Pozwolę nie zgodzić się z szanownym przedmówcą – branie tylko trzech sztuk jest zaprzeczeniem ich naturalnego defensywnego charakteru. Większa ilość dobrze rozstawionych „placków” gwarantuje lepszą osłonę ,a dwóch współpracujących mechaników w tej kombinacji może całkowicie sparaliżować ruch lekkich pojazdów na mapie i utrudnić życie załogom ciężkich. Fragi wpadają same a my możemy zająć się ciekawszymi zajęciami. To tyle odnośnie pasywnego użycia.

Co do pytania jak rozstawiać ? – Mądrze
Rozsiane byle jak utrudniają życie bardziej swoim niż wrogom, kilka dni temu na jednej z map CQ nasi mechanicy skutecznie zablokowali wszelkie drogi wyjazdu z bazy i flag i z ich powodu przy intensywnym ostrzale rzadko który sojuszniczy pojazd opuszczał je z więcej niż 50% HP.
Czy można zniszczyć czołg jedną miną? - Jak najbardziej tak – dokładamy naszą do zauważonego pola minowego wroga ,spowoduje wybuch sąsiednich.

Polecany wariant defensywny : czołg załogą mechanik x2, strzelec rura/kierowca miny. Ułożone z przodu w rozsądnej odległości zabezpieczą nas przed wariatami na c4quadach, a wciągnięcie czołgu w zaminowany obszar wspomaga siłę naszego trafienia – dobicie z rury czy działa to formalność.
Polecany wariant ofensywny: infiltracja czyli mechanik z minami + assault z dymem. Przejmując flagę rozstawiamy 4 pojedynczo na drogach ew. kontrataku zostawiając dwie na „robótki ręczne ala Yossarian” w przypadku potrzeby dobicia zadymionego grubego zwierza.

Pytanie uzupełniające – jaki w końcu jest czas „życia” postawionej miny i ile trwa jej uzbrojenie po położeniu?

Miny maja zywotnosc:
a) do ich detonacji (jeli podkladamy a nasi zaczna strzelac blisko podkladajacego - najczesciej konczy sie to zgonem z info: samoboj...), czyli do najechania pojazdu wroga - lub detonacji poprzez strzelanie do nich.
b) mozemy rozlozyc 1000 min, ale jedynie 6 (ostatnio rozlozonych) jest fizycznie na mapie - poprzednie znikaja.

Reasumujac: branie 6ciu min poprzez perk, mija sie z celem (IMHO) - podlozymy 6 pod jedna flaga/mcomem, nastepne 6 w innym miejscu i... zdziwienie: jak ten tank jezdzi, skoro tam sa moje miny!?
otoz jezdzi poniewaz mamy ich ograniczona fizyczna ilosc i podlozone wczesniej znikaja z mapy.

Przy 3 minach podlozonych z glowa (w zasadzie 2x3=6, rozkladam je najczesciej w 3 miejscach po dwie - uzupelniajac ammo) jestesmy tak samo skuteczni - nawet bardziej - dzieki lepszemu obrachowaniu i zapamietaniu gdzie nasze krowie placki leza.

Jak rozpoznac miny wlasne od wroga? Podchodzimy do min z karabinem/pistoletem/strzelba - jesli pozostaje celownik (krzyzyk/kolko) na ich obrazie - to miny wraze = detonujemy - tez z glowa - zeby nie zabic siebie lub/i kamaradow z teamu

Moj mix jako mech:
obrzyn/lmg mecha, pistolet, lekkie wyposazenie, 12 naboi do obrzynka/ammo magnum lub raczka do lmg mecha, i dowolny perk dla pojazdu (najczesciej karabin maszynowy). Jestesmy wtedy mixem mecha i sabotazysty (czesto uzywam min jak c4 = detonacje budynkow, podkladanie pod mcom).

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Czekaj, czekaj Yoss. Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem jak masz tylko 3 miny to po ich podłożeniu, następnie uzupełnieniu amunicji i podłożeniu następnych trzech na mapie jest sześć moich min? Jeśli tak to niezły czad, nie wiedziałem że można zrobić taki trik. W takim razie czy jak podłoże trzy miny, potem zginę i podłoże następne trzy po odrodzeniu to też jest ich sześć? Jeżeli tak to faktycznie branie perku na zwiększoną ilość materiałów wybuchowych mija się z celem.

_________________

Podobnie jak z C4 dla asfalta jak naładuje ammo i gdy wstawiam 7 C4-to ginie mi jedno z tych 6 [tak mi się wydawało]
...ale z minami nie kombinowałem tak...

_________________

Mój Kanał YouTube...
Forum Qam'a Zapraszam!

Tak, min zawsze mozesz rozlozyc 6 (siodma niweluje pierwsza) - nawet gdy nosisz ich 3... - w zwiazku z tym , branie perka na powiekszenie ich ilosci mat. wybuch. prze dEupie - IMHO - nie ma sensu
Rzadko kiedy podkladam wiecej niz 2, max 3 miny pod punktem... - czesto jedna - np atakama w rushu (bedac obronca).

Ale nie przecze - czasami (bardzo czasami) to i 6 sztuk podloze - np flaga D lub A, mapka panama - oczywiscie nie na kupie

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Momento panowie – to że mamy limit 6-ciu w odniesieniu do c4/AT mine jest faktem znanym już od dawna i jest to dość proste do kontrolowania. Ale miło że zostało ponownie objaśnione poprawi to przejrzystość tej części tematu.
Doprecyzujmy pytanie - chodzi o max. czas „życia” przedmiotu pozostawionego bez opieki czyli po jakim czasie np. po śmierci właściciela lub zmianie kitu gra usuwa je z planszy. Bo nie wydaje się aby mogły tak trwać wszystkie przez całą rundę, eliminowane jedynie przez zniszczenie lub dołożenie 7-mej. Mój osobisty rekord to seria eksplozji po ok. 15-20 min.
Co do drugiej części pytania – przykładzik jak zaobserwowaliście nie raz czołg lub APC może nawet do trzech razy przejechać ( ruch mniej więcej na dł. pojazdu ) po świeżo ułożonym „placku” bez efektu. Natomiast na takiej Panamie CQ zsunięcie (!?) min po rampie przy doku pod ofiarę daje 99% fraga. Laczki, czas aktywacji czy chwilowa lub całkowita utrata „łączności” z przedmiotem – coś jak C4 bug?

PS. Jeśli chodzi o ilość w zestawie pozostanę przy swoim – biegam głównie na szpicy, rakiety/miny/C4 są najdłużej uzupełniającymi się przedmiotami więc muszę zachować pewną niezależność. Do niszczenia budynków także lepiej sprawdza się combo x6 w kupie siła

C4 znika po smierci podkladajacego - miny sa na mapie, przez cala runde (jesli nikt ich nie zdetonuje - zmiana klasy nie wplywa na miny) = tu widac ich przewage - rzadko doceniana...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Yoss bo dla tej grupy która bierze mechanika by posnajpić z rury mina nie robi wuuushhh and booom więc traci sens wykorzystywania

_________________

@up
No cóż , rzucanie min kojarzy mi się z wyjazdem na ryby. Imho najciekawiej może być na Oazie w rushu jako obrońca, jakby to tak wszystko sklecić. Pojazdów w ciul, oklepanych torów jazdy przez wroga w ciul. Można rozkładać miny w kluczowych miejscach, do tego brać AT4 i huntować Apache'a (W sumie jest AA, ale to jednak nie to samo. Można się poczuć PRO jak się uwali zwrotnego Apache'a z AT4). Może być niezła rozrywka, muszę spróbować. Zawsze ograniczałem się tylko do AT4. Zainspirowaliście mnie do podkładania min .

_________________

@up
rzucanie min to sztuka...
Jako mech mam ca 2000000 pkt, ca 17000k killow, platyne na cg zrobilem ca 1 week ago...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Ja wlasnie kladlem 2 tuz obok siebie i dupa czolg sobie jedzie prosto w nie (patrzy sie do tylu), ja juz sie ciesze z fragow, a czolg poskoczyl i ma nadal 10%hp. Nigdy nie kladlem min 1 za 2, ani zbyt daleko siebie. Moze to te bugi no coz jakos to przezyje.

_________________

JA z minami nie mam żadnego problemu.. musisz je dobrze położyć, a nie coś spierdzielisz i zwalasz na jakieś bugi wymyślone nie wiadomo z czego..

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

@up:
a ile ich rozlozyles? 50? czy 100?
miny z jakis przyczyn od czasu do czasu nie wybuchaja - pojazdy tak jak wczesniej pisalem - robia na nich piruety i nic... a wybychna w innym momencie - po drugim lub nawet 3 najechaniu...

a czasami, nie wiedziec dlaczego - jedna mina rozwala tank...

@down:
z tego co widuje, to nie ma roznicy czy to najazd przodem czy tez tylem... - czasami tak sie zdarza... - i nie pisze tutaj o uszkodzonych pojazdach...

_________________
we few, we happy few, we band of brothers

http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA

Może to jest spowodowane tym że czołg ma inny pancerz z tyłu a inny z boku i z przodu. Podejrzewam że jak najedzie przodem to go mina nie niszczy natomiast jak najedzie tyłem lub wybuch nastąpi nieco z boku to otrzymuje większe obrażenia i go niszczy. Zaznaczam że to takie moje luźne przemyślenie i nie badałem tego nigdy w warunkach laboratoryjnych. Jak ktoś jest ciekawy to może spróbować zrobić jakiś test na pustym serwerze i podzielić się spostrzeżeniami na forum.

_________________

Wydaje mi się że dużo może zależeć od miejsca gdzie dana mina(y) została ukryta,przeszkoda może niwelować DMG miny(analogicznie jak z granatem) gdyż są one jak wiemy zbliżeniowe nie jak normalnie na zapalnik naciskowy.

_________________