No to zaczynamy:
Terapuls napisał(a):
Prawdopodobnie ostro mu pojechał bo Włosi to znani cwaniacy i prowokatorzy, a poza tym Materazzi nie takie akcje jak ta Zidane'a już uskuteczniał.
Materazzi slynie z takich zachowań...
terapuls napisał(a):
Mistrzem świata zostało po raz czwarty w historii włoskie cattenacio, czyli dno.
Po raz czwarty wygrała drużyna włoska. Drużyna włoska, która strzeliła 12 bramek (nie licze karnych dzisiejszych). Drużna, która grała piękną, miłą dla oka piłke przez całe mistrzostwa, aż do drugiej połowy finału. Nie wiem jak takę gre możesz nazywać catenacio, które umarło na początku lat 90.
teraplus napisał(a):
Od początku drugiej połowy Włochy praktycznie do końca nie istniały w ofensywie, jedynie symulowali, faulowali (powinien byc drugi karny dla Francji)
Ale, ale!!! Jednak coś robili bronili się! I to dzielnie. A Włosi mieli dziś po prostu gorszy dzień... (pewnie byli już zmęczeni), ale udało się wygrać.
Terapuls napisał(a):
Nawet w 10-tkę i bez swojego wielkiego lidera, zmęczona jednym dniem krótszego odpoczynku i o wiele starsza Francja grała znacznie ładniej i to ona miała inicjatywę.
Hmmm, a mi sie wydawało, że Francja po tym jak wyleciał Zidane nie grała nic... Widocznie inne mecze oglądaliśmy

.
Terapuls napisał(a):
Włochy totalnie nie zasłużyły na zwycięstwo, ale wygrali. I dlatego nienawidzę karnych...
A kto zasłużył? Czy nie zauważyłeś mój drogi, że Francja w całych mistrzostwach własnie grała catenacio? Większość bramek ze stałych framgentów gry strzelona, a potem juz tylko muroawnie bramki... Troche obiektywizmu, ale widać propaganda TV robi swoje...
olli napisał(a):
Włoskie kluby zamieszane w aferę korupcyjną, najprawdopodbniej dostaną amnestię, skandal. Mam nadzieję że Eufa za to wywali ich na 10 lat z pucharów, czy coś w tym stylu. Ale nie zapomniałem, to mistrzowie świata
Już nie Ty o tym decydujesz tylko sądy i minister sprawiedliwości Włoch, Tak! A uefa niech wywali wszysktie kluby z LM i Pucharu UEFA na wieczność! W końcu to Włosi!!!!! Tylko symulują, murują bramkę, prowokują... A domniemanie niewinności się nie liczy... Pozatym ustawianei meczy dotyczylo tylko (poza jednym meczem Juve - Ajax) meczami włoskiej ligi...
Terapuls napisał(a):
rzecież wygrali w karnych, a w statystykach taki mecz liczy się jak remis
Karne to też rywalizacja. Przepisy piłki nożnej mówią, że jesli dogrywka nie przyniesie rozstrzygnięcia są rzuty karne... Masz lepszy pomysł?
Terapuls napisał(a):
Oni po prostu mieli dziś znacznie więcej farta niż atutów na boisku.
Farta mowisz? Dlaczego farta? Były jakieś słupki, poprzeczki, wybijanie z lini bramkowej? Nie zauważyłem. Francja może strzelała, ale przeważnie niecelnie. Świetnie spisywał się po raz kolejny Cannavaro - imo najlepszy obrona tych mistrzostw.
Sprawa amenstii nie jest oczywista. Jutro prawdopodobnie wyroki, zobaczymy co będzie dalej...