OceloT napisał(a):
Hokahey bcj ma racje z szalonymi expacami razacymi przez sciany w '42. Szczegolnie widoczne na Stalinie jak ktos jechal tankiem przy scianie, ty miales expacki z drugiej i wychodzilo ladne bum. A mi osobiscie nie wydaje sie aby C4 bylo przesadzone. Ba, nawet troszke za slabe (wzgledem rzeczywistosci

) po to aby dalo sie grac. Podobnie z satchelem we wspomnianym tu juz FH - w rzeczywistosci 1 robil wieeelkie bum, zas w grze nie byl az taki grozny.
Hmmm duuużo grałem w BF42 ale na ffa w większości i ciężko mi jest sobie przypomnieć żeby ktoś rozwalał mnie przez ściąnę w czołgu - może miałem farta a może po prostu się nie zorientowałem bo zdarzyło mi się tylko kilka razy (i dlatego na to nie wpadłem...) hehe albo/i omineło mnie to na klanówkach...w sumie od pewnego momentu grałem na Stalinie już prawie tylko medykiem...
Względem rzeczywiśtości to tak ale do "symulacji" BF2 to duuużo brakuje i dlatego napisałem "mogli by zrobić troszkę mniejsze obrażenia od C4 względem piechoty ("jeśli już można sobie rzucać takimi ładunkami") - ponieważ to jest podobne do granatnika w działaniu...niemniej jednak C4 nie jest aż tak "irytujący" jak granatnik i "skakanie"...
Co do FH - to ja to wiem ale nikt nie napisał że FH to "symulator" ale zdecydowanie jest bliższy temu niż "goły BF42"
P.S. Imho FH był zrobiony prawie że idealnie - nie był przesadzony co do realizmu ale jednocześnie pozwalał niesamowicie wczuć się w klimat WW2 - FH to niezwykle "precyzyjnie" dobrana mieszanka realizmu z arcade przez co tak bardzo mi się spodobał ten mod a na FH2 czekam z "z pianą na pysku i wyciągniętym jęzorem na 2 metry"

tymbardziej że w grach preferuje okres WW2 a nie przepadam za współczesnym polem bitwy w grach (BF2 to wyjątek

)