Haidi mieć problema. Otóż od jakiegoś czasu zauważam dziwną tendencję w moim komputerze. Niezależnie od tego czy gram,czy jestem w windowsie jak ruszam myszką to po jakimś czasie ona sie "blokuje". Staje na chwile,nie da sie nic ruszyc i po chwili sie odblokowuje,albo pada do konca.Wczesniej pomagało wyciagniecie wtyczki USB i wlozenie,teraz gdy tak zrobie wyskakuje "problem z instalacja urzadzenia USB,urzadzenie moze nie działac poprawie blablabla". Mam 2 porty USB i obok myszki jest Joy podpiety. Wiec kombinowałem,jakby pozamieniac-nie pomaga.Ok wiec chciałem zgrac cwaniaka,kupiłem przejsciowke i podpinam myszke pod ps'a,i dupa. Wtedy owszem myszka jest,ale joya nie wykrywa. Problem w tym polega ze ona co chwile przestaje reagować, a to doprowadza do kur***icy,której efektem jest rozbity pilot od wiezy. Pomozcie jesli wiecie co moze byc nie tak...

_________________

sciagnij terowniki do plyty glownej i sprawdz czy niema poprawki o USB
albo poprawka do windowsa...

_________________

jaka płyta?

_________________
The God of Emptiness...

Jaki to windows ???

_________________

przeinstaluj windowsa

jak to jest usb 2.0 i winxp zapusc winupdate i sciagnij poprawke od usb 2.0... byla tam jakas, a dokladnie to bylo nawet chyba tak ze trzeba bylo sciagnac poprawke by potem dalo sie sciagnac wlasnie ta wlasciwa

zanim udzielisz takiej porady, sformatuj sobie dysk, ok?

_________________
The God of Emptiness...

windows XP Professional,a plyta na VIA (nie chce mi sie teraz sprawdzac jaka ,jesli to potrzebne to piszcie to sprawdze) . Problemu wczesniej na tym samym XP nie mialem, przeinstalowalem windowsa, pochodził z 3 tygodnie spoko, i nagle "to" sie pojawiło...

_________________

hm. jednak chyba Ci sie przyda poszperanie co za plyta. bo jedyne co mi teraz przychodzi do glowy to moze male flaszowanko biosu. a wczesniej poszperanie w necie, czy nikt nie ma takich samych problemow z tą plytą.

_________________
The God of Emptiness...