Nie ma plagi cziterów?. Moim zdaniem na każdym serwerze, w każdej chwili gra gość z małym penisem i czituje. Lepiej lub gorzej. Mniej lub bardziej widocznie. Jak sobie wymyślą kurna "niewidzialność", to pozostanie nam "delete" i przerzucić się na simsów. A w BF3 będą grały miszcze z małymi penisami i z "niewidzialnością". I wtedy EA......się ocknie???Albo nie??? A co zrobią ci z premium? BF3 to moja 1-sza gra sieciowa. (mam 40 dychy na karku). Normalnie czuje się ruchany. Dramat jakiś. Jak widzę na filmach tych cwelów co tę grę robili to mnie krew zalewa. K...a! A gdzie szacun dla uczciwych graczy? Nie zajmujcie sie pierdami tylko wymyślcie jak eliminować cwelów z małymi penisami!!!

Wiesz, jak grałem w pierwszy multiplayer to też widziałem za każdym rogiem czitera. Z czasem się okazało, że to ja po prostu nie ogarniałem, a nie oni byli na wspomagaczach. To oczywiście z czasem minęło, skill rósł i zacząłem grać coraz lepiej i co runda na tablicy wyników byłem coraz wyżej. mariovonfar zastanów się czy przypadkiem fakt, że widzisz oszusta w co drugim niemalże graczu nie jest związany z tym że jesteś początkującym battlefieldowcem. Nie twierdzę że BF3 jest wolny od ludzi na hackach ale stwierdzenie że jest grubą przesadą. Osobiście spotkałem się z cziterami na serwerze może z pięć razy odkąd wyszedł BF3 (mówię to oczywiście o takich co ewidentnie widać że mają hacki, bo strzelają HS za HS nie ruszając się z bazy albo stojąc w jednym miejscu z miną ppanc zaliczają fraga za fragiem z tejże) i to przeważnie na dużych 64-48 slotowych serwerach z dużą ilością ticketów.
mariovonfar pograsz więcej to zobaczysz, że wraz z przyrostem skilla maleje ilość cheaterów.

_________________

To jest włąśnie najpłytsze wyjaśnienie tematu. "Nie znasz się to nie wiesz." "My kniaziole co już wszystko widzieliśmy wiemy lepiej." Nie, nie i jeszcze raz nie. Popatrz na to z innego punku widzenia.-Nie w co drugim, tylko w co 16 co najmniej jak przeczytasz uważnie mojego posta:-). Poza tym po ponad 400h grania stwierdzenie, że może dopiero zacznę ogarniać mogłoby u kogoś wrażliwego, a zwłaszcza u fana g. wyborczej , wywołać oburzenie, że nie doceniasz jego inteligencji. Właśnie w tym jest rzecz. Teraz ogarniam na tyle, że takie rzeczy widzę wyjątkowo jaskrawie. Wy jako "starzy wyjadacze" przechodzicie nad tym do porządku dziennego i wnerwiają was już tylko przypadki w stylu 121-5. A cwaniaczek co na trzech przeciwnikach robi staty 5-0 a potem dostaje łomot jak wszyscy inni was już nie rusza. To norma. Rzecz w tym, że ty już widzisz już tylko ewidentne czity, a te używane inteligentnie (o nich piszemy wcześniej) z racji rutyny i tego że widziałeś to już setki razy ci zwyczajnie umyka.

ale po co w ogole ta dyskusja? i tak nic na to nie poradzisz, conajwyzej mozesz wyjsc z serwera i poszukac innego... nie ma co plakac, czity byly, sa i beda - deal with it

_________________


http://www.teamofaces.com

A no widzisz. "I tak nic nie poradzisz." "Zmień serwer". Nie poradzę. Kopią chłopaka na ulicy?. Zmienię serwer bo nie poradzę itd. Zmierzam do głębszej dyskusji a nie do stwierdzeń oczywistych. Nie nadymajmy się tylko myślmy. Bo to co piszesz jest oczywiste i komformistyczne. Dla ciebie liczy się fun z zabijania. Dla mnie liczy się jeszcze oprawa. (jak w seksie. możesz zaliczać wszystko co się rusza albo tylko te z prostymi nogami:-). Rzecz w tym, że zmiana serwera nic nie daje. Bo tam jest tak samo. (Tak samo jak kopią chłopaka na rynku w Poznaniu jak i w Krakowie). Rzecz w tym, że dla mnie taki stan rzeczy jest nie do przyjęcia. Że nie ma mechanizmów które nad tym panują, że czitujących gości się nie banuje. (jak w prawdziwym życiu. Znacie kogoś kto siedzi za rozbój? Musiałby zrobić z przeciwnika warzywo.) Tylko, że o ile w prawdziwym życiu jest to ogromnie trudne do zrealizowania, o tyle tu, w grze wystarczy napisać mądry program. A niestety nie jest to w interesie twórców. Zwyczajnie spadłoby zainteresowanie zabawą. Zwyczajnie. Tych czitujących jest tak dużo, że nieopłacalnym jest ich banować. Więc ja pytam: Jak grać Panie Premierze? I mimo, że mam premium głęboko zastanawiam się nas opcją "uninstall." Mnie rywalizacja z "małymi penisami" zwyczajnie nie kręci. Aha! Dyskutuje się po to, żeby wymieniać poglądy. Jeśli ciebie temat nie interesuje, to zostaw nas w spokoju zamiast pytać po co to robimy. Odpowiedź brzmi: po nic. Po to człowiek umie mówić. (oczywiście po to żeby powiedzieć: "Mama daj kolację" - też:-)

Dla Ciebie to najpłytsze wyjaśnienie tematu, a dla mnie to po prostu Brzytwa Ockhama. Wybacz ale 400 godzin grania nie czyni nikogo doświadczonym graczem, to tylko czas jaki spędził w grze, a biorąc pod uwagę, że wcześniej nie grał w inne gry multi wcale nie przemawia na jego korzyść. Tropienie spisków i szukanie wszędzie winnych swojej porażki zostaw innym, nie wiem może fanom naszego dziennika na przykład.
Staty 5:0 to nic nadzwyczajnego moim zdaniem, zwłaszcza jak się gra przeciwko ludziom którzy sami wlatują pod lufę więc dlaczego miało by mnie to ruszać? I to mówię ze swojego doświadczenia, a przecież wcale za jakiegoś wybitnego gracza się nie uważam, a raczej za mocno przeciętnego. Są lepsi ode mnie, a nawet dużo lepsi i nie cheatują więc nie ma się co niepotrzebnie podniecać.

_________________

No niestety widzę, że jest tak jak przypuszczałem. Zamiast zmusić się do refleksji lepiej się nadymać, że jestem Miszczem Świata i Okolic bo się grało, srało, pie...ło. Dzięki takiemu nadymaniu się DICE uważa, że nie ma problemu. No bo skoro gracze też tak uważają...Można przymknąć oko na wszystko i wierzyć, że skill jest najważniejszy w życiu. Ja jednak wolę te z prostymi nogami.

kijem chcesz Wisle zawracac? dyskutowac mozemy, od tego jest w koncu forum tyle ze z naszej dyskusji tutaj ani czity ani cziterzy nie znikna wiec to raczej gadka o dupie maryny...

_________________


http://www.teamofaces.com

Masz rację w sumie. Tematy z cyklu: Czy mi pójdzie w ultra? albo Jaki zestaw dla snajpera? są o wiele bardziej ciekawe. Fajnie, że jest takie forum, można takie pytania zadawać. A dysputy o uczciwości ludzi lepiej prowadzić na forum radia maryja (swoją drogą ciekawe czy takie jest?:-)

ok to powiedz mi co wedlug ciebie sie zmieni w sprawie cziterow i czitow na swiecie jak bedziemy sobie tu tak dyskutowac? tylko bez frazesow o prostych nogach czy innym biciu kogos gdzies tam, argumenty prosze
poza tym po twoich postach mniemam ze mlody jestes jeszcze i nie grasz zbyt dlugo w gry multi jak juz wspomnialem czity byly sa i beda i chocbys na glowie stanal to i tak tego nie zmienisz...

_________________


http://www.teamofaces.com

Mylisz się dokładnie we wszystkim co napisałeś. Co do jednego słowa. Kompletnie nic nie zrozumiałeś z tego co pisałem. Co ci mam tłumaczyć? Po chińsku pisałem?. Już nie pojmiesz. Pamietaj chłopie. Skill rządzi. Kto ma skilla jest mądrzejszy. Cześć.

Nie przesadzasz przypadkiem z tym brakiem zaufania do graczy? Nikt nie twierdzi, że w BF3 nie ma oszustów, bo są ale jest ich zdecydowanie mniej niż twierdzisz. Napisałeś, że na każdym serwerze jest przynajmniej jeden gracz z cheatami, a to jest już gruba przesada. Trąci to delikatną paranoją. Nie wiem czy masz oczekiwania, że w każdej rundzie będziesz przynajmniej w pierwszej trójce najlepszych graczy i zawsze kiedy tak nie jest uważasz że przeciwnik oszukiwał czy z innego powodu wszędzie widzisz spisek ale po prostu przesadzasz.
Chcesz zobaczyć co to plaga cziterów to kup sobie Call of Duty MW. Szczęka Ci opadnie, gwarantuje.

_________________

Jakbyś trochę siedział w tym temacie to wiedziałbyś, że taki "mądry" program załatwił by sprawę, może na tydzień. Potem i tak ludzie by go obeszli. Uwierz mi. Jedynym wyjściem jest banowanie delikwentów na bieżąco, tego jednak nasze pogaduszki nie sprawią. Napisanie do EA maila przez jedną osobę też by niewiele zmieniło :/

Poza tym chyba troszkę przesadzasz? Ja przez prawie 500h gry widziałem kilku/kilkunastu cheaterów, podejrzewałem wielu jednak moje wątpliwości rozwiewały się gdy w następnej rundzie dostawali ode mnie baty. Nie każdy dobry gość musi od razu cheatować.

Dzięki za radę o CoDzie. Obniżyłeś właśnie poziom dyskusji (podobnie jak kolega moderator, który wyjechał z wiekiem nawet nie zadając sobie trudu sprawdzenia bettlogu). Ale OK. Być może się mylę. Wystarczy, żeby po prostu zwracać uwagę na nietypowe zachowania. Chwilę się zastanowić w jakim kierunku to zmierza (ja twierdzę, że do czitu "niewidzialność") Nie ukrywam, że mam oczekiwania, żeby być w trójce graczy najlepszych. A ty nie?;-) Nie bądźmy hiporytami. Przecież nie można też ciągle dyskutować czy lepszy jest famas od ak-47 czego oczekuje moderator. Chciałem zwyczajnie pogadać o czymś innym.

Krex: "Jakbyś trochę siedział w tym temacie to wiedziałbyś, że taki "mądry" program załatwił by sprawę, może na tydzień. Potem i tak ludzie by go obeszli."

Masz rację. Instalowanie programów antywirusowych do głupota. Na drugo dzień są nieaktualne.

no to zrobmy cos zamiast siedziec i sie uzalac ze nic nie mozna zrobic. Moze wlasnie ten caly durny program cheatometer moze pomoc..