Hynol napisał(a):
Palowskie wyświetlacze mają półpola - wszystkie - taka uroda pala. Ale dalej są one oszustwem - klatek jest 25.
Klatek tak! Półpól i ew. zakodowanych w nich faz ruchu jest zawsze 50! ZAWSZE, bo taka jest natura PAL. Oczywiście, że można zdublować ew. "blendować" półpola i otrzymać ruch rozłożony na 25 faz (klatek) na sekundę. W efekcie ruch będzie jednak mniej płynny. Pomijam tu całkowicie sposób rejestracji tzw. progressive scan. Inna bajka i trochę nie na temat.
Hynol napisał(a):
MAX ma oczywiście tryb render to fields, ale nie jest konieczne, jak się przekonałem jego włączanie, szczególnie jeśli kolesie od sprzętu nie wiedzą czy ma iść przez parzyste czy nie

(co de facto było powodem iż woleli żeby poszło na pełnych klatkach).
No tak... Znany problem zgodności kolejności odtwarzania półpól na urządzeniu emitującym z kolejnością półpól zakodowanych w pliku cyfrowym, animacji. Wiem, że mogą być odstępstwa ale regułą dla PAL jest AFAIK "even, first, 0, fieldA (w zależności od nazewnictwa przyjętego w danym programie) as a first field". Nie spotkałem się z urządzeniami pracującymi w PAL z inną kolejnością odtwarzanych półpól (Kurczak! Nie pamietam jak jest w Avidach!), ale spotakałem sie z zachowawczym podejściem animatorów: "będzie w ramkach, bo nie wiem jak mam ustawić..." Proszę wtedy o wytworzenie próbki w każdym z mozliwych ustawień (frame, even, odd) i zapraszam do studia na teścik. Po krótkiej wizycie, którą grafik/animator zapamietuje mam nadzieje na długo

wszysko jest już jasne i bezproblemowe.
Hynol napisał(a):
Również wszystkie filmy pokazywane na Krakowskim Festiwalu Filmowym w dziale Net Film są pokazywane z projektorów PALowskich ale nie mają półpól.
Filmy ich mieć nie muszą. To nie jest obowiązkowe, a nawet często specjalnie kasuje sie na materiałach pochodzących z kamer wideo ruch w półobrazach do 25 ramek. Taki zabieg "ufilmawiający" dla ubogich. Jednak gdy przygotujesz animację dla telewizorni to ta wyliczona w półpolach będzie sporo płynniejsza od tej "całoramkowej". Do smaczku dodaj motion blur i będzie bajecznie płynnie

Sam sprawdź przy okazji jak wygląda panoramowanie, albo lot obiektu w obu przypadkach. Tylko porównuj na telewizorze, a nie na ekranie komputera! Inna bajka

Ja widzę różnicę natychmiast. Takie zboczenie zawodowe

Stąd też za pewnik uznaję, że oczko postrzega zmiany w obrazie sporo powyżej 25 na sekundę i percepcja ruchu w 50 fazach na sekundę jest oczywista. Gdyby tak nie było, nie widziałbym różnicy. Moi znajomi animatorzy też już widzą na telewizorze, że zapomnieli wyliczyć do półpól i w zamierzeniu płynne ruchy obiektów są zbyt raptowne i migotliwe.
Hynol napisał(a):
A swoją drogą czy NTSC ich używa?
Oczywiście, że tak. Tam jest 30frames/60fields/sek. Z tym, że dla NTSC przyjęto odd/sec./1/fieldB as a first field. Tak, żeby im było trochę "łatwiej" to bujają się z problemem "drop frame" i piekielną różnicą między 30 klatkami na sek. w NTSC i filmowym standardem 24 klatek. Przegibane
PS: Znowu się offtopic robi
