aNDY^aND napisał(a):
Mi sie zdarzalo ozywiac defibrylatorem celujac w piete.
Natowmiast chyba wiem skad sie biora 'zombi' - tacy co krzwyo biegaja po ozywieniu, bez broni i z rekami dziwnie rozlozonymi na boki
Tych defibrylowano w glowe hyhy
no , ale tylko po dobiegnięciu do pierwszego bezspańskiego plecaczka ?
zdarzały mi się takie sytuacje kiedy wokoło mnóstwo zwłok leżało , po akcji medyka miałem inny kit , nie wiem czy jest to bug , czy planowane założenie . Wygląda to tak , że po defiblyratorze grając do tej pory np. antytankiem (grenadierem) mam w garści przykładowo SVD , troche to może myli
, ale jest zabawne , niech tego nie poprawiają , mi pasuje
dokładnie mam to samo!!! mnie to raczej denerwuje bo wolę mieć tą samą pukawkę co przed reanimacją sądzę że to jest jeden z bugów
które w najbilższym patch'u zostaną poprawione...
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
) z odległości 5 metrów! Sam nie wiem, jak to się dzieje... Qfa - jakie tam napięcie mui być 
. Jakoś tak mało medyków spotakałem ale za to dużo snajperów i komandosów/spec ops. hmm fajne to musi być zabijać defiblatorem na odległość 5 m co nie