ogladalem i nie bylo za ciekawe...

_________________
Wilda`MZS

hmm a władza i dominacja nad innymi narodami?

to jest tylko jesli chodzi o dopisanie jakiejs filozofi do wojny zeby nie bylo ze tu chodzi tylko i wylacznie o tak prozaiczny szczegol jakim sa pieniadze...a wiec wladza to nic innego jak pieniadze to zawsze idzie w parze....

Juz wiecie dlaczego wolalbym walczyc w Armii Rosyjskiej....Poniewaz wole byc jencem na guantanamo niz na syberii !::)

Nio ale po co ludziom kasa, skoro nie mogliby jej wykorzystac wachajac kwiatki od spodu ?Taka jest cena wojny.

_________________
Sivis pacem para bellum!

ja nie mowie o zoldzie tylko o wielkiej kasie jakiej ci zolnierze walczacy nawet nie zobacza...

_________________

Ja tez nie mowie o zoldzie. Napisaliscie, ze wojny sa wszczynane dla kasy.
Nio ale chyba wazniejsze jest zycie niz kasa. To po co ci zolnierze beda ginac? Chyba, ze wam chodzi o to, ze cala salate zainkasuje rzad panstwa bedacego agresorem.Nio ale ludzie nie mogli sie przeciwstawic Hitlerowi ?
Woleli isc na smierc ?Przeciez sam Hitler nic by im nie zrobil.

_________________
Sivis pacem para bellum!

Przeciwstawienie sie Hitlerowi takze oznaczalo smierc, tylko w innej, przyspieszonej postaci Tak wiec mysle, ze lud niemiecki nie mial wielkiego wyboru.

_________________
Nikogo nie ma w domu

Jesli chodzi o Hitlera to byl on strasznym populista...Posiadl umiejetnosc wyglaszania przemowien nie bedac zbytnio w temacie o czym on tak naprawde mowi...przepraszam on nie mowil a krzyczal a jego wypowiedzi wpadaly na podatny grunt...Niemcy w tamtym okresie mialy cieniutka sytuacje gospodarcza za ktora Hitler obarxczal wszystkich i udalo mu sie doprowadzic do tego ze Niemcy uwierzyli w to ze sa narodem wybranym i ze dla nich wszystko sie nalezy...stali sie swego rodzaju fanatykami i dlatego im na poczatku tak dobrze szlo...

_________________

o main got a czy rosjanie przeciwstawili się Stalinowi?? NIE bo nie mieli nic do gadania..w systemach totalitarnych nie jest tak jak w juesej..że są wybory i wszyscy się cieszą i są głosy,każdy ma prawo wyboru itd...w niemczech i rosji ludzie byli kontrolowani na każdym kroku przez państwo(nie,nie kontrola biletów Maciejek )chodzi o poczynania obywateli..komuniści i wyznawcy innrj partii w niemczech..albo byli zsyłani do obozów lub do więzień gestepowskich...tak wyglądała "demokacja" w tych państwach(jeszcze włochy tesh się do tego zaliczały)

_________________

O faszystach i komunistach mialem niedawno w szkole, teraz wlasnie przerabiamy 2 wojne swiatowa Wiem, ze w panstwach totalitarnych
ludzie nie mieli teoretycznie nic do gadania,ale przeciez mogli sie wszyscy zjednoczyc, zbuntowac, a wtedy taki Jozek Dzugaszwili, czy Adolf spieprzali by ze swoimi jeneralami tam, gdzie pieprz rosnie

_________________
Sivis pacem para bellum!

tylko jest jeden problem...oni w to wszytsko wierzyli...

_________________

Nio fakt, ze prezmowienia Goebbelsa przynosily jakis skutek.Moze na poczatku Niemcy wierzyli w to, ze ich fuehrer stworzy imperium, ktore przetrwa-jak mowil-1000 lat, ale ja mowie o zolnierzach, dlaczego decydowali sie walczyc ?Dlaczego chcieli ginac, majac swiadomosc, ze ich poswiecenie niczym nie zaowocuje ? Po co bylo umierac na darmo ?

_________________
Sivis pacem para bellum!

kolejne z wielu pytań bez odpowiedzi...

_________________
Człowiek musi czasem zrobić coś głupiego, inaczej nie jest człowiekiem.

w rosyjskiej armii na tylach jednostek były specjalne oddziały NKWD eliminujące żołnierzy którzy wycofali się z linii ataku,lub teshwycofali się pod silnym ogniem wroga...to nie miało znaczenia dla stalina to byli dezerterzy i zdrajcy...reasumując nawet jak byś miał nóz musiałbyś biec na tigera który celuje w ciebie...albo on cie wykończy..albo pluton NKWD..także wybór raczej był niewielki(kulka to kulka..nieważne jaki kaliber )nie było mowy o "zbuntowaniu" się obywateli bo partia żądząca wciskała im non top do głów swoją propagande .jak to świetnie się żyje w ich kraju itd...pozatym opór był natychmiast tłumiony siłą-wojskiem

_________________