Dokładnie.

Chociaż ja bym nie płakał jakbym miał NEO bo na razie nie mam takiej możliwości.
Ale widać z jej strony (post artiha) podejście do klientów (w naszym przypadku graczy).

proponuje o babeczkach, najlepiej golych

_________________
? gdzie się podziały tamte Wake`i, gdzie tamten świat ?

tak sobie mysle, ze z drugiej strony podejscie samych graczy jest hmm, malo napawajace optymizmem. Powiedzmy sobie szczerze, na dzien dzisiejszy glownymi sponsorami moga byc sklepy z wszelakiego rodzaju asortymentem dla graczy lub generalnie z osprzetem komputerowym - jednak to co im sie bedzie oplacalo to - sponsorowanie teamu, ktory bywa na lanach.. a teraz sobie przypominam jak jakas firma na tym forum pytala sie czy na najblizszym lanie nie chcielibysmy BFa - wszyscy ich wysmiali, poniewaz nie zapewniali na miejscu sprzetu komputerowego - trzeba przywiezc wlasny... Holman (pamietam jak dzis) chcial nawet koniecznie przylacze z zimna woda do chlodzenia kompa A jakby nie patrzec nawet w kraju lanow, czyli Holandii (moze przesadzam, ze to kraj lanow... ale z tego co obserwuje to co miesiac dwa jest duuza impreza) gracze targaja swoj sprzet ze soba - na czym tez zarabiaja dodatkowo producenci osprzetu, robiac nosidelka na pc - czy nawet podstawke pod kubek z zapalniczka, montowana do kieszeni 5,25" w obudowie

btw: z tego co widzialem, w polsce tez sa juz klany, posiadajace sponsorow - biegaja w t-shirtach z logami i.... co najwazniejsze jezdza na lany.. :]

Dokładnie - puppy to chyba co miesiąc jeżdżą na jakieś lany i przyworzą stamtąd różne gadżety (klawiatury, myszki, joye, słuchawki i inne pierdoły). Na forum puppiesów mamy nawet specjalny dział poświęcony lanom... Moi kumple jeżdża chyba na wszystkie lany, jakie są organizowane (w końcu im się to opłaca i jest przy tym niezła zabawa - z tego co widziałam na fotkach ).
Takie lany są tam także filmowane i później pokazywane w telewzji w programach komputerowych. Więc tam sponsorom się opłaca sponsorowanie takich zespołów (gdyż ich loga pokazywane są w tv, w gazetach komputerowych i na stronkach gdzie są zdane relacje z tych lanów).

_________________
enclave.ladY from FSPQR family

hehe... moderom i Overclockerom powinni zabronic grac na lanach ;D Dla ich wlasnego zdrowia psychicznego. Zaraz tu Holman przyleci zobaczycie:)

Ale racja. Na zachodzie ludzie sa jakos bardziej wyluzowanie , no i chyba maja wiecej energii i kasy , żeby jezdzic sobie na lany co tydzien :)

Lany organizowane przez EA to , mimo miejscami słabawej organizacji, jednak dobry prognostyk. Znaczy, że da sie w Polsce robic takie imprezy.

_________________
I need a medic.

Mowicie tutaj o rozpadzie sceny i o esporcie.

Gramy w serie gier Battlefield (BF1942 oraz Vietnam), sa to gry ktore wymagaja bardzo duzych nakladow finansowych przecietnego gracza. Przecietny koszt komputera na ktorym mozna delektowac sie Vietnamem jest tak wysoki ze wielu ludzi poprostu nie stac zeby zaczac w ta gre grac mimo ze gra jest bardzo atrakcyjna.

Na scenie nama jest bardzo malo nowych graczy, a klany potrzebuja nowych rekrutow, problem tylko skad ich werbowac.

BF 2 bedzie mial jeszcze wieksze wymagania sprzetowe, ( pomijam tutaj cene gry gdyz kwota 130-150 zl nie jest kwota odstraszajaca), natomiast zakup kompa jest. Ja sam bede musial wydac w przyszlym roku conajmniej 2 tys pln zbey moc grac w BF 2. Znam takich ludzi dla ktorych zakup gry wiaze sie z gruntowna przebudowa swojego blaszaka.
Ludzi na to nie bedzie stac ( oczywiscie znajdzie sie jakis procent graczy dla ktorych modernizacja nie jest problemem, ale ilu ich bedzie ? ).

Kolejna rzecz to pozycja polskich klanow na scenie europejskiej, biorac pod uwage tylko clanbase, nie wyglada to zaciekawie. W nama na rynku licza sie praktycznie dwa klany z Polski enclave oraz Wilda, nie wiem jak jest na scenie BF1942 ale z tego co widze w clanbase ladderze 1942 to sprawa wyglada podobnie.
Inna sprawa to druzyna Narodowa, ktora zawsze jednoczyla graczy, jest to moim zdaniem jedyny pozytywny aspekt na polskiej scenie Battlefielda. W nama udalo sie wygrac 3 mecze grupowe i praktycznie kazdy gracz jest dumny z tego ze Team-Poland wygrywa. Dobra gra TP dowodzi ze jest na tej scenie potencjal i mozna wygrywac w pieknym stylu.

Kolejna istotna kwestia to sprawa e-sportu o jakiej tutaj sporo osob sie wypowiada, na scenie Battlefielda jest to wizja nie do osiagniecia. Jestesmy malo popularna scena, w nama gra ledwie 6 klanow z naszego kraju, liczac ze kazdy klan ma srednio okolo 15 klanowiczy to jest zaledwie +/- 90 osob !!. Malo ktora firma wesprze klan z tak nielicznej sceny.
Zeby pozyskac sponsora lub wzbudzic jego zainteresowanie trzeba miec osiagniecia, scena musi sie preznie rozwijac, musza byc imprezy lanowe, w Polsce w tym roku odbyly sie zaledwie 2 ( tutaj podziekowania dla EA, bo gdyby nie oni to nadal by nic sie nie dzialo).
Poza tym malo firm wlacza sie w takie imprezy, na zachodzie ( Niemcy, Szwecja ) czyta sie o lanach organizowanych przez Plantronics, przez AMD, Nvidia itd... w polsce takie cos moze nastapic dopiero za 5 lat.
Z esportu nie da sie wyzyc ale da sie pozyskac dobry sprzet, myszki, zestawy sluchawkowe, karty muzyczne, graficzne. Jednak zeby takie nagrody pozyskac trzeba jakos zainteresowac potencjalnych sponsorow.
Na pewno sponsorow nie pozyska sie poprzez imprezy takie jak ta ostatnia gdzie nawet nie bylo komputerow na ktorych mozna byloby pograc na odpowiednim poziomie w nama.

Dla ciekawosci podam ze sponsorzy tez maja wymagania wobec klanu ( pierwsza piatka w jakies lidze np clanbase, profesjonalna domena itd ... )

Wiec patrzac na nasza scene i na wymagania sponsorow i patrzac na sceny battlefielda zachodznie i na ich osiagniecia, to moim zdaniem jestesmy scena strasznie zacofana i malo atrakcyjna jako produkt marketingowy.
Nie bede wspominal o malej liczbie serwerow pl na scenie nama.

Podsumowujac nasza scena na tle konkurentow wypada bardzo slabo, i musimy nadal liczyc na zasobnosc wlasnych portfeli czy tez zamoznych rodzicow lub wujkow ...

Pozdrawiam
Ethan

_________________

Miło, że pamiętasz o mnie, dziadzio

"Upadek" rozumiany jako "degradacja" to chyba zbyt mocne słowa. Spadła jedynie poczytność forum, gdyż już (prawie) nikogo (prawie) niczym nie da się zaskoczyć. Nie ma już nowych bugów, patchy (choć EA coś tam wymodziła, ale co to - jeszcze nie wiem, gdyż CB zaleca nie robić update'ów, więc cierpliwie czekam) czy jakichś rewolucyjnych akcji przeprowadzanych przez polskie klany. Nie ma już tak silnych emocji związanych z wygrywanymi przez nie meczami, coraz rzadziej pojawiają się informacje o odbytych spotkaniach. Faktycznie, może Polska Liga BF42 coś zmieni, choć obawiam się naostrzenia antagonizmów...

Co do popularyzacji e-sportu - nie będzie ona możliwa, doputy informacje o ważniejszych imprezach nie będą publikowane w specjalistycznych programach TV. Ubolewam nad tym, iż w publicznej (TVP) nie ma ani jednego programu traktującego o grach komputerowych, co wydaje się dziwne, gdyż graczy w naszym kraju nie brakuje. Jestem przekonany, że relacje ze spotkań pokazywane szerokiej publiczności byłyby w stanie przyciągnąć sponsorów. Np: "JakiśTamKlan powered by TPSA (:P) zwyciężył z faworytem tegorocznej edycji Open Cup Spring 2005! (...)"

No i faktycznie - na "Zachodzie" LAN'y wyglądają troszeczkę inaczej, od tego, co zaprezentowało EA Polska. Po pierwsze - odbywają się zdecydowanie częściej. Po drugie - nikt nie marudzi o sprzęcie, gdyż przywozi (zazwyczaj, ponieważ są wyjątki) swój własny. Niestety - i tu bez sponsorów ani rusz. Może czas pozaprzęgać również magazyny "papierowe" do promowania polskiego e-sportu? Cubituss, zabierzesz głos?

_________________
arcy.SithSurfer
These are the old days, the bad days, the all-or-nothing days.
They're back! There's no choice left. And I'm ready for war.

chyba zapomniales o ejw ktore to jest wyzej w drabince od enclave..ale co tam nie ma juz ejw tak czy siak...bye

_________________

ja mam tylko nadzieje ze jak wyjdzie bf2 na chwile na serwach odzyje dawny klimat, spotkaja sie ludzie z poczatkow bf42, bedziemy w nocy ciac FFA do 3 na PRGK-BF2 i rano robic za zombie w robocie byloby calkiem najs

@Wojtas: ejw jest i bedzie bo nie jestesmy zwyklym klanem ktory sie moze rozpasc tylko ekipa pijaca bro, robiaca dymy na forum itp , my zmieniamy po prostu forme zycia taki morphing robimy, nie mowiac juz o tym ze chwalebne tradycje ejw kontynuuje dywizja ASG ktora wsrod klanow BF jest zdecydowanie najlepsza

_________________
http://www.bravo-company.pl

ouu yeeeaaaahhhh

_________________
? gdzie się podziały tamte Wake`i, gdzie tamten świat ?

Niezła samoreklama ... co za skromność



A wracając do sprawy e-sportu - chyba jedną z ważniejszych spraw (obok poczynań T.P. S.A.) jest właśnie nasza TV ... zero wsparcia z jej strony w postaci programów o grach komputerowych. Jak już pojawia się jakiś na antenie to prezentuje żenujący poziom

Poprostu - za mało wsparcia, za mało kasy w portfelach graczy ... i póki co wszystko będzie rozbijało się o te problemy.

_________________

problem chyba w tym, ze panstwowa TV skupia sie na tym jak wyciagac tylko kase z abonamentu i reklam, zamiast robic to co do niej nalezy :/ Swoja droga jest jakis program o grach - gamebox czy jakos tak - widzialem to raz - nie odsc, ze o jakiejs 10 rano w sobote (czy niedziele) to jeszcze prowadzony w sposob beznadziejny...

no i Hyper :) Zooltar tam opowiada o Simsach czy coś:)

_________________
I need a medic.

BF Sims

Zooltara to widziałem na zdjęciu w Polityce sprzed miesiąca. Był jakiś artykulik o nowych społecznościach i pokazali znaną niektórym facjatę, zasyfione biurko , a wśród rupieci pudełko od BF Vietnam

hehehe

ja tego nie powiedzialem co ten zlamas Czubaj tam napisal. co wiecej - Alex U. tez nie powiedzial tego co napisal ten kolo. ja mu opowiadalem jakie to niezle jest poznac ludzi z klanu, grac z nimi, tworzyc takty i swietnie sie bawic. a ta pala napisala ze my ze soba rywalizujemy i sie separujemy. NIECH SPIERDALA

anyways - ethan - BF jak raz jest gra wymagajaca BARDZO MALYCH srodkow finansowych i wcale nie potrzebuje kozak sprzetu - jak pojedziesz po detalach to mozna smialo grac na procku rzedu 800mhz i gf2. wiem bo gralem tak przez pol roku i dawalem rade. i nie tylko ja. a to ze co rok mniej wiecej tzreba sprzet upgrejdowac jest smutna norma kazdego pecetowego gracza. a powodem dla ktorego jest malo graczy jest nie brak sprzetu, tylko dobrego internetu

scena umiera bo sie ludzie znudzili BFem. bo nam to tak naprawde 42 i pol, a nie nowa gra. moze bf 2 cos zmieni. ja na pewno bede w niego gral i czynnie uczestniczyl w scenie. poki co robie sobie wakacje przy hl2, pop2, bloodlines no i World of Warcraft ktory miazdzy pyte

co do esportow - nie ma i nie bedzie la la la la la zart z tym nie bedzie, ale bedzie dopiero jak w takiej Polityce w dodatku "co kupic na swieta" gry beda normalnym stalym elementem. a w nowym numerze nie ma ani jednej. czemu? bo w polsce ludzie uwazaja gry za zabawe dla gowniarzy i nie zdaja sobie sprawy ze od 3 lat gry sa najlpeiej zarabiajaca czescia branzy rozrywkowej. i poki sie to nie zmieni nie liczcie na esport. zawsze bede powtarzal - nie ma esportu bez pieniedzy. bardzo fajnie ze EA zrobilo konkret turniej, ale jedna jaskolka wiosny nie czyni. dopoki duze firmy nie zaczna ladowac w granie konkretnych pieniedzy pozostaje nam amatorka