Lamentując na jedną klasę zawsze pojawi się jej wyznawca i obrońca. Jeżeli zaczniesz narzekać na zbyt dużą ilość reconów, ktoś Ci odpowie argumentem pt. CG. Albo 40mm. Albo -co najlepsze- M60. Szczerze powiedziawszy pomysł z serwerami z ograniczoną ilością reconów podoba mi się, ale czasem też złapię za GOL'a, gdy nikt z [pro] reconów nie potrafi zdjąć ludzi z oczywistych miejsc (co innego, że jestem z tych rushujących snajperów, może dlatego, że nigdy nie podobała mi się perspektywa kampienia na respie). Ale co gdy do tej klasy dobije się 4 ludzi niepotrafiących porządnie nią grać i dobrzy reconi pozostaną bez kita? Każdy pomysł ma niestety swoją drugą, gorszą stronę.
Inna sprawa którą chciałbym poruszyć to strzały na dystans. Wiem, że są to łakome kąski dla reconów, bo można dużo punktów dostać za jednego killa. Ale czy tak naprawdę tylko oto wam chodzi? Pamiętajcie o pojęciu teamplay'u... Poza tym wystarczy zabić 2, może 3 wrogów na mniejszym dystansie żeby dostać podobną ilość punktów.
Wolałbym, gdyby gracz używający klasy recon był elastyczny i mobilny, nie tylko na duży dystans. W dodatku na duży dystans trudniej trafić w cel, niż na mniejszy, no i prawdopodobieństwo spotkania przeciwnika jest mniejsze
Zastanówcie się nad moimi słowami, długodystansowi reconi.
Lamayer napisał(a):
Ale jak to Rolling Stones spiewało : "You Can't Always Get What You Want", ale kto by to znał, phew... ;p
No cóż, młodzi teraz wolą nowszą muzyką

Mimo wszystko uwielbiam klasykę rocka i Stone'si są mi znani
