Cytuj:
Skoro prawdziwe mecze przed nami to dotychczasowe byly nieprawdziwe. To chyba logiczne prawda ?
Czepiasz się słówek, nic więcej - to był taki zwrot w którym sugerowałem, że nie były one maksymalnie trudne.
Cytuj:
Po drugie od kiedy chamstwo ma wplyw na poziom skilla ?
Na skilla zapewne nie ma, ale na wynik gry i jej przebieg ma. I nie udawaj, że teg nie zauważasz. Bo niechęć Anglików (i admina) do pauzowania gry na Aberdeen nie da się nazwać inaczej niż chamstwem - każdy team grajacy fair poczekałby na wyrównanie składów. I miało to IMHO bardzo wyraźny wpływ na wynik meczu, co nie? Zamiast pogromu było "tylko" zwycięstwo...
Cytuj:
No i oczywiscie cale Tp bylo bardzo podejrzliwe wobec Hiszpanow po ostrzezeniu Xeny ;D
Przebieg gry z Hiszpanią tesz nie był taki oczywisty - ich unikanie gry z poprzedniego meczu, pad serwa itp. Nie zachowywali się oni czysto IMO.
dragon:
Nie jestem może takim wymiataczem jak wy, ale wszystkie Hiszpańskie klany jakie spotykałem były biedne. Słaby skill, słaba taktyka, słabe serwery. Grając z nimi nie czuło się respektu i nie trzeba było się zbytnio wysilać. Poza tym zkookałem CB INT szukając hiszpańskiej flagi. Najwyżej znajduje się w ladderze klan Piratas (PRGK z nim wygrało bezproblemowo, PRGK-42 chyba nawet nie grało) - na 42 miejscu. Nie jest to chyba wysoko - następny legitymujący się Hiszpańska flaga jest na 137 miejscu. Imo to nie jest niesamowity wynik w porównaniu z polskimi teamami na przykład. Jest raczej bliższy określeniu "dennie słaby".