ja bardzo lubie się pobawić w snajpera - jestem mniej skuteczny niż medykiem/assaultem/supportem, ale daje mi to holerną frajdę - a i tak rogrywka na GW ssie (dlamnie oczywiście)
pozostałym dwóm mapom (OSS, TQ) zdecydowanie wiele brakuje do Dragon Valley, Zatar Wetlands czy Dalian Plant
ilość czołgów na OSS i TQ sprawia że przestaje mieć znaczenie to że siedzisz pod pancerzem, niema znaczenia że wygrałeś z kimś pojedynek na armaty bo i tak zaraz wsiądzie w inną puszkę która jest akurat wolna a jego 5 kolegów zatrzyma cię w połowie drogi po flagę - ich zatrzyma twoich 5 kolegów - a wszystko regularnie będą bombardować samoloty i heli (z silnym wskazaniem na MEC jako że T1 to pojazd cywilny w porównaniu z MiG'iem 29)
przyczym na OSS panuje niezły chaos a na TQ wprost przeciwnie - tam jest idealny porzadek w którym obie armie się perfekcyjnie neutralizują na moście (gdzie oczywiście panuje niezły "hartkor")
zwiedziłem kilkanaście serverów z EF do tej pory i na każdym było podobnie
jak dlamnie to są poprostu mało grywalne
o ile nie lubię kubry z podstawki to widzę w tej mapie "coś" co może się podobać innym, widzę równierz że rozgrywka jest na niej przeważnie w miare sensowna - tego niema na OSS, TQ, TGW - tam jest tylko ładny krajobraz i zasrane T1
z wielką checią bym poczytał co takiego ekscytującego jest w tych mapach, bo obecnie wykracza to poza moją zdolność "samodzielnego pojmowania"
