Tak sobie od czasu do czasu wchodze na stanowisko glownodowodzacego cala walka... i powiem jedno... JEST TRAGICZNIE...
Do wszystkich co przelewaja krew na polu walki....
- sluchajcie rozkazow komendanta i wykonujcie je... on wszystko widzi i nie wazne jakie glupie te rozkazy by byly... to warto je wykonac.. bo inaczej moze pojsc cos nie tak i przeciwnik przejmie flage do ktorej wlasnie biegnie grupka przeciwnikow.. a wy wlasnie ich mineliscie..
- liderzy squadow... NIE LATAJCIE SAMOLOTAMI I SMIGLOWCAMI DWUOSOBOWYMI ( chyba ze jestescie sami albo z kolega - strzelcem ) bo reszta squadu nie moze sie przy was respawnowac.. a to bardzo utrudnia walke czy przejecie flagi....
- zolnierze !! jak widzicie czerwone pulsujace kolko NIE PAKUJCIE SIE POD NIE !!! - BO TO ARTYLERIA !!!!
- proscie comendanta o UAV'y... Supplaye itp... od tego jest komendant ze jesli nie ma przy was medyka czy mechanika czy supporta.. to moze wam zrzucic magiczna skrzyneczke ktora uzupelni wam zapasy...
- proscie o wsparcie artyleryjskie jesli widzicie ze wrogow jest duzo w bazie ktora macie zamiar przejac albo widzicie kondukt zalobny skladajacy sie z kilku opanerzonych pojazdow..
- laczcie sie w jak najwieksze i zgrane squady... to bardzo ulatwia wysylanie takich ludzi na front do wykonania konkretnych zadan...
- trzymajcie sie squadem w jednej grupie... a nie rozsypujecie sie po calej mapie... bo raczej w tym wypadku jestescie zupelnie niegrozni i nieskuteczni...
- nie stojcie na lotniskach w oczekiwaniu na jeden czy dwa samolociki albo wiatraki... bo w tym czasie moglibyscie zabic z 10 - 20 przeciwnikow albo przejac z trzy flagi... nastepnym razem bede tam posylac artylerie... zeby was stamtad wykurzyc... bo prosby i grozby nie pomagaja.. wiec jak sadze niektorzy sa niedorozwinieci.... ( wyjatkami sa osoby ktore naprawde potrafia latac i cos tym zdzialaja... a nie ze stracaja was po 30 sekundach od czasu oderwania sie od ziemi )
- nie uzywajcie BH i Cobr w celu wylacznie transportowym... a potem zostawiacie dla wroga ladna maszyne... zostawcie ja lepiej swoim braciom z teamu ktorzy zrobia z niego machine do zabijania...
- patrzcie na mape jak comendant namierza wam pojedyncze cele ktore aktualnie sa poza zasiegiem radaru UAV... i niszczcie takowe cele... wpatrujcie sie tez w cele ktore aktualnie wskazuje wam sam UAV.. bo mam wrazenie ze niektorzy stoja kolo sciany budynku.. a w budynku wyraznie UAV wskazuje ze jest zywa jednostka...
- rozmawiajcie z comendantem przez mikrofon.. to czasami sporo ulatwia... a poza tym comendant nie ma czasami do kogo ryja otworzyc

.. i jest mu smutno i cicho
to tyle gwoli apelu.... i prosze was... zacznijcie sie do takich rzeczy stosowac... bo czasami za glowe sie lapie jak widze walke..
Jesli moderator uzna ten topic za dosc pouczajacy by go przykleic... to prosze to uczynic... a jesli za zbedny topic.. to prosze usunac...
Amen....