dupielos napisał(a):
Uwierzycie ze dzieciak co nie potrafi nic poza trzymaniem strzalki "do przodu" przejedzie kazda trase od poczatku do konca?

Co prawda to twoje dziecko i nie bede cie pouczał, ale znam 2 przypadki wczesnego dopuszczenia do komputera takich dzieci. Jedno dziecko w wieku 7 lat z klawiatura w reku drugie od 8-u. To nic dobrego nie wrozy, zabierz takiemu dziecku klawiature czy cos to jest zdolne obrazac rodzine z tego powodu. (stadium zaawansowane

) Napoczatku siedzi malo, ale zauwaz ze z kazdym hmm miesiacem rokiem bedzie siedziec coraz wiecej i wiecej. Wrecz niemozliwe jest by samo od siebie siedzialo coraz mniej.
Znerwicowane dziecko, ktoremu nic nie bedzie sie chcialo robic poza graniem. Cale dnie przed komputerem w tak mlodym wieku, nie bedzie sie chcialo mu uczyc ani uprawiac zadnego sportu. Odciagac je na obiad siła ...
Zasada jest jedna, im wczesniej dostaje sie tę zabawke(komputer) tym szybciej dziecko sie marnuje. Niewiem jak by bylo bez internetu z takim dzieckiem, znudzilo by mu sie po jakims czasie, ale z Internetem bedzie grac do konca do oporu.
Nie twierdze ze tak bedzie z twoimi, taka sytuacja wydarzyła sie z dziecmi mojego sasiada i wiem ze tak sie dzieje z wieloma innymi. Rodzice probowali ograniczac czas spedzany przed komputerem ich dzieci ale bylo juz na to za pozno.
ODNOSNIE TEMATU
Gre co prawda wygrałem na łamach wspaniałomyslnego portalu jakim jest bfcentral.pl

Wiec nie mam co załowac pieniedzy. Na BF2 129zł nigdy nie załowałem, to był moj pierwszy FPS przy ktorym zarywałem noce, tygodnie, miesiace. Gre kupiłem na poczatku wakacji( 2 lata temu)
Przez całe wakacje grałem dzien w dzien, głodny, łożko nie zrobione bo po co jak za chwile znowu zrobie przerwe. Moj dzien wygładał tak: wstaje o 14 rano, jem sniadanie o 14:30 do 5,6:00 gram. Bf2 to była choroba. Moze dlatego ze grałem jeszcze z 3 osobami ktore rowniez całe wakacje grały. Było razniej, grało sie w 4-rech ciekawiej. Mimo bugów itp uwazam ze Bf2 był swietny. ( lezka w oku gdy mysle o tamtych czasach i tych 3 osobach z ktorymi do teraz utrzymuje kontakt ) Pod koniec wakacji X-Fire naliczyl mi 500 godzin (12 dni pozadomem)
W bf2142 nie zarwalem zadnej nocy, pewnie dlatego ze nie ma wakacji.
Gra mi sie podoba, Infantry strzela sie łatwiej niz w bf2 (dla mnie) Troche mnie denerwuja supporci ktorzy strzelają po scianach i zabijaja ludzi wokól i za tych scian.
Cieszy mnie fakt ze komendant nie posiada tak silnej altylerii, jak w BF2.
Co do osob wypowiadajacych sie ze gra sie nudzi po 2 miesiacach, mam pytanie. Czy gracie klanowo, z kims na TeamSpeaku? Zwykła szara gra na publiku robi sie nudniejsza, ale gdy biegasz z kolega jest juz 2x ciekawsza.