No w sumie nie wiem po co to pisze, serialnie mi sie nieco nudzi a sporo osob niby sie tym przejmuje, to pisze tutaj male porady na temat walki smiglowcami, samolotami etc.

1: Inne samoloty vs. F4 Phantom
-Trzymaj sie za nim! Unikaj przebywania przed nim, bo moze cie wtedy sciagnac 1 strzalem z rakiety
-Uwazaj podczas przelatywania nad nim jak jest na ziemi, wtedy tez moze ktos jest w srodku i ta sama sztuczka z rakieta
-Jezeli mamy do czynienia z n00bami ktozy lataja nad twoim londowiskiem i nie daja ci wystartowac, to po prostu nie startuj . Zkombinuj se ZSU albo jezeli jestes w NVA, to se wez kolesia z seekerem (rakieta naprowadzana) i sie na niego zakamp obok skrzynki z ammo

2: Manewrowanie podczas "Dogfightow"
-Jezeli ktos kogo scigasz skreci albo polici wyzej etc. to nie rob tego od razu Postaraj sie dojsc do punktu w ktorym on wykonal manewr i dopiero go wykonaj. Stracisz go z oczu na moment, ale jak wszystko dobze zrobisz, to bedziesz mial go odrazu na celowniku

3: Spawn-Killers
To zazwyczaj robi sie z uzyciem smiglowcow, najczesciej Mi-8...
-Tu sie czesto liczy cos co mozna nazwac team-work (lol). Po prostu powiedz na team chacie aby wszyscy se zalatwili seekera jezeli jestescie w NVA albo nawet LAWa, chociarz to juz wymaga nieco skilla (niekierowany).
-Skorzystaj z kogos z druzyny aby odwiedli smiglowiec od ciebie, a ty sie gdzies zchowaj, skombinuj dzialko AA albo jak masz ostatnia flage, to postaraj sie po cichu przejac inna, najlepiej daleko od tego co juz masz. Zdezorientuje to wroga i bedzie latwiejszym celem
-Staraj sie odradzac w roznysh spawn pointach, jak masz juz ostatni, to kiepsko jest

4: Dogfighty smiglowcami
Jest sporo serwow typu "Huey Land" gdzie kazdy pojazd jest zastapiony hueyem, i czesto 1 Mi-8.
-Pamietaj, nie celuj prosto w smiglowiec. Rakiety sa niekierowane, wiec musisz zawsze brac odpowiednia poprawke przed strzalem, np: koles leci w lewo, to celujesz jakies 2 dlugosci takowego helikoptera przed niego. Oczywiscie zalezy jak daleko od ciebie sie znajduje
-Unikaj latania tylem. Staraj sie byc zawsze wyzej od przeciwnika, aby sprowokowac go do celowania do gory = lotu tylem. Nie widzi wtedy co jest za nim, wiec moze sie wpakuje w jakies krzaki albo cos, a najwazniejsze jest to, ze bysmy to widzieli z dobrej perspektywi i mieli beke ze zpwnowania wroga
-Nikt nie przepada za bycie rozwalonym przez gunnera, wiec sam go lepiej nie bierz, chyba ze jest 2 vs 1
-Jezeli lecisz Mi-8, skorzystaj z mozliwosci wystrzelenia 4 rakiet na raz, albo wystrzeliwuj po 2 w rownych odstepach czasu (lpm, 2 sekundy, ppm, 2 sekundy, lpm itd.)

5: Cobry
-Lataj ze strzelcem. Moze on wystrzeliwac rakiety naprowadzane cieplem, dobre na samoloty. No i strzelac z dzialka
-Strzelec ma bardzo zanirzone pole manewru dzialkiem, wiec staraj sie ulatwiac mu celowanie jako pilot.
-Najlepiej rozwalac je z AA albo F4...

To tyle narazie, sorry za bledy ale jestem nieco zaspany...

_________________
BoBbY

mini-poradnik

I chwała mu za to... ,może nie bedzie dziwnym pytań od świerzych graczy

_________________
Twój podpis był sprzeczny z regulaminem i został usunięty. Uapa

To ja może dodam moje spostrzeżenia dot. walki z F-4 Phantomem i ogólnie z rakietami naprowadzającymi:

1. Wymanewrować takową rakietę jest niezmiernie trudno, można próbować, ale manewr należy zacząć od razu, gdy się ją zauważy. Mi osobiście kilka razy się udało (Chinook jest do tego dobry, wbrew pozorom (jak rakieta naprowadza się na tył wykonujemy obrót)), choć nie jest to dobra metoda, gdyż kończy się zazwyczaj trafieniem dlatego odradzam.

2. Otóż (jak pewnie wielu graczy zauważyło) rakiety te nie naprowadzają się na pojazdy bez pilota, tzn. aby uniknąć trafienia przesiadamy się na drugą, albo inną wolną pozycję (dlatego ja nie lubię brać gunnera).
Gdy tylko zauważymy F-4 proponuję od razu się przesiąść (jego rakiety są o wiele szybsze od SA-7) i przeczekać aż przeleci.
Z tego powodu radzę latać na bezpiecznie dużej wysokości, aby móc się wyratować przed glebą.

3. Do walki z F-4 polecam (nie wiem czy dobrze pamiętam nazwę) Ka-25 oraz AH1- Cobra. Ka-25 posiada radar (nie pamiętam, czy Cobra też) na którym możemy zauważyć lecące w nas rakiety.

4. Jeżeli przesiądziemy się zbyt późno a rakiety nie znajdą innego celu to niestety skończy się to trafieniem.

To by było na tyle ode mnie. Pozdro.

_________________
*RwCB* Kamil PL

Ka-25 to jedyny helikopter posiadający radar.

_________________

@ Skikov: Nom prawda, ale co do helixa to sie nie zgadzam zbytnio, bo zobaczyc rakiete to nie wszystko ^^ wszystkie samoloty maja radar...

Z tym przesiadaniem to chyba niezly patent, sam nie probowalem, ale moze zadzialac

_________________
BoBbY

A ja mam jedną uwagę na temat niszczenia pojazdów opancerzonych przez amerykańskie heli jedną rakietą . Najlepiej celować koło (np.czołgu) tylnego rogu. Nie bezpośrednio w pojazd. Widok wybuchającego czołgu od jednej rakiety- bezcenny.

jak sie trafia w czołg to nawet 1hp mu nie weźmiecie

Bo jak sie wali w rozwalony czolg to wiadomo...

_________________
BoBbY

Bobby A jak sie nie umie trafic prosto w czołg to sie nie wie o takim bugu

ten bug wielokrotnie występowal w necie jak i w singlu, nie zawsze ale występował ;]

od siebie dodam jeszcze calkiem niezly sposob na sa7. gdy tylko widzicie rakiete lecaca w wasza strone, nacisnijcie dwojke i jedynke - rakieta zgubi cel, i nawet jesli leciala prosto na was, nie uszkodzi heli(taki seatjumping).
uwaga! dziala tylko gdy nie mamy gunnera

Dodatkowo, gdy latamy cobra, mozemy uzywac naprowadzanych rakiet podczas takiego manewru.

jest jeszcze prostszy sposob, choc wymagajacy nieco wprawy - krazenie nad potencjalnym celem. sa7 sa malo sterowne i nawet gdy lecimy dosc powoli, ale prostopadle do wystrzelonego pocisku, nie trafi nas.


ps. na operation irving, grajac wietnamczykiem postarajcie sie zwinac phantoma. zabawa jest naprawde przednia

_________________

Noo ;]
Nic lepszego, kilka fragow jak nic, ja na innej mapie zwinełem phantoma i przez całą mape nabijałem fragi na latajacych helikopterach

A SA to w v1.0 to miały sterownośc ;] widzisz rakiete to sie przechylasz helim na bok (Zeby leciec w bok) i mozna łatwo ja zgubic ;]

Na irving raz robilem helim takie male kulko do okola tej bazy przy plaży (Jak jest flage i te budynki kolo niej to poza nie niewylatywalem) dziobem w dól tylko widzialem wszędzie full latających rakiet i żadna mnie nie trafila, odlecialem dopiero jak mi sie rakiety skonczyly, co nuz kilkanascie fragów sie nabilo ;]

Juz to ktos powiedzial

_________________
BoBbY

To co xD
w kazdej operacji gdzie jest tylko jeden smolot to zadawa jest najlepsza
i co najgorsze samolot jest tak ciezko stracic ze dopiero gdy skończą mu się rakiety mozna go uszkodzić

P.S.
W Operation Flaming Dart po zniszczeniu przez NAV wiez kontroli lotów to USA ma przechlapane ....... Mig-17 z nalotem dywanowym tam wymiata

P.S.2
Czy idze jakos uzupełnic ammo do tego działka plot usa ???
<bez uzycia pojazdu transportowego M133 i BTR-a>

Raczej nie, gracze z reguły niszczą to działko żeby potem pojawiło sie od nowa.
A co do twojej wypowiedzi: ,,w kazdej operacji gdzie jest tylko jeden smolot to zadawa jest najlepsza Razz Razz Razz Razz Razz Razz
i co najgorsze samolot jest tak ciezko stracic ze dopiero gdy skończą mu się rakiety mozna go uszkodzić " przecież w samolotach uzupełnia sie ammo podczas niskiego przelatywania nad lotniskiem (nad wrogim lotniskiem również) więc pilot musi być naprawdę cienki w swym fachu żeby nie uzupełnić na bieżąco ammo