Cytuj:
Miło się czyta takie dyskusje. Z całą pewnością będę śledzić ten wątek
Będziesz śledzić ten wątek jeśli wszechwładny Carnophage go po swojemu nie zamknie
Cytuj:
Flagi zostawia sie amatorom i ludziom, którzy jeszcze nie osiągnęli pr0 poziomu, aby grac tylko sniperem. Ponadto jak wogóle smiesz kwestionowac decyzje podejmowane przez pr0 sniperów? Zostaw to im! Ludziom którzy się na tym znaja i ktorzy spedzili wiele godzin na siedzeniu w całą rundę w jednym miejscu mapy i walącym do helek ze snajpy. ONI WIEDZA CO ROBIA TO DZIĘKI NIM MOŻLIWA JEST NORMALNA I PŁYNNA ROZGRYWKA.
Slayer już bardziej ośmieszyć sie nie możesz więc odpuść może, co?
Cytuj:
Moim zdaniem na czołg są trzy wyjścia:
1. ucieczka
2. schowanie się pod czołgiem
3. Grzanie do najbliższego stanowiska p.panc
Ew. można próbować go rozwalić jak jesteś grenadierem, ale trzeba się kryć za murkami, drzewami itd. bo w walce bezpośredniej żołnierzyk zaliczy lot, w którym będzie miał okazje prześledzić całe swoje życie.
A helikopter?
1. Ponownie ucieczka
2. Próba zestrzelenia jak helikopter jest na niskim pułapie(sposób dla desperatów)
3. Grzanie do najbliższego stanowiska p.lot.
Dobry pomysł kolego, ale generalnie nie powiedziales nic odkrywczego. Ciekawa rzecz na którą zwróciles uwage to ten motyw z chowaniem sie pod czołg - raz mi się zdarzyło że koleś chciał mnie rozjechać czołgiem ale trzy razy pod rząd mu sie nie udało bo kładłem sie między gąsienicami, a jak już nade mną przejechał to biegłem w jego stronę żeby nie mógł mnie pojechać z kaema sprzężonego z działem. W końcu mnie zastrzelił, ale to dlatego że wysiadł z czołgu i trafił mnie raz z ak 101, a ja miałem mdwie kreski życia po trafieniu przez wrogiego snajpera. Zabił mnie, ale i tak go upokorzyłem i pokazałem mu że jest noobem - i to sie dla mnie liczyło.
No, to by było na tyle, teraz czekamy na błyskotliwy i dowcipny komentarz Slayera

_________________

Twoja stara zbiera łuski na Wake Island
