Posprzatalem po trolach...

_________________

Urbanowicz (rzeczywiscie Witold) latał w dywizjonie powietrznych tygrysów nad Chinami.

_________________

Oooo dokladnie Xena, masz racje .

Jakie Oooo? Nie ty jeden znasz historię. Ja jedynie (mimo iż jestem powszechnie uważany za spamera) nie wdaję się w żenujaco głupie dyskusje z trolami. (no może niekiedy się wdaje, ale ostatnio raczej staram się tego unikać)

_________________

dla scislosci, latajace tygrysy to avg "flying tigers', grupa amerykanskich ochotnikow latajacych podczas wojny chinsko japonskiej. urbanowicz latal w w 23 grupie mysliwskiech, formacji ktora powstala po razwiazaniu latajacych tygrysow. na zachodzie latajace tygrysy kojarzone sa glownie z avg, a nie z 23 grupa mysliwska.

Chyba po trolu...chodzi mi o Tigera.
Trolach maciejku trolach!!

_________________
Sivis pacem para bellum!

Mój tygrys też czasami lata, jak mi coralgol bombke na czoło rzuci

_________________
Może usta że każ moż mie obrazk 1px/1px i wysy po jed poscie na mie?
Przecie tyle jest modem 14kbyt no i podp max 2 znaki ;>

Miś łoł - ty żyjesz

no i przy okazji wyrwal mi sie 1 post poza klanowym forum

hej !!
wszystko ładnie.. honor.. doskonali piloci.. wola walki.. ale czym anglicy się dopłacili ... jakoś ten nasz narod krew przelewał.. a nigdy nic z tego
nie mieliśmy...
ciekaw jaestem jak bardzo byli rozczaroani Ci lotnicy .. którzy potem wrócili do polski...
a w zamian za te przysługi.. i uratownie angielskich zadów (polscy i czescy lotnicy mozna powiedzec przewazyli o zwyciestwie) Angole do dziś się nie przyznają.. i nie odtajniają szczegółów śmierci (zabójstwa?) Sikorskiego...
i tak.. historia kołem sie toczy... kurde jego mac...

_________________

Pomyśl że było jeszcze gorzej - odmówiono im nawet udziału w deliladzie zwycięstra, a potem wiekszość z tych co wróciła została aresztowana przez NKWD i SB i osądzona jako imperialistyczni szpiedzy.

_________________

taa, a takim pepikom pozwolono nawet wrocic do kraju samolotami na ktorych latali. najwyrazniej klaniali sie nizej niz polacy

Sorki za OT, ale wczoraj ogladalem kawalek Rambo i zolnierze, po powrocie do tsanow mieli tak samo. Nie mogli nigdzie znalezc pracy, chociaz byli bohaterami wojennymi, wszyscynimi pogardzali, wyzywali od zabojcow dzieci, itp. itd.

_________________
Sivis pacem para bellum!

Maciejek..taka moja prośba..nie wyciągaj żadnych wniosków/faktów po oglądnięciu filmów pokroju Rambo/czerej pancerni/kloss itd..OK??bo zaraz ja zaczne opisywać jaka to broń była na wyposażeniu drużuny A(niekończące sie magazynki/samonaprowadzające się pociski z m16 itd)

_________________

Sprawa olania Polakow nie wyglada tak prosto jak to przedstawiliscie. Byla to raczej kwestia polityczna niz wychowania Anglikow . Najwidoczniej ona i smierc Sikorskiego maja wspolna podstawe, ale i tak wypiecie sie Aliantow bylo niczym w porownaniu z 50-cio letnim ruchaniem nas przez Czerwonego Brata.

I jesli dobrze pamietam, Polska od momentu zakonczenia wojny byla w rekach sowietow, z Czechami tak nie bylo, gdzies niedaleko stacjonowaly wojska amerykanskie (Pattona?) a rzady Benesza (tak chyba sie to pisze) byly raczej skierowane na zachod niz wschod, stad min. lepsze traktowanie ich przez Anglikow.

A Ci polscy piloci, ktorzy wrocili do Polski... Coz, sadzili, ze wracaja do kraju, ktorego bronili, do ojczyzyny, a nie do jakichs rzadow ludowych, ktore uwazaja caly Zachod i ludzi wspolpracujacych z nim za wrogow narodu/klasy itp.