Teraz jest 4 mar 2025, 07:32

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:14 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2005, 23:17
Posty: 199
Tak sobie od czasu do czasu wchodze na stanowisko glownodowodzacego cala walka... i powiem jedno... JEST TRAGICZNIE...
Do wszystkich co przelewaja krew na polu walki....

- sluchajcie rozkazow komendanta i wykonujcie je... on wszystko widzi i nie wazne jakie glupie te rozkazy by byly... to warto je wykonac.. bo inaczej moze pojsc cos nie tak i przeciwnik przejmie flage do ktorej wlasnie biegnie grupka przeciwnikow.. a wy wlasnie ich mineliscie..

- liderzy squadow... NIE LATAJCIE SAMOLOTAMI I SMIGLOWCAMI DWUOSOBOWYMI ( chyba ze jestescie sami albo z kolega - strzelcem ) bo reszta squadu nie moze sie przy was respawnowac.. a to bardzo utrudnia walke czy przejecie flagi....

- zolnierze !! jak widzicie czerwone pulsujace kolko NIE PAKUJCIE SIE POD NIE !!! - BO TO ARTYLERIA !!!! :)

- proscie comendanta o UAV'y... Supplaye itp... od tego jest komendant ze jesli nie ma przy was medyka czy mechanika czy supporta.. to moze wam zrzucic magiczna skrzyneczke ktora uzupelni wam zapasy...

- proscie o wsparcie artyleryjskie jesli widzicie ze wrogow jest duzo w bazie ktora macie zamiar przejac albo widzicie kondukt zalobny skladajacy sie z kilku opanerzonych pojazdow..

- laczcie sie w jak najwieksze i zgrane squady... to bardzo ulatwia wysylanie takich ludzi na front do wykonania konkretnych zadan...

- trzymajcie sie squadem w jednej grupie... a nie rozsypujecie sie po calej mapie... bo raczej w tym wypadku jestescie zupelnie niegrozni i nieskuteczni...

- nie stojcie na lotniskach w oczekiwaniu na jeden czy dwa samolociki albo wiatraki... bo w tym czasie moglibyscie zabic z 10 - 20 przeciwnikow albo przejac z trzy flagi... nastepnym razem bede tam posylac artylerie... zeby was stamtad wykurzyc... bo prosby i grozby nie pomagaja.. wiec jak sadze niektorzy sa niedorozwinieci.... ( wyjatkami sa osoby ktore naprawde potrafia latac i cos tym zdzialaja... a nie ze stracaja was po 30 sekundach od czasu oderwania sie od ziemi )

- nie uzywajcie BH i Cobr w celu wylacznie transportowym... a potem zostawiacie dla wroga ladna maszyne... zostawcie ja lepiej swoim braciom z teamu ktorzy zrobia z niego machine do zabijania...

- patrzcie na mape jak comendant namierza wam pojedyncze cele ktore aktualnie sa poza zasiegiem radaru UAV... i niszczcie takowe cele... wpatrujcie sie tez w cele ktore aktualnie wskazuje wam sam UAV.. bo mam wrazenie ze niektorzy stoja kolo sciany budynku.. a w budynku wyraznie UAV wskazuje ze jest zywa jednostka...

- rozmawiajcie z comendantem przez mikrofon.. to czasami sporo ulatwia... a poza tym comendant nie ma czasami do kogo ryja otworzyc :).. i jest mu smutno i cicho :)

to tyle gwoli apelu.... i prosze was... zacznijcie sie do takich rzeczy stosowac... bo czasami za glowe sie lapie jak widze walke..


Jesli moderator uzna ten topic za dosc pouczajacy by go przykleic... to prosze to uczynic... a jesli za zbedny topic.. to prosze usunac...

Amen....


Ostatnio edytowano 11 sie 2005, 17:35 przez zlomik, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2005, 12:24
Posty: 46
wszystko ładnie i pięknie... ale co zrobić jeśli komendant jest idiotą?? (co wcale nie zdarza się rzadko :twisted: )...

_________________
"Boże pozwól bym potrafił
Gdy ojczyzna mnie zawoła
Zamiast piersi wypiąć dupę
Bo ta ropa nie jest moja"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 cze 2005, 20:27
Posty: 1080
Lokalizacja: k-lin
Następny teoretyk...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lip 2005, 23:17
Posty: 199
proste... - glosowac za odwolaniem... skrzyknac chlopakow.. i wywalic comendanta...
jest cos prostrzego ???


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2005, 18:55
Posty: 368
Lokalizacja: Chorzów
o właśnie dużo jest takich co co 5 sec zmieniają zdanie i rozkazują iść gdzie indziej :?

EDTI:
tak dużo jest prostszych rzeczy bo głosowania są w 90% nie udane nawet jeżeli powinny się udać bo komendant to wielka ciota :?

_________________
Obrazek
DnbRadio.com - Serving heavy doses of pure dark basslines.
http://www.mikosz.info/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:35 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2005, 12:24
Posty: 46
tak... próbowałeś kiedyś przevotować idiotę? nie dość że nawyzywa od n00bów :D , przekona innych "nierozgarniętych" że jest niezastąpiony, to jeszcze głosowanie na twym kickiem uskuteczni... :?

_________________
"Boże pozwól bym potrafił
Gdy ojczyzna mnie zawoła
Zamiast piersi wypiąć dupę
Bo ta ropa nie jest moja"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:35 
Offline

Dołączył(a): 7 lip 2005, 10:45
Posty: 40
ważne zdanie: " proscie comendanta o UAV'y... Supplaye itp... od tego jest komendant ze jesli nie ma przy was medyka czy mechanika czy supporta.. to moze wam zrzucic magiczna skrzyneczke ktora uzupelni wam zapasy... "

czasami nie wiadomo gdzie co zrzucić jeżeli jest dużo "rozdrobnienie" ludzi i wroga


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 lip 2005, 20:23
Posty: 60
Lokalizacja: 18°41' E - 50°13' N
Powiedziec trzeba ze polscy komendanci sa najlepsi...

Ile razy sie prosilem od skrzyneczke z ammo jak mi claymorow lub pociskow brakowalo. Nie chodzi tu tylko o te zebym o ammo wolal, zdarzalo sie ze ladnie po ksywce prosilem na czacie komendanta o ammo ale co tam, on nie nie zrzuci bo szkoda dla jednego czlowieczka...

Natomiast grajac ostatnio na gamesnecie (dalian plant) siedze sobie na tej sownicy przy fladze i claymory mi sie skonczyly ammo tez to ladie tylko "Q - need ammo" a po paru sekunkdach tylko "brzdek, brzdek, brzdek". Komendantembyl polak ktorego ksywki niestety nie pamietam ale trzeba przyznac ze wiedzial co robi i jak to robi bo zrzucic skrzynke na ta suwnicy to wyczyn.

_________________
The war aint finished yet!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:03 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2005, 18:55
Posty: 368
Lokalizacja: Chorzów
nie wyczyn tylko klik dwa razy zbliżenie i to już nie problem trafić gdzie się chce :wink:

_________________
Obrazek
DnbRadio.com - Serving heavy doses of pure dark basslines.
http://www.mikosz.info/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:10 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2005, 17:58
Posty: 186
Lokalizacja: Warszawa
Forrestal napisał(a):
Ile razy sie prosilem od skrzyneczke z ammo jak mi claymorow lub pociskow brakowalo. Nie chodzi tu tylko o te zebym o ammo wolal, zdarzalo sie ze ladnie po ksywce prosilem na czacie komendanta o ammo ale co tam, on nie nie zrzuci bo szkoda dla jednego czlowieczka...


No bo to chyba logiczne ze skrzynka z zaopatrzeniem powinna byc zrzucona kolo grupki ludzi kolo pojazdow a nie do jaśnie pana który jest na drógim koncu mapy samemu. Commander powinien dawac zaopatrzenie tam gdzie jest najbardziej potrzebne, gdzie skorzysta z tego pare osób anie jedna !


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:24 
Offline

Dołączył(a): 31 lip 2005, 10:53
Posty: 178
Sa dobrzy Commandezry i parapety :D Gralem kiedys na serwerze Multiplaya UK (polecam). Jakis Holender (w nicku mial NL:P) co jakis czas walil artyleria w nasz zespol, do tego w naszym respie po odrodzeniu:/ Zero skanow i UAV. Skonczyl z wynikiem -25 po czym napisal do wszystkich "fuck you & se ya l8er" :lol:

Co ciekawe, wiekszosc przypadkow odwolywania Commandera to tylko proba usuniecia go ze stanowiska ze wzgledu na korzysc punktową. Dlaczego przy stanie 50:15 sa glosowania?? Bo pazery grajace chca sobie przemnozyc wynik x2 i nic wiecej :evil: Dlatego na wszelkie voty daje NIE, no chyba ze naprawde nasz Commander to debil.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:47 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 cze 2005, 17:49
Posty: 607
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Ja ostatnio grając na karkandzie leżałem na wzgórzu (pierwszym przy mieście, koło respawnu amerykanów) i grzecznie poprosiłem komandera o skrzyneczke, on sie zgodził, wszystko fajnie, czekam na skrzyneczke, patrze: "olli_fcb nie żyje" i patrze jak na mnie spada skrzyneczka :roll:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2005, 16:52
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
olli napisał(a):
Ja ostatnio grając na karkandzie leżałem na wzgórzu (pierwszym przy mieście, koło respawnu amerykanów) i grzecznie poprosiłem komandera o skrzyneczke, on sie zgodził, wszystko fajnie, czekam na skrzyneczke, patrze: "olli_fcb nie żyje" i patrze jak na mnie spada skrzyneczka :roll:


Mi się udało strącić skrzynką Su-34 miałem farta że akurat leciał i trafił w nią.

_________________
Najnowsze Cheaty do Battlefield 2!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 18:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 lip 2005, 14:41
Posty: 970
1. wylaczylem w opcjach informacje o votach (jest taka mozliwosc), tak wiec dowiaduje sie o nich tylko wtedy gdy jestem komendantem i dobrze mi idzie a wyzej wspomniane 'pazery' chca sie nazrec moim i calego teamu kosztem.
2. jak wazne sa sklady-na 64 osobowym serwerze ffa czesto wystarcza 2-3 w miare duze teamy aby w miare spokojnie myslec o zwyciestwie.
3. po tym jak zachowuja sie niektorzy ludzie widac ze podchodza do tego tak - "tylko ja wiem co sie tu naprawde dzieje i zrobie to po swojemu".
4. jezeli zaczynasz dopiero poznawac role komendanta-jest to najtrudniejsza, najbardziej wymagajaca, ale dajaca duzo satysfakcji rola w bfie. na poczatku przegrasz z kretesem pare bitew-wg mnie to normalne (chyba ze nazywasz sie Ender Wiggin).
5. mysle ze dobrym zwyczajem jest podziekowac teamowi za dobra walke (niekoniecznie korzystajac z automatycznych wypowiedzi), to samo dotyczy zespolu-jezeli uwazasz ze wygraliscie dzieki pomocy dowodcy-powiedzcie mu o tym. ofkoz negatywy tez sie przydadza jezeli zasluzone :).

acha-nie gralem na polskich serwerach, bo wystarczyly mi te klotnie ktore obserwowalem na forum... ale musze obaczyc skoro gracie tak 'timowo' :).
mnie kiedys "zestrzelila" skrzynka na dragon valley gdy lecialem cobra.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 19:19 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2004, 16:11
Posty: 212
Lokalizacja: Szczecin
olli napisał(a):
Ja ostatnio grając na karkandzie leżałem na wzgórzu (pierwszym przy mieście, koło respawnu amerykanów) i grzecznie poprosiłem komandera o skrzyneczke, on sie zgodził, wszystko fajnie, czekam na skrzyneczke, patrze: "olli_fcb nie żyje" i patrze jak na mnie spada skrzyneczka :roll:


Commander zobaczył na mapie ikonkę zrzutu, tam gdzie chciałeś i po prostu zaakceptował. Raczej nie jego wina że chciałeś zrzut na dokładnie swoją pozycję :)

btw: Wkurza mnie jak commander każe biec mojemu zespołowi na drugi koniec mapy, kiedy inne jednostki są o wiele bliżej.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL