Czy "Kubuś" to oryginał to głowy bym sobie uciąć nie dał...bo zdaje mi się,że to jest powojenny "produkt" już.Ale na przykład mamy wyśmienicie odrestaurowanego "Lufcika"(Oto on po wydobyciu-teraz już jeździ i ma się świetnie...no prawie)Jest to bodajże jedyny zachowany tego typu Sdkfz na świecie.

Panter..to nam wywieziono więcej niż jedną..i zresztą nie tylko pantery nam wywożono,niedawno (parę lat temu) przyjechali sobie Niemcy...wykopali Bf 109 i odjechali razem z nim (nikt nikogo o zgodę nie pytał)
Mr.J napisał(a):
Nawet w bezpośredniej bliskości mojego miejsca zamieszkania znajduję się kilka pogrzebanych maszyn i jeszcze więcej tych o których nie wiadomo nic. W pobliżu, w rzece leży T-34, tyle że nikt nawet nie chce go ruszać ze względu na to że pojazd jest wypełniony amunicją. Pare Km dalej, jeśli wierzyć opowiadaniom tutejszych ludzi, pod warstwą kliku, może kilkunastu metrów ziemi leży zakopany, kompletny Ferdynand! Znalazło by się tutaj także trochę szczątków Me323, oraz rakiet V2, gdyż 5 km ode mnie był niemiecki poligon doświadczalny.
Hehe ....jest takie powiedzenie w pewnych kręgach:"Każde jeziorko ma swojego tygrysa".
Czołgi...jeżeli już jakieś są..to po pierwsze-nie zakopane,tylko zatopione...po drugie-na pewno nie Ferdynandy(w T34 i "Giganta" jestem w stanie uwierzyć...bo jak z dźwigarów tego drugiego chłopi zrobili chociażby mostek przez rzeczkę-stojący do tej pory,to do wydobycia rzekomo tego pierwszego ktoś się już przymierza.
Zresztą co tu daleko szukać....w Polsce znajdują się dwa z trzech jedynych ocalałych SU 152 ...trzeci jest oczywiście na Kubiance(czy jakkolwiek się to Rosyjskie muzeum nazywa).Mamy też jedyne 2 prawie kompletne Stugi IV na świecie(Znaczy się....jeden prawie kompletny..i od drugiego baszta z działem-do wyciągania wanny przymierzają się i przymierzają...ale zebrać się nie mogą).Sa też chyba jedyne 2 kompletne Iliuszyny 2 na świecie(oczywiście stoją na wolnym powietrzu..bo wszyscy wiemy jak doskonale promienie słońca i zimy wpływają na konstrukcję samolotów).Aha...z tego co się orientuję..kompletnej pantery nie mamy(same podwozia chyba..i to w dość "słabym" stanie).
Co do Pantery z Czarnej Nidy znajdującej się obecnie w USA(Kolekcja Pana Littlefielda-podobno największa prywatna kolekcja czołgów na świecie)...też można sie przychrzanić(bo złożył on inny model niż był on w oryginale..ale to tylko takie szukanie dziury w całym).
Tyle z ciekawostek...można by jeszcze wymieniać całkiem długo tego co u nas się wydobyło(w całkiem dobrym stanie...a teraz to już tylko kupka rdzy) a tego,co się wydobyło i słuch po tym zaginął.Oczywiści są też chlubne wyjątki,jak ten Sdkfz ze zdjęcia..ale to wyjątki-a wszyscy doskonale wiemy,że im dłużej się zwleka z renowacją/wydobyciem tym mniej z tych rzeczy ocaleje.