Trochę odkopię topic ale zaciekawiło mnie pragnienie dobrego ratio. Czy ktokolwiek serio wierzy w znaczenie tego parametru?
Przecież na to wpływa milion czynników i to często nie zależnych od samego gracza. Zgranie zespołu, przeciwników, styl gry, styl gry przeciwników itd itp
Osobiście lubię grać TDM na serwach gdzie na małej mapie jest dużo osób. Jeśli jednak na mapie dla 24osób gra ponad 30, to duża ilość śmierci jest nieunikniona, bo chociażby respawnujesz się co chwila komuś przy lufie

Statystyki psuje ale ja bawię się wtedy lepiej niż szukając wroga przez minutę.
Druga sprawa to wspomniany styl. Wyobraźmy sobie rusha gdzie drużyna atakująca skampiła i prowadzi ogień na długie dystanse. jeden z graczy jednak uparcie atakuje i zabijając 1-3 graczy po drodze biega do MCOMa, tam ginie z braku wsparcia i sytuacja się powtarza, aż w końcu udaje mu się cel wysadzić i pchnąć mapę.
Serio powiecie, że z powodu jego kdr 1,2-1,6 jest przeciętny podczas gdy reszta teamu z kdr 2-3 to mastachy? jest dokładnie na odwrót!
No ale ja może za dużo w różne gry grałem klanowo i zostało mi w głowie, że życie jednostki się rzadko liczy w grze zespołowej

ps. Ale cholera jak się mylę to i na Omaha Beach była masa partaczy po stronie aliantów... :/