neuro napisał(a):
ad 1. ja nie mowie, ze ktos, kto gra po pracy i z piwem jest od razu leszczem i nie umie grac. taka osoba ma po prostu inne preferencje co do gry. oczywiscie wg graczy pr0 taki ktos od razu, bez wzgledu na jakiekolwiek inne dane, nazywany jest noobem i placzkiem. well, that's nice!
ad 2. gracze pr0 niestety mysla, ze to od nich wszystko zalezy w biznesie e-gamingu, gdy jest dokladnie odwrotnie. to dzieki firmom jak EA moga grac sobie po sieci i tworzyc roznego rodzaju zawody i ligi. EA ma kompletnie w dupie prosby e-gamerow dopoki nie przynosza one korzysci samej EA. co jest calkiem normalne i zdrowe. w najlepszych ligach sportowych swiata opinia zawodnikow jest ceniona zdecydowanie nizej od opinii kibicow. moze to i dla kogos smutne, ale jest to po prostu fakt. zreszta, pr0siaki sie sami do tego przyznaja, gdy mowia placzliwie, ze nie moga grac na starym patchu "bo nie bedzie ligi" - czytaj: nikt sie nie bedzie tym interesowac i nikt nie zaplaci. sa wyjatki, jasne, ale jak na razie w BF2 pilka jest po stronie producentow.
ad 3. gracz pr0 to taki, dla ktorego zwyciestwo jest najwazniejszym elementem gry. noob, placzek czy tez amator to ktos, dla kogo liczy sie dobra zabawa. w wywiadach czesto najlepsi gracze pr0 mowia, ze e-gaming jest czasem niezwykle stresujaca tortura, a treningow to oni maja serdecznie dosc. nie znam natomiast zadnego nooba, ktory by sie zmuszal do grania w BF2.
pzdr
neuro
ad 1

:D, u nas w klanie jest jeden pan (pozdro Iron) który to gra właśnie z piwkiem po pracy, owszem my młodzi gramy lepiej od niego, ale nie traktujemy go jak nooba, leszcza, tylko kolege z którym można spokojnie i w miły towarzystwie pograć ("jak on to robi"

). i tak samo traktuje reszte graczy, nie każdy musi być świetny w tym co robi.
ad 3 Ja też szczerze powiedziawszy mam serdecznie dość treningów, np. omawianie taktyki na daną mape, jednak jak chce się wygrywać to nie ma wyjśćia, trzeba i przez to przejść.
ktoś w tym temacie porównywał statsy z vesperem, owszem chłopak ma podobne statsy co ty, ale zauważ że on, tak jak i wiekszość klanowców, przenajmiej 3-4 razy w tygodniu gra mecze, na serwerach które to nie są rankingowe, a taki meczyk z różnymi przerwami może trwać nawet 3 godziny, pomnóż to sobie przez ilość tygodni i wyjdze ci że chłopak ma o wiele większe doświadczenie niż ty, a gdyby ten czas przeznaczył na ffa miał by pewnie z 2 lub 3 razy więcej punktów niż ty
sorrki za literówki
