ETCS Uncle Blues napisał(a):
BTW:
najgorszą myszą jaką kiedykolwiek miałem w ręce jest okrągła mysz będąca w standardzie w eMac'ach
Była w pierwszej serii iMaców – pamiętam ja dobrze jeszcze z ogólniaka. Nie była taka zła, tylko strasznie nie wygodna – projektant zapomniał ze oprócz tego że ma ładnie wyglądać ktoś ją jeszcze będzie używał. Nie mniej w Quake na LANie dało się pograć.
Najgorsza myszą jaką miałem zdecydowanie był pożyczony optyczny Mediatech – przy szybkim przesuwaniu w prawo przesuwała kursor na skos lewo-góra, zresztą gdy nie ruszało się myszką kursor delikatnie „skakał”, chropowata powierzchnia biurka, czy też lakierowany stół był dla niej nie lada wyzwaniem – był taki szał (a może nadal jest?) że myszka optyczna zawsze lepsza od kulkowej – cóż nie każda.
Co do tanich myszek, kiedyś był za jakieś 50 zł MS Wheel Mouse Optical, miałem ja do laptopa gdy odbywałem staż . Choć MS się tym nie chwali myszka ma układ IntelliMouse z droższych modeli. A więc precyzja niesamowita, a jej dodatkową zaletą była bardzo duża niewrażliwość na podłoże.
Bestikus napisał(a):
Dobra skonczmy ten temat, widać że wolicie robic OT niz mi pomoc.
Grałem u moich kumpli, na MX'ach i na tych myszkach lepiej sie gra (sa wygodne i maja wieksza precyzje). Dlatego mam zamiar zmienic mysz.
Nie zrozum nas źle, ale większość osób które trochę jednak swojego życia spędziło grając bawią takie pojawiające się co jakiś czas tematy. Widzisz wybór myszki to bardzo indywidualna sprawa i jeśli dobrze Ci się gra na MXach to po prostu go kup, a nasze zdanie nie ma tu nic do rzeczy. To cos takiego jak w strzelectwie – z broni która nam wpadła w oko (lepiej nam leżała) osiąga się lepsze wyniki, choć w strzelaniu benchrestowym (bardzo stabilna pozycja z podpórki, lub „imadło”) wypadła gorzej od innych. To się tyczy głównie ergonomii, bo układy optyczne czy to MX, IntelliMouse, czy Carma, działają obecnie bezbłędnie (bez przeskakiwania i akceleracji wstecznej). Są co prawda między nimi drobne różnice w specyfikacji np. IntteliMouse z większą częstotliwością zdjęcia podłoża niż MX, co owocuje szybszym czasem reakcji, jednak to jest do wychwycenia dopiero po dłuższym graniu. Ważna kwestią pozostaje DPI – więcej wcale nie zawsze znaczy lepiej. Więcej DPI to szybsze przenoszenie celownika z celu na cel, ale precyzyjne strzelanie w punkt jest utrudnione. Jeśli ponad 800 DPI to dla mnie koniecznie możliwość jego redukcji w czasie grania.
pasqdnick napisał(a):
Jestem tylko ciekaw czy próbowałeś grać na jednej z takich "cholernie drogich podkładek". Jeśli tak to nie mam nic więcej do powiedzienia skoro taka jest twoja opinia jako uzytkownika. Jeśli nie to przeczytaj mojego posta powyżej i nie wypowiadaj się w tematach o których nie masz pojęcia.
Jeśli nie opanowałeś czytania ze zrozumieniem, także racz się nie wypowiadać. Skoro pisze:
ETCS Uncle Blues napisał(a):
Ja zamiast cholernie drogich podkłądek mam zadbane blat, szmatkę i pronto. Jak popchnę myszkę palcem to leci przez całe biurko.
To chyba nie potrzeba mu podkładki + naklejki na ślizgacze które są po to by poprawić łatwość z jaką przesuwamy myszkę, co ma bezpośrednie przełożenie na precyzje ruchu. Tak przynajmniej myślałem do tej pory.