Teraz jest 19 lip 2025, 12:34

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2423 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 162  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 16:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2005, 00:15
Posty: 117
Lokalizacja: Płońsk
kominiarke ma "cool" ;]

_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 pkt 1 a także z Art. 25. pkt 2 Konstutucji RP


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 17:09 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 kwi 2003, 17:57
Posty: 3602
Lokalizacja: Warszawa
die_hard napisał(a):
Holman sie smiejesz...ciekawe jak bedzie wygladal Twoj syn :lol: :lol:

Jesli juz mu sie pozwole strzelac (minimum 16 lat) to bedzie na pewno wygladal pr0 :)

_________________
http://www.bravo-company.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 19:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 paź 2003, 21:33
Posty: 273
Lokalizacja: Szczecin
Dwa psy spotykają się w poczekalni u weterynarza:
Rottweiler mówi ze smutkiem:
- pogryzłem mojego pana... teraz tylko zastrzyk i do.. piachu.. a ciebie za co?
Na to owczarek niemiecki:
- wyobraź sobie moja pani zmywała podłogę... no wiesz tyłek w niebo.. spódniczka do góry podjechała... zero bielizny... nie wytrzymalem....
Rottweiler:
- echh życie.. Ty to przynajmniej trochę przyjemności przed śmiercią mialeś...
A owczarek:
- Jaką śmiercią???? ja tu tylko na przycięcie pazurów......


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 19:21 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2005, 19:40
Posty: 2627
Lokalizacja: Alt Stettin/Birmingham UK
Wilk nabija sie z Czerwonego Kapturka.
Kapturek więc się pyta Wilka:
-Wilku dlaczego nabijasz sie ze mnie no popatrz:
mam taką ładną czerwona czapeczke,taki ładny czerwony fartuszek i takie ladne czerwone buciki, o cholera wyglądam jak k***a
:lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 20:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 maja 2004, 22:45
Posty: 664
Lokalizacja: Szczecin
jabber7 napisał(a):
Dwa psy spotykają się w poczekalni u weterynarza:
Rottweiler mówi ze smutkiem:
- pogryzłem mojego pana... teraz tylko zastrzyk i do.. piachu.. a ciebie za co?
Na to owczarek niemiecki:
- wyobraź sobie moja pani zmywała podłogę... no wiesz tyłek w niebo.. spódniczka do góry podjechała... zero bielizny... nie wytrzymalem....
Rottweiler:
- echh życie.. Ty to przynajmniej trochę przyjemności przed śmiercią mialeś...
A owczarek:
- Jaką śmiercią???? ja tu tylko na przycięcie pazurów......
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 20:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2005, 00:15
Posty: 117
Lokalizacja: Płońsk
Have Fun


IIWŚ: Płynie sobie U-boot. Wszyscy się nudzą, żadnych statków, więc
kapitan zarządza strzelanie do wszystkich nieprzyjacielskich
samolotów. Płyną, płyną, patrzą, a tu leci amerykański samolot.
Zestrzelili, wyłowili Amerykanina. No i mają go już rozstrzelać, ale
kapitan daje mu ostatnią szansę:
"Możesz ocalić swoje życie, ale musisz przejść przez dwie próby."
I prowadzi go do kajuty, a tam na stole 10 butelek wódki.
- Ile flaszek wypijesz, Amerykaninie?
- 3.
- Rozstrzelać go - mówi kapitan.
Płyną dalej, a tu leci sobie Ruski. No to go zestrzelili, biorą Ruska
na pokład i sytuacja tak jak z Amerykaninem. W kajucie z wódką Ruski
mówi, że wypije 8 flaszek. Kapitan mówi: "No, nieĽle. Ale jeszcze
druga próba." Wprowadzają go do kajuty, a tam 10 lasek. Kapitan pyta
się Ruska, ile z nich przeleci. Rusek na to, że 8. Kapitan zastanowił
się, ale w końcu kazał Ruska rozstrzelać.
Płyną dalej, patrzą leci samolot. Bez żadnych oznaczeń, jakoś mu się
dziwnie skrzydła kołyszą. Zestrzelili, wyłowili pilota. Kapitan pyta
się skąd jest, ten na to zataczając się: "Sss Ppolski". Kapitan
zdziwiony, no ale nic. Pierwsza kajuta.
- Ile flaszek wypijesz?
- Jjjeeeeddeennascie.
- Jak 11, jak jest 10!?
A Polak wyciąga zza pazuchy flachę i mówi:
- Jjja nna krzywca nigdy niie... przychodzę.
Kapitan w szoku, prowadzi go do kajuty z panienkami.
- Ile panienek przelecisz?
- 11.
- Jak to!?
- Ttty mi też się podobasz...

-----------

Powiedzmy, że facetowi imieniem Roger podoba się kobieta... Nazwijmy
ją Elaine.Zaprasza ją do kina; ona się zgadza; spędzają razem miły
wieczór. Kilka dni później proponuje jej obiad w restauracji i znów
oboje są zadowoleni. Zaczynają się spotykać regularnie i żadne z nich
nie widuje się z nikim innym. Aż któregoś wieczoru w samochodzie,
Elaine zauważa: "A wiesz, że dziś mija dokładnie sześć miesięcy odkąd
się spotykamy?"

W samochodzie zapada cisza. Dla Elaine wydaje się ona strasznie
głośna.

Dziewczyna myśli:"Kurczę, może nie powinnam była tego mówić.
Może on nie czuje się dobrze w naszym związku. Może sądzi, że próbuję
na nim wymusić jakieś zobowiązania, których on nie chce, albo na które
nie jest jeszcze gotowy."

A Roger myśli: "O rany. Sześć miesięcy".

Elaine myśli: "Ale zaraz, ja sama nie jestem pewna, czy chcę takiego
związku. Czasami chciałabym mieć więcej przestrzeni, więcej czasu,
żebym mogła przemyśleć,co chcę dalej zrobić z tym związkiem. Czy ja
naprawdę chcę, żebyśmy posuwali się dalej...? W zasadzie... do czego
my dążymy? Czy tylko będziemy się nadal spotykać na tym poziomie
intymności? Czy może zmierzamy ku małżeństwu? Ku dzieciom? Ku
spędzeniu ze sobą całego życia? Czy ja jestem już na to gotowa? Czy ja
go właściwie w ogóle znam?"

A Roger myśli: "... czyli... to był... zobaczmy... czerwiec, kiedy
zaczęliśmy się umawiać, zaraz po tym, jak odebrałem ten samochód, a to
znaczy... spójrzmy na licznik... Cholera, już dawno powinienem zmienić
olej!"

A Elaine myśli: "Jest zmartwiony. Widzę to po jego minie. Może to jest
zupełnie inaczej? Może on oczekuje czegoś więcej - większej
intymności, większego zaangażowania... Może on wyczuł - jeszcze zanim
sama to sobie uświadomiłam - moją rezerwę. Tak, to musi być to. To
dlatego on tak niechętnie mówi o swoich uczuciach. Boi się
odrzucenia."

A Roger myśli: "I muszą jeszcze raz sprawdzić pasek klinowy. Cokolwiek
te bałwany z warsztatu mówią, on nadal nie działa dobrze. I niech nie
próbują tego zwalać na mrozy. Jakie mrozy? Jest 8 stopni, a ten silnik
brzmi jak stara śmieciarka! I jeszcze zapłaciłem tym niekompetentnym
złodziejom 600$."

A Elaine myśli: "Jest zły. Nie winię go. Też bym była na jego miejscu.
Czuję się taka winna, każąc mu przez to przechodzić, ale nic nie
poradzę na to, co czuję. Po prostu nie jestem pewna..."

A Roger myśli: "Pewnie powiedzą, że gwarancja jest tylko na 90 dni. To
właśnie powiedzą, szczury."

A Elaine myśli: "Może jestem po prostu idealistką, czekającą na
rycerza na białym koniu, kiedy siedzę obok wspaniałego mężczyzny,
mężczyzny, z którym lubię być, na którym naprawdę mi zależy, któremu
chyba także zależy na mnie. Mężczyzny, który cierpi z powodu mojej
egoistycznej, dziecinnej, romantycznej fantazji."

A Roger myśli: "Gwarancja! Ja im dam gwarancję! Powiem, żeby ją sobie
wsadzili w..."

- Roger - odzywa się Elaine.

- Co? - pyta Roger, wyrwany niespodziewanie z zamyślenia.

- Proszę, nie dręcz się tak - kontynuuje Elaine, a jej oczy zaczynają
napełniać się łzami - Może nigdy nie powinnam... Czuję się tak...
(załamuje się i zaczyna szlochać)

- Co? - dopytuje się Roger.

- Jestem taka głupia... Wiem, że nie ma rycerza. Naprawdę wiem. To
głupie. Nie ma rycerza i nie ma konia.

- Nie ma konia?

- Myślisz, że jestem głupia, prawda? - pyta Elaine.

- Nie! - odpowiada Roger, szczęśliwy, że wreszcie zna prawidłową
odpowiedź.

- Ja tylko... Ja tylko po prostu... Potrzebuję trochę czasu...
(następuje 15-sekundowa cisza, podczas której Roger, myśląc
najszybciej jak potrafi, próbuje znaleźć bezpieczną odpowiedź. W końcu
trafia na jedną, która wydaje mu się niezła)

- Tak - mówi. Elaine, głęboko wzruszona, dotyka jego dłoni.

- Och, Roger, naprawdę tak czujesz? - pyta.

- Jak? - odpowiada pytaniem Roger.

- No, o tym czasie... - wyjaśnia Elaine.

- Och... Tak. (Elaine odwraca się ku niemu i patrzy mu głęboko w oczy,
sprawiając, że Roger zaczyna się czuć bardzo nieswojo i obawiać, co
też ona może teraz powiedzieć, zwłaszcza, jeśli to dotyczy konia. W
końcu Elaine przemawia)

- Dziękuję ci, Roger.

- To ja dziękuję - odpowiada mężczyzna.

Potem odwozi ją do domu, gdzie rozdarta, umęczona dusza chlipie w
poduszkę aż do świtu, podczas gdy Roger wraca do siebie, otwiera
paczkę chipsów, włącza telewizor i natychmiast pochłania go powtórka
meczu tenisowego między dwoma Czechami, o których nigdy wcześniej nie
słyszał. Cichy głosik w jego głowie podpowiada mu, że w samochodzie
wydarzyło się dziś coś ważnego, ale Roger jest pewny, że nigdy nie
zrozumie, co, więc stwierdza, że lepiej wcale o tym nie myśleć (tę
samą taktykę stosuje w stosunku do głodu na świecie). Następnego dnia
Elaine zadzwoni do swej najbliższej przyjaciółki, może do dwóch i
przez sześć godzin będą omawiać tę sytuację. Drobiazgowo zanalizują
wszystko, co ona powiedziała i wszystko, co on powiedział, po raz
pierwszy, drugi i n-ty, interpretując każde słowo, każdą minę i każdy
gest, szukając niuansów znaczeń, rozważając każdą możliwość... Będą o
tym dyskutować, przez tygodnie, może przez miesiące, nie osiągając
żadnej konkluzji, ale także wcale się tym nie nudząc.

W tym samym czasie, Roger, grając w golfa ze wspólnym przyjacielem
jego i Elaine, zatrzyma się na chwilę przed uderzeniem, zastanowi i
zapyta:

- Norman, nie wiesz, czy Elaine kiedyś miała konia?

-------------

Rozmawia dwóch Ukraińców:
- Ty wiesz, że ta Polska to taki fajny kraj !!! Wstajesz rano, dostajesz
śniadanie, po śniadaniu sex - aż do obiadu. Po obiedzie - niesamowity sex -
aż do kolacji. Kolacja - a po niej znowu szalony wyuzdany sex ile
zechcesz... No cudo wręcz...
- No co ty? Naprawdę? - mówi drugi - Byłeś ???

-Nie... Siostra była...

----------

W sypialni w środku nocy chodzi mąż po pokoju trzymając obiema rękoma
penisa - przy tym jęczy , wzdycha i ciężko oddycha.
W pewnej chwili budzi się żona i mówi:
-co ty robisz w środku nocy ??? - jęczysz i wyjesz !!!!
Mąż na to :
-bo mi się strasznie baby chce !
Żona odpowiada odkrywając się i rozkładając nogi:
- NO TO CHODŹ !
Mąż patrząc na żonę mowi:
- eeeeeeeeee...... może jakoś to rozchodzę ............

--------


Nauczycielka mowi do Jasia: - Jasiu rozwin swoja odpowiedz bo postawie
ci pale!!!! Jasiu rozpina rozporek i mowi: - No dawaj!

--------


Przychodzi facet do lekarza, skarzy sie na bole glowy, ogolna dekoncentracje,
sennosc itp

Lekarz po badaniu pyta go czy jest zonaty, czy wspolzyje z zona i jak czesto itp
Facet odpowiada ze 3 razy. Lekarz pyta ..3 razy w tygodniu...facet - nie, dziennie.

Lekarz lekko zdziwiony pyta...hmm a ma pan jeszcze jakies kochanki...tak mam i to dwie
odpowiada pacjent.
Rozumiem ze tez pan z nimi wspolzyje...tak 4 razy z kazda....tygodniowo?...nieee,
dziennie.

Lekarz zszokowany odpowiada...coz wydaje mi sie ze panskie dolegliwosci sa
wynikiem zbyt duzej aktywnosci sexualnej.

Uff co za szczescie bo myslalem ze to przez onnanizm....

_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 pkt 1 a także z Art. 25. pkt 2 Konstutucji RP


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 21:01 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lip 2005, 00:15
Posty: 117
Lokalizacja: Płońsk
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 pkt 1 a także z Art. 25. pkt 2 Konstutucji RP


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 21:44 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2004, 14:20
Posty: 2712
Lokalizacja: Ostrófek
Cytuj:
Lista osób z nietypowymi nazwiskami, wyciągnięta z kilku uczelni w Warszawie:

1.Wyczesany Dawid
2.Pacha Roksana
3.Męczywór Małgorzata
4.Małolepszy Tomasz
5.Kwasigroch Arkadiusz
6.**** Renata
7.Mahujski Krzysztof
8.Zaporożec Stefan
9.Dokurwo Marcin
10.Boligłowa Bogusław
11.Szaleniec Wojciech
12.Żur Leszek
13.Porąbaniec Marek
14.Gamoń Maciej
15.Cymbalista Stefan
16.Kutasko Mirosław
17.Szpara Agnieszka
18.Bzibziak Marta
19.Fiut Stanisław
20.Kiełbasa Roman
21.Ocipka Sławomir
22.Cyc Izabela
23.Lachman Zdzisław
24.Stęchły Tadeusz
25.Biały Polak Agata
26.Kusibab Marcin
27.Sierota Maria
28.Rżąca Bożena
29.Spleśniały Andrzej
30.Skwara Elżbieta
31.Cipciak Krystyna
31.Pomietlarz Piotr
32.Ściera Tomasz
33.Pędzimąż Andrzej
34.Lapeta Barbara
35.Cnotliwy Tomasz
36.Paskuda Lidia
37.Słaby Henryk
38.Jąder Zbigniew
39.Siekierka Dorota
40.Wata Zyta
41.Wałacz Artur
42.Dziurka Jan
43.Dzika Joanna
44.Sprzeczka-Niedołąż Małgorzata
45.**** Magdalena
46.Jebut Roman
47.Szczybrocha Aleksandra
48.Pyta Monika
49.Zagniatacz Tomasz
50.Psipsiński Bogdan
51.Kuśka Izabela
52.Student Alojzy
53.Barłóg Zdzisław
54.Mąka-Ćwikła Hanna
55.Stanisławów Dawid
56.Kuciapa Marian
57.Mario Jerzy
58.Krzyownóg Mirosław
59.Dupodaj Tomasz
60.Piotr Anna
61.Moczogęba Marlena
62.Jakoktochce Jadwiga
63.Szkodnik Michał
64. Ojdana Zenon
65.Cincin Katarzyna
66.Tatarata Magdalena
67.Sikała Justyna
68.Śmietana Maciej
69.Kupka Adeltruda
70.Nieruchaj Andrzej
71.Zachciała Elżbieta Józefa
72.ci.. Krzysztof
73.Pinda Małgorzata
73.Dużywór Marcin
74. Prykała Beata
75. Cieć Przemysław
76.Krzywol Piotr Paweł
77.Gumiś Łukasz
78.Naciągalski Robert


Z forum radia party :wink: Bekowe niektóre :lol:

_________________
Wszyscy nie moga byc normalni bo świat byłby nudny :wink:
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 21:52 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2004, 23:29
Posty: 1186
Lokalizacja: Murowana Goślina
ponoc połowa z nich to sa nazwiska nie prawdziwe

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 22:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2005, 23:30
Posty: 187
Lokalizacja: Jastrzebie-Zdrój
http://maly-penis.7u.pl/?x=tołdi :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 22:32 
Offline

Dołączył(a): 13 mar 2005, 14:11
Posty: 410
Lokalizacja: Szczecinek
No ladnie slaj tfu wolfram :lol:

Toldi ma malego fiutka!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 22:34 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 lut 2005, 23:30
Posty: 187
Lokalizacja: Jastrzebie-Zdrój
Zaalbar[PL] napisał(a):
Toldi ma malego fiutka!



To było wiadomo od dawna 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 sie 2005, 23:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 mar 2004, 19:42
Posty: 504
Lokalizacja: WARSAW
Zestaw do zrobienia pudla :lol: --> CLICK!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 12 sie 2005, 20:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 mar 2003, 14:02
Posty: 827
Lokalizacja: Oleśnica
http://www.putfile.com/media.php?n=ilovedeath_izolita życie różowie nie jest :wink:
a tu wiecej tego: http://www.lodger.tv/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 13 sie 2005, 16:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 sty 2005, 10:03
Posty: 907
Lokalizacja: Wieliczka
Lotniskowiec Nimitz widziany z satelity:

http://maps.google.com/maps?ll=47.98167 ... &t=k&hl=en

_________________
a.k.a. MłodyRzyQ


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 2423 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 162  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL