@Paweł - zamknij się już, to jest raczej mało zabawne.
@Bonifacy - wal z takimi sprawami do Okotnika na priva i nie śmieć na forum. Jeśli już - rób to w bardziej "cywilizowany"
sposób
@Okota - normalnie "jedziesz" po ludziach, kiedy wyzywają się na forum, a sam robisz sobie burdę w najlepsze. Równi i równiejsi, hę?
@Pastor - No Offence, ale Bonifacy spokojnie kopie Ci tyłek na serwerach, więc nie skacz za wysoko

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

Kij dobra rzecz. Kazde "cywilizowane" panstwo ma oddzialy palkarzy i to jest legalne.

faux pas jak juz



ps. free world...

_________________


http://www.teamofaces.com

RESPECT

Wlasnie moje faux pas

ja nie jestem neutralny hehe, oslaniam Bonifacego i yacuba w heli tu sie nie ma co piescic tylko trzeba jechac lolkow

a DP chyba naprawde ma jakis kompleks malego moralizatora, tylko generalnie nie wie kiedy trzeba skonczyc moralizowac a kiedy zartowac, tylko zeby to byly jescze smieszne te zarty

_________________
http://www.bravo-company.pl

Nie jestem informatykiem ani hakerem ale nadal mi to lata bo raczej nie dostane publicznego IP (neo+) Po drugie wydaje mi sie by wejsc do rejestru musial bys zhakowac mi kompa, jesli postawiony firewall nie jest zadną przeszkodą to przepraszam za fopa i polecam Norton Internet Security. Co do kopania tylka to nie grałem jeszcze z Bonifacym i pewnie masz racje ale ja radziłem by to Bonifacy zmierzył sie z Okotą... Stawiam na to ze nie pierdnie nawet jak Okota wsiadzie do czegoś ze skrzydłami...

Miałem być konsekwentny w swoim EOT, jednak muszę Ci coś wytłumaczyć.

Pastor. Okazujesz nadwyraz dziwny sposób poparcia swojego klanowego kolegi. Rozumiem, że należysz do magicznej floty "bandy królika" i wszyscy gdy tylko Pan wyda rozkaz idziecie na całość stając w bezkrytycznej ochronie. Dlaczego nie pozwolisz, aby to Okota sam wybronił się z konwersacji z Bonifacym. Stajesz okoniem w jego obronie, a on sam raptem nie potrafi sensownie odeprzeć ataku. Ty natomiast dziwnie błaznujesz parafrazując w treściach, jakgdyby to właśnie chodziło o Ciebie.

Mój wątek nie miał na celu podkładanie gówna, a tym samym aby inni dokonywali tak drastycznej opinii i krytyki. Zależało mi na rzeczowej dyskusji. Jak pisałem, od samego początku miałem mieszane uczucia odnośnie istenienia tego topica, który już dawno miałem stworzyć. Podejrzewałem, że to walka z wiatrakami, ale miałem nadzieję, że forumowicze bedą licznie przekazywać swoje uwagi.

Wielu w prywatnych kontaktach wyrażało poparcie, tylko nieliczni mieli odwagę zaripsotować publicznie. Reszta, pod płaszczykiem "poddaństwa" schowała się za obcymi plecami.

Cóż ... problem pozostał, w końcu AiV'owi zależy, aby ktoś odwalał za niego czarną robotę. Szkoda, że do tego celu użył nieopowiednich narzędzi. Na tym etapie szkoda dalszych słów krytyki, gdyż i tak to nic nie zmieni.

Bonifacy wyraża nadzwyczaj "ostrą" formę krytyki ... owszem, forma i poziom dyskusji zależy od nabytej kultury osobistej i nie mnie to oceniac.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.

Nie o to chodzi że staję bezkrytycznie za swoim CL tylko poziom krytyki a raczej krytykanctwa przekroczył pewne granice! Nie sądzę (i nie zauważyłem) że Ty jako autor tego tematu miałeś na celu obrażać kogokolwiek w taki sposób! To mnie utwierdza w przekonaniu o raczej czystych twoich intencjach i głębokim żalu do Okoty-to mogę zrozumieć. Jednak jeśli Bonifacy wyskakuje z takimi tekstami to szlag mnie trafia bo rozkręca to jeszcze bardziej awanturę na forum i psuje atmosferę. Nie o to przecierz chodziło...

Tomy ciężko się z Tobą nie zgodzić. Jak widać nie tylko w aferze Rywina jest "grupa trzymająca władze".

Ty chyba zbyt głęboko wierzysz w zdolności swojego guru I uważaj z tą wazelinką, bo Okota nie będzie mógł przez pewien czas siedzieć, a co za tym idzie wkurzać ludzi idiotycznymi ripostami

p.s. zostaw Okocie możliwość odpowiadania, bo topic nijak Ciebie nie dotyczy. Swoją drogą co za teksty o "pięknym debiucie"? Ktoś Ty właściwie jest, żeby wystawiać taką ocenę?

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

Bonifacy co free world czy wyjdziesz na ulice z kalchem w lapie? Nie dlaczego? Bo stwarzarz zagrozenie. Czy wyjdziesz rozebrany na ulice? Nie dlaczego? Bo nie wypada. Czy bedziesz bluzgal i obrazal ludzi na jakims waznym zebraniu? Nie dlaczego? Bo kultura tego wymaga.
To samo tyczy sie forum sa jakies tam prawa ktorych powinno sie przestrzegac i jezeli Okota uzna ze twoj post jest nie na temat, lamie normy moralne czy jakies inne i skasuje go niepowinienesc miec zalu w koncu to ty zawiniles.

PS. Nie nie podlizuje sie Okocie, nie mam zamiaru, uwazam go dobrego gracza i szanuje go za to, dlatego napisalem ten post.

_________________

Sorry chłopaki za obrazę waszego ziomka Bonifacego! Kto ja jestem? A co to ma do rzeczy-może wasz kolo jest dobry w BFa i grał w niego jak ja wchodziłem na dywan po drabinie. Jeśli jednak ktoś z 7 postem na forum zaczyna jechac z takimi tekstami po innych to życzyłem mu powodzenia w kontaktach na forum. Nie wiem czy pan Bonifacy gra w jakimś klanie ale wygląda na to że przynajmniej w kilku tylu was za nim stanęło! Musi być niesamowitym graczem skoro wszyscy tak bardzo zabiegają o jego względy. Teraz pozostaje tylko wyzwać mnie od *mama zabroniła mi przeklinać* i gejów (tylko ja raczej jestem chudy więc precyzyjnie piszcie o jaki rodzaj geja wam chodzi) A co do tej wazeliny i lizaniu dupy to nie za dużo tekstów kojarzących sie z sexem analnym??? Ja nie potrzebuję włazić Okocie w to czy tamto- jest moim kumplem, zam go osobiście, wypiliśmy razem nie jedno piwko i rzyczę wam wszystkim takiej atmosfermy w klanie jaka jest w IRS, a wy jak mniemam możecie sie co najwyżej spotkać w wirtualnym smigłowcu. Co do tego czy topic mnie dotyczy to nie chciałem nawet przez chwilę stac się tu jakąś stroną i miałem nadzieję że poprzestanę na jednym wpisie!... Niestety wy w "dobrym polskim" zwyczaju nie zostawicie suchej nitki na nikim kto ma inne zdanie niż wy!!! Wiem...wiem... tak jak i ja...

Wiecie co? Zaczyna mnie ten temat meczyc...
A ja z natury meczyc sie nie lubie. Miala byc dyskusja o tym co Okota robi zle i co zrobic zeby to poprawic, a jest moralizatorska pogadanka na temat kto lata z kijami i kto nie ma panienek...do tego wlaczaja sie jeszcze sprawy klanowe i umiejetnosci w BFie...
Z.E.N.A.D.A
Jesli tak ma wygladac konstruktywna dyskusja na temat to ja to przenosze do Hyde parku i z mojej strony Over and out bo topic stal sie mocno trollerski...z kazdej ze stron konfliktu...

_________________

@Guz - po pierwsze zmień awatara, bo Raklez ma już taki od pewnego czasu. Po drugie - gratuluje wzoru do naśladowania

I zamiast rozwiązania problemu z Okotnikiem, zrobił się temat "IRS - czyli jak bardzo kocham szefa" Atak leciał w stronę IRS? Nie? To po kiego się wcinacie? Tak zawsze kończy się każda inicjatywa mająca prowadzić do zmian - część chowa głowę w piasek, a reszta kumpli, tego, o którym jest mowa zagłusza temat swoją wazelinką.

BTW - Pastor - co ja bym dał, aby wypić z kimś takim jak Sir Moderator Okota... Swoją drogą - uważasz, że tylko osoby będące w klanie mogą liczyć na poparcie / "szacunek"? To ciekawostka, bo jakoś ani jednego ani drugiego dla większości Twojego Klanu (z pewnymi, małymi wyjątkami) nie mam...

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.