zrelaksuj sie Juby i przyzwyczaj do "trybu pomocy" Vatzequea... ja mimo moich 8 lat pracy w serwisie komputerowym, jestem przygnieciony jego fachowoscia i przejrzystascia diagnoz - "lama", "lol".

a forum nie jest dla wszystkich tak jak twierdzisz po to zeby wymieniac poglady/pomagac..ale po to zeby byc[ i pisac 'lol' 'lama' 'noob' co drugie slowo]

Masz świętą racje! Może wyjaśnie pare zwrotów bo jak widze że ktoś kogoś "lolem" nazywa to mnie krew zalewa. Więc :

LOL = Laughihg of Loud = Głośny śmiech (dosł. Głośno sie śmiać)

Lamer, Lama = Ktos kto SZPANUJE że wie wszystko a tak naprawde Gó*** wie, niejest to osoba która prosi o pomoc BO CZEGOŚ NIEWIE !!!

Noob = Początkujący, nowicjusz niewiem czemu jest uważane jest to za obraźliwe ale wydaje mi się że z tym jest tak jak z Afroamerykanin = Czarnuch oba znaczą to samo ale jedno jest wulg. a drugie nie

Czyli:

- niemożna kogoś nazwać lolem (jakto wygląda!? ty lolu to "Ty głośny śmiechu !?"
- lamą, lamerem jesteś ty Vatzeque bo szpanujesz wiedza której nieposiadasz, i jeszcze szydzisz z osób które się nieznają

_________________
Smaże, borcham, bakam, palę
Turlam, kręce, roluje dalej !
Jointy, filis, fifa, bongo.
JuBy jara na okrągło!