage. W rękach wierny BAR i ostatnie 4 naboje. Stoję kawałek od tartaku, widzę dwie sylwetki Niemców które pojawiły się w bazie za rzeką, na północy. Padam na ziemie i posyłam bez głębszej logiki resztkę amunicji w jednego z nich (w tym samym momencie drugi podbiega do towarzysza i go zasłania). 2 fragi :shock: :shock:

_________________
Civis Romanum eram.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 286 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL