Teraz jest 30 lis 2024, 13:06

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 20:21
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Opercja varsity byla czescia operacj market garden. Np. czescia operacji Barbarossa byla operacja Tajfun. Twoja odpowiedz jest jednak bardziej precyzyjna :D

A co do czolgow, to ich tam nie bylo lub to byl kryptonim innej operacji (discovery sie na ogladalem i mam z 3 ksiazki o tym bo arnhem to moj ulubiony temat w 2 wojnie swiatowej!!).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:41 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 kwi 2003, 17:57
Posty: 3602
Lokalizacja: Warszawa
Gruppenfuhrer napisał(a):
Największą operacją powietrzno desantową w 2 wojnie światowej była operacja "Varsity" 23.03.1945 r na północ od Kilonii (desant za Ren)
Wzięło w niej udział 1696 samolotów transportowych i 1348 szybowców, zaś zrzut skoczków i lądowanie szybowców zajęło aż dwie i pół godziny. Dla porównania - w czasie operacji "Overlord" leciało nieco ponad 900 samolotów i jakaś setka szybowców.

racja, trzeba tylko dodac ze TYLKO pow. des., nie kombinowana z innymi dzialaniami

_________________
http://www.bravo-company.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:43 
Offline

Dołączył(a): 5 lut 2003, 13:23
Posty: 405
Lokalizacja: Rzeszów
Polecam..Discovery jest ciekawe ale zawiera mnostwo blednych informacji i takze bezczelnych, obrazajacych inne nacje ktore braly udzial w wojnie oraz wywyzszajace anglikow


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 maja 2003, 11:35
Posty: 1528
Lokalizacja: G.M.
mi się już wszystko pokićkało , nie czytajcie mnie już w tym temacie.

_________________
Michał A.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:45 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Gruppenfuhrer napisał(a):
UWAGA- ROZSTRZYGNIECIE KONKURSU LOTNICZEGO.
Pytanie o operacje.-nie zostało rozstrzygnięte(dlatego nagroda przechodzi

...

samolotów i jakaś setka szybowców.


Widze, że tesz oglądasz Discowery - było o tej akcji jakiś tydzień temu ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:51 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 20:21
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
W polskiej ksiazce "Wojna w powietrzu" Janusza Piełkawicza napisane jest iz w operacj powietrzno desantowej nad arnhem ( nie bede sie spieral o nazwe operacji) bralo udzial 6500 skoczkow z ktorych 2000 przezylo a reszta polegla. Nie licze tutaj samolotow i szybowcow. W tym momencie czolgi znajdowaly sie na granicy belgijskiej ( a to okolo 200 km )


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:55 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 maja 2003, 11:35
Posty: 1528
Lokalizacja: G.M.
"wojna powietrzna" tez to zaczołem czytać, ale nie mam czasu skończyć :?

_________________
Michał A.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 13:57 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 cze 2003, 20:21
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Ok przepraszam za nie porozumienie pomylily mi sie akcje :roll:
W tej operacj w 24!!!!!!!!.03.1945 a nie 23. Udzial wzielo 903 amerykanskich samolotow, 669 samolotw transportujacych, 1326 szybowcow transportujacych, 679 mysliwcow USA i 213 mysliwcow RAFu, a desantu dokonalo okolo 14000 zolnierzy wojsk powietrzno desantowych.

Jednak najwieksza akcja spadochronowa byla operacja pod arnhem( bo operacja powietrzno desantowa nie koniecznie musi byc ze spadochronow, samoloty moga ladowac!!)

I jeszcze jedno w arnhem nie bylo szybowcow byly samoloty transportujace ze skoczkami.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 14:01 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 kwi 2003, 17:57
Posty: 3602
Lokalizacja: Warszawa
DarthPrivate napisał(a):
W polskiej ksiazce "Wojna w powietrzu" Janusza Piełkawicza napisane jest iz w operacj powietrzno desantowej nad arnhem ( nie bede sie spieral o nazwe operacji) bralo udzial 6500 skoczkow z ktorych 2000 przezylo a reszta polegla. Nie licze tutaj samolotow i szybowcow. W tym momencie czolgi znajdowaly sie na granicy belgijskiej ( a to okolo 200 km )

co nie zmienia faktu ze byly one czescia tej operacji, dobra skonczmy juz to, wszystko zalezy od punktu widzenia i calosciowego spojrzenia na operacje OMG, nie zrzuca sie spadochroniazy za linie wroga bez jakiegos konkretnego celu prawda?, w tym wypadku otwarcia drogi zagonom pancernym, imho czolgi byly czescia OMG

_________________
http://www.bravo-company.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 14:21 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2003, 15:36
Posty: 2259
Lokalizacja: Gliwice
Cytuj:
I jeszcze jedno w arnhem nie bylo szybowcow byly samoloty transportujace ze skoczkami.


hmmm http://www.polska-zbrojna.pl/artykul.ht ... rtykul=912

i jeszcze dodam że nie "spadli" na 1 Armię Darth tylko na 2 Korpus Pancerny SS.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 15 lip 2003, 23:48 
Offline

Dołączył(a): 3 sty 2003, 21:29
Posty: 222
Lokalizacja: Kalisz
Gruppenfuhrer napisał(a):
Rudel jako jedyny pilot uczestniczył w wojnie od poczatu do (prawie)konca wojny. Min on takze nękał polaków niszcycielskimi nalotami koszacymi gdy nasi uciekali drogami przed niemiaszkami. Latał nad francją, dania, norwegia, wykonał kilka nalotów podczas bitwy o anglie, reszte wojny spedzil na froncie wschodnim gdzie zreszta zginal zestrzelony przez zmasoany atak szybkich ruskich Jaków...


naprdawde zafascynowal mnie ten gosc, przeczytalem sobie jego biografie - w jednym sie pomyliliscie !
otoz Rudel przezyl wojne, w 48 zwial do argentyny i tam zalozyl jakas organizacje nazistowska. Zreszta szybko sie rozleciala, ale pozniej w swoich ksiazkach nie ukrywal swoich pogladow...
Ostatecznie zmarl w 1982
caly jego zyciorys jest najbardziej nieprawdopodobna rzecza jaka kiedykolwiek slyszalem...

musze znalesc ksiazke o tym asie - polecicie mi cos?


btw. przy okazji polecam wam ksiazke "Zelazne trumny" Wernera.
Autor dowodzil ubootami prawie przez cala wojne i byl jednym z kilku ktorzy to przezyli. Obrzucony byl przez tysiace (doslownie) bomb lotniczych i glebionwych, przetrwal masakre w maju 43, d-day, oblezenie brestu, wiele razy przeplywal przez zatoke biskajska. Naprawde niesamowita historia, ale konczy sie smutno... Facet co prawda przezyl wojne, ale cala jego rodzina zginela w bombardowaniach...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2003, 07:36 
Offline

Dołączył(a): 5 lut 2003, 13:23
Posty: 405
Lokalizacja: Rzeszów
A no fakt,. popieprzyło mi siewiem tyle że ostatnie akcje Rudla rozgrywały sie nad Polska, i tu był wielokrotnie strącany przez o wiele szybsze mysliwce jak 9 ( nie była to równa walka). Np. Nad podkarpaciem kiedy ruscy usiłowali przekroczyć San dywizjony Stukasów z lotniska w Turbii (widły Sanu i wisły) atakowały ich. LEcz pewnego dnia miały pecha bo ruscy z ziemi wezwali wsparcie w powietrzu i skonczylo sie tak ze 14 Stukasów spadło...(sam znalazłęm w sumie 5 wraków z tamtej akcji)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2003, 11:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 maja 2003, 11:35
Posty: 1528
Lokalizacja: G.M.
w bf też chce sie nauczyć latać bombowcami nurkującymi. w mirclesie 4.0 w stukasie nawet jest syrena. :)

_________________
Michał A.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2003, 20:05 
Offline

Dołączył(a): 3 sty 2003, 21:29
Posty: 222
Lokalizacja: Kalisz
eh pomyslcie sobie co by bylo gdyby niemcy wygraly wojne...
Rudel bylby polbogiem :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16 lip 2003, 20:50 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 kwi 2003, 17:57
Posty: 3602
Lokalizacja: Warszawa
Railman napisał(a):
eh pomyslcie sobie co by bylo gdyby niemcy wygraly wojne...
Rudel bylby polbogiem :)

na sczescie nie wygraly, bo jakby wygraly to mogloby nas w ogole nie byc bo moze taki wysoko postawiony rudel by stwierdzil ze polacy przestali byc potrzebni i nalezy ich eksterminowac, no ale to juz sa dywagacje innego kalibru, przede wszystkim trzeba miec dystans do takich rzeczy (np wielbienia niemieckich bohaterow) i umiec spojrzec na sprawe z roznych punktow widzenia

_________________
http://www.bravo-company.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL