Teraz jest 3 gru 2024, 21:39

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 15:50 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2004, 16:06
Posty: 57
Lokalizacja: Wawa
Co do tegp patriotyzmu to bym się zastanowił.....

Owszem według mnie brakuje do (jak to nazwał Kolec) "zbalansowania" scen w których żołnierze panikują bądź tracą nad sobą kontrolę z powodu strachu (takie sceny można spotkać w innych filmach).
Ale pamiętajmy że jednak jest to film amerykański (jakoś słabo sobie kojarze filmy innych krajów o tym jakich mało patriotycznych żołnierzy mają - może dlatego że inne filmy są mało znane what ever).

Poza tym nie na darmo mówi się że armia stanów to jedna z najlepiej wyszkolonych na świecie, co za tym idzie i zdyscyplinowanych.

A co do interpretacji "chęci" amerykanów, to się Kolec z tobą nie zgodzę.
Ja po wyjściu z kina miałem raczej wrażenie że obejrzałem film w którym amerykanie nie dość że pokazują że sami wszczeli te "bitwę" to jeszcze na koniec podają statystykę która pokazuje jak wielka szkoda została wyrządzona. Jakoś nie czuje tam tego "my chcieliśmy dobrze a oni do nas zaczeli szczelać". Amerykanie mają w historii kilka akcji zaczepnych które miały w przyszłości przynieść dobry skutek a się niepowiodły, do tego wiedzieli jaki to kraj, jakie rządy, jaka sytuacja i co może wyniknąć.

No i cieszy mnie że zawarli tam teksty typu tego co wypowiedział ten dowódca oddziału na temat somaliczyków broniąc ich w opini swoich żołnierzy. Nie pamiętam jak to dokłanie szło. Owszem monolog trochę pomptyczny i w formie zbyt prosty ale takie czasem lepiej docierają do widza niż inne.

No i wiadomo jaki amerykanie mają stosunek do flag i tego typu rzeczy :-)) Tylko nie bierzcie mnie za jakiegoś USA promotora - po prostu mam inne zdanie.

A na koniec dodam że sam uwielbiam ten film i plasuje go do czołówki jeżeli chodzi o akcje i realizm walki.

pozdro

_________________
!!! W Battlefield brakuje mi jedynie mieczy świetlnych !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 15:55 
Offline

Dołączył(a): 30 mar 2005, 15:34
Posty: 1988
Lokalizacja: Rzeszów>Woliczka :)
E Ja tam Wole jeżeli chodzi o realistyke Szeregowca Ryana ;d a nie tu biegna ciagle z RPG kolo nich strzelaja a oni nic ;d biegna dalej ;d tylko troche oszołomieni co to kurna Rambo jakies ;d albo to jak sie Zaciał Chudym Kaem ;d myslalem ze sie wywroce ;d zamiast jakiegos Kalacha podnoscic to czekali az tamten granatnik przeładuje ;d Nie no Beka nie ma co :lol: :wink:

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 17:41 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 wrz 2005, 16:26
Posty: 1207
Lokalizacja: Warszawa
zwróciłem na to uwagę ponieważ niektórzy ludzie mają takie podejście że po wyczytaniu takiego stosunku zabitych pomyslą/powiedzą - "łoooo ale im nakopali"

ten topic skłonił mnie do poszukania więcej info na temat tamtejszych wydarzeń... i faktycznie - spora ilość amerykańców (w tym i wojskowych) pytanych na temat tej operacji odpowiadala "we kicked their butt"

jakby dla przeszło 500 wyszkolonych żołnierzy wyładowanych od góry do dołu ekwipunkiem (tego jak wiemy "wujek sam" im nie oszczedza) ze wsparciem lotniczym oraz wozami opancerzonymi odstrzelenie trochę motłochu bez przeszkolenia wyposarzonego w podstarzałą broń (której pewnie i tak mieli niewystarczajacą ilość) było jakimś wyzwaniem :roll:
(okreslenie "chudzi" też niewzieło się z powietrza)


dookoła tego filmu było w stanach troszkę "nieświerzej" atmosfery (co niejest zaskoczeniem)
ale warto wiedzieć że nawet pomimo braku scen zwycięstwa ten film jest zdecydowanie proamerykański (z powodu tego czego w nim nie pokazali/powiedzieli)
a wieńcząca całe dzieło scena gadki "o ratowaniu kolegi" (sztucznie brzmiąca zresztą bo skierowana zdecydowanie do cywilnego widza a nie żołnierza wracającego z boju) jest taką ichnią wersją naszego "ku pokrzepieniu serc"


śmiało można powiedzieć że amerykanie sami sobie zgotowali ten los (opór całego miasta) poprzez swoje wcześniejsze działania oraz dobór sojuszników w somalii
tutaj akurat padło parę trupów po stronie amerykańskiej i stąd ten rozgłos

cała ta operacja była kolejną z cyklu działań tak zwanej fazy II stabilizacji somalii i wprowadzania tam "jeffersonowskiej demokracji"
trzeba przyznać że amerykańce mają talent do takich akcji

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 19:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 cze 2005, 17:49
Posty: 607
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
eter5 napisał(a):
A co do black hawk down to trzyma w fotelu prawie przez cały film jedyny minus to ten patryjotyzm nom i średnia gra aktorów.A tak na marginesie to jest film rozrywkowy a nie film z ambicjami na złotom palme

Kolec napisał(a):
Nie wiem czego sie czepiasz jeśli chodzi o gre aktorów :shock: BTW - ciekawe co się stało z Mike'iem Durandt'em, czy delta odbiła go nastepnego dnia, czy został wymieniony na somalijskich jeńców, czy amerykanie go poprostu wpisali w koszty operacji ?

Było na końcu napisane dokładnie, został uwolniony po jakimś czasie :)
Szymas^PL napisał(a):
E Ja tam Wole jeżeli chodzi o realistyke Szeregowca Ryana ;d a nie tu biegna ciagle z RPG kolo nich strzelaja a oni nic ;d biegna dalej ;d tylko troche oszołomieni co to kurna Rambo jakies ;d albo to jak sie Zaciał Chudym Kaem ;d myslalem ze sie wywroce ;d zamiast jakiegos Kalacha podnoscic to czekali az tamten granatnik przeładuje ;d Nie no Beka nie ma co Laughing Wink

Z RPG strzelali, ale zauważ, że nigdy nie trafiali, zawsze kilka metrów obok...
Chudzi nie mieli broni najnowocześniejszej, więc sie nie dziwie że mu sie zaciął :wink:
A co do tego granatnika, to rzeczywiście, troche nierealistycznie, przynajmniej ja bym sie schował a nie stał a środku i ładował następny nabój :D
Cytuj:
jakby dla przeszło 500 wyszkolonych żołnierzy wyładowanych od góry do dołu ekwipunkiem (tego jak wiemy "wujek sam" im nie oszczedza) ze wsparciem lotniczym oraz wozami opancerzonymi odstrzelenie trochę motłochu bez przeszkolenia wyposarzonego w podstarzałą broń (której pewnie i tak mieli niewystarczajacą ilość) było jakimś wyzwaniem Rolling Eyes
(okreslenie "chudzi" też niewzieło się z powietrza)

U.S. nie było 500... nie było ich nawet mniej niż 100....a pozatym wozy pancerne były dopiero jak ich wywozili
:?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 19:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 wrz 2005, 10:33
Posty: 510
olli napisał(a):
A co do tego granatnika, to rzeczywiście, troche nierealistycznie, przynajmniej ja bym sie schował a nie stał a środku i ładował następny nabój :D


Pewny jestes? W takich sytuacjach, gdy panuje chaos i wokol swiszcza pociski, decyduje wyszkolenie i odruchy - a nie logiczne rozumowanie. Jestem przekonany, ze w poczatkach mojej gry w BF2 popelnialem mase podobnych bledow w czasie pojedynkow. Zreszta trudno byc pewnym, czy Somalijczycy w ogole wiedzieli, jak dziala "noobtube", co robi ten zolnierz, ktory na nich wyskoczyl i co sie wokol nich w ogole dzieje - to przeciez byla niewyszkolona grupka bandytow/rebeliantow.

Mnie osobiscie sie ten film bardzo podobal i ogladalem go (na DVD) niezliczona ilosc razy. Odstatio obejrzalem go jeszcze raz, z racji gry w BF2. Czuc w BF2 podobne klimaty. Np. jak gram commanderem to w bardzo krotkim czasie (po rundzie, dwoch) zapominam zupelnie jak to jest latac z kalachem po ziemi, i wypowiadam informacje dla SLow spokojnym, beznamietnym glosem, squady staja sie dla mnie po prostu zbiorami kropeczek na mapie itp. Poniekad tak, jak ci dowodcy sredniego szczebla krazacy nad miastem w helikopterze - oni tez sprawiali wrazenie, ze jest to dla nich jakies cwiczenie taktyki, po ktorym spokojnie wszyscy sie rozejda do koszar i omowia wyniki. Pewnie po czesci jest to wina przecietnego aktorstwa, ale mysle, ze dowodztwo oddalone od pola walki ma to do siebie, ze traktuje wojakow jak mieso armatnie.

Swoja droga ogladajac BHD przypomnialo mi sie, czego mi brakuje w BF2 - przede wszystkim wiekszego rozmiaru map i wiekszej ilosci graczy. Troche chaosu by sie przydalo, zablakanych pociskow. To, co mnie troche dziwilo w BHD, to fakt, ze pojedyncze pociski, ladujace czasem niedaleko, w ogole nie wzbudzaly uwagi zolnierzy (widac to bylo w tej scenie, gdy dwoch supportow zostalo zostawionych kolo hotelu i ze soba rozmawiali). Tymczasem w BF2 jest tak, ze jak uslyszysz obok siebie trafienie, to oznacza, ze ktos Cie ma na celowniku i zaraz Cie rozwali, jesli nie zaczniesz panicznie skakac kangurkiem :-) A na polu walki cos takiego, jak zablakane, przypadkowe kule chyba jednak wystepuje. Inna sprawa, to mozliwosc wchodzenia do wszystkich budynkow - jesli by sobie wyobrazic Karkand z mozliwoscia czajenia sie w kazdym z budynkow, z mocniejszymi broniami i bez tego idiotycznego podskakiwania - uhm, sam miod... No ale to juz mocno offtopic; strasznie sie rozpisalem, ale to dlatego, ze siedze w pracy ;-)

pozdrowienia
Ognacy

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 20:00 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 gru 2004, 22:14
Posty: 505
Lokalizacja: Manchester
wiecie co zapominacie o jednym ze to nie jest DOKUMENT a film opierajacy sie na faktach........no i to jest film tylko film....


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 20:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, 22:02
Posty: 110
Lokalizacja: W-wa
Kolec napisał(a):
swoją drogą trzeba przyznać że tym dwóm kolesiom z delty, co postanowili wyskoczyć z helikoptera i zabezpieczyć miejsce drugiej katastrofy, medale się należały
naprawde przesraną sytuację tam mieli - bronić się do końca amunicji i zginąć z KDR ponad 30
aż ciary po plecach przechodzą jak się analizuję ich sytuację
może gdyby dowództwo odrazu dało im zezwolenie to zdążyli by zabrać pilota i gdzieś się schować

Błędem było przeliczenie się jeśli chodzi o zaplanowanie akcji i chęć jej zrealizowania bez użycia cięższego sprzętu. Jest o tym mowa na początku filmu że dostali odmowę użycia np: C-130 w wersji gunship. To miała być szybka, chirurgiczna akcja. Miała być ....
Loco Skysmoker napisał(a):
Co do tegp patriotyzmu to bym się zastanowił.....
Owszem według mnie brakuje do (jak to nazwał Kolec) "zbalansowania" scen w których żołnierze panikują bądź tracą nad sobą kontrolę z powodu strachu (takie sceny można spotkać w innych filmach).
Ale pamiętajmy że jednak jest to film amerykański (jakoś słabo sobie kojarze filmy innych krajów o tym jakich mało patriotycznych żołnierzy mają - może dlatego że inne filmy są mało znane what ever).

Poza tym nie na darmo mówi się że armia stanów to jedna z najlepiej wyszkolonych na świecie, co za tym idzie i zdyscyplinowanych.

Mam ten film na DVD w wersji dwupłytowej. Na drugiej płycie są wycięte sceny m.in.
* gdy Delta, w realnej akcji (sam początek akcji) myli budynki i zaczyna przeczesywać "zły budynek". Według słów reżysera ta scena powoduje "confussion" ale "in a bad way" a nie "in interesting" albo "good way" i trwa za długo więc zdecydował się na jej wycięcie.
* Delta będąc w budynku zostaje ostrzelana przez piechotę Steel'a będącą na zewnątrz. Piechociarze z Chalk Two będąc na tyłach budynku myśląc, że w oknie majaczą "skinnies" zaczeli walić po fasadzie. Friendly fire to częsta sytuacja, szczególnie w warunkach walki miejskiej, partyzanckiej.
* Wyczerpani morderczą ucieczką "on foot" US wbiegają na stadion w bezpiecznej strefie. Na murawie widzą leżące, niektóre zmasakrowane, ciała swoich kolegów i rannych.

Co do zarzutów, że niemozliwe są tak duże straty po stronie somalijskiej albo nielogiczności zachowań rebeliantów(?). To nie była regularna armia z wojskowym wyszkoleniem a członkowie lokalnej milicji ze słabym uzbrojeniem. A na przeciwników mieli chyba najlepszą armię świata z dobrym wyszkoleniem i cięższym jednak uzbrojeniem.

Napisy końcowe podają szacowane straty, opisują też co się stało po fakcie. Że Amerykanie tak naprawdę ponieśli klęskę. Clinton wycofał się z Somalii.

A tak na marginesie. Ortografia niektórych z Was poraża, to wstyd tak pisać!

_________________
Obrazek
K8N-A64x2-2G GSkill HX-X3870-Raid0


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 20:56 
Offline

Dołączył(a): 10 lip 2005, 14:41
Posty: 458
Teraz tak się zastanawiając to film był dobry od strony: dzwiękowe, wizualnej itd. Ale jednak tak dogłębniej się zastanawiając to dochodzi sie do wniosku jak to powiedzieli inni powyżej. Że to propaganda USA. Teraz też tak uważam. Co do sceny końcowej w USArmy jest takie powiedzenie "Leave No Man Behind" (nie zostawiaj kolegi) i to miało nawiązywać do tego. Nie jest to jakieś że ma przekonać widza że USA ma super armie i nie zostawiają nikogo poprostu tak jest.

_________________
Obrazek [/url]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 21:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2004, 16:06
Posty: 57
Lokalizacja: Wawa
W takim razie ja już się rozglądam za pełną wersją DVD.
Szkoda tych scen bo zabierają z filmu dużo realizmu.
No i tak jak piszecie: armia w której żołnierze zostawiali by innych za sobą bez mrugnięcia okiem to armia z morale na poziomie "zero" a wielu z nas wie jak skuteczne są takie oddziały.

_________________
!!! W Battlefield brakuje mi jedynie mieczy świetlnych !!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 22:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 wrz 2005, 16:26
Posty: 1207
Lokalizacja: Warszawa
olli napisał(a):
Kolec napisał(a):
jakby dla przeszło 500 wyszkolonych żołnierzy wyładowanych od góry do dołu ekwipunkiem (tego jak wiemy "wujek sam" im nie oszczedza) ze wsparciem lotniczym oraz wozami opancerzonymi odstrzelenie trochę motłochu bez przeszkolenia wyposarzonego w podstarzałą broń (której pewnie i tak mieli niewystarczajacą ilość) było jakimś wyzwaniem Rolling Eyes
(okreslenie "chudzi" też niewzieło się z powietrza)

U.S. nie było 500... nie było ich nawet mniej niż 100....a pozatym wozy pancerne były dopiero jak ich wywozili
:?


"niebyło ich nawet mniej niż 100" - domyslam się że chciałeś powiedzieć iż było ich mniej niż 100 :lol:

obawiam się że jesteś w błędzie
o ile sobie dobrze przypominam to w akcji brało 540 sztuk amerykańskiego chłopa (ale czy wliczeni w to zostali wszyscy z radiotelegrafistami włącznie to niewiem)

BTW - to niebyła zwykła piechota tylko ranger'si oraz delta


Ps. ja na miejscu tego kolesia co przeładowywał granat bym podkoczył, położył się w powietrzu i poprostu ostrzelał obu "chudych" na wozie ;P

_________________
IGN - Khav
Kolec da Pr0fessor


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 22:31 
Offline

Dołączył(a): 10 lip 2005, 14:41
Posty: 458
Tak Lisek to nie jest film dokument to to napewno nie jest. Napewno reżyser dorzucił swoje "3 grosze" do całej historii. No ale przydało by się żeby dorzucili do BFa: Wchodzenie do wszystkich budynków, niezależnie czy zamknięty czy nie (bo co to za filozofia rozpieprzyć drzwi??), powinno być 1 strzał 1 trup, nie powinno być tego idiotyzmu: skok, gleba, skok, gleba, skok, gleba itd. pozatym jeżeli już to na karkandzie była by jatka. Ustawiasz Kaema w oknie + do tego wyrzutnie rakiet i masz rozwałke. Jeżeli do tego jeszcze dodać pełną strefe zniszczeń: dziórawisz płot pociski lecą jak przez blache a nie jak kamień. Rozwalanie ścian itp. To by było midnie. A że w BFie sie czegos takiego nie doczekamy należy czekać na Operation Flashpoint 2 bo ze SS widać że gra będzie miodna.

_________________
Obrazek [/url]


Ostatnio edytowano 2 lis 2005, 23:34 przez Ziemniaczek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 22:44 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lis 2005, 17:13
Posty: 649
Film dobry, ale w zyciu bym nie popelnil samobojstwa ogladajac to na polsacie :lol: przeciez to masakra reklamy co chwile, totolotek. Nigdy nie ogladam filmow w tv.

_________________
A64 2.4 Ghz | 4x512 MB 400 mhz |Galaxy GF7600GS 256 mb 1.2ns 620/1700 |
Nick w grze: X--=Sgt.Lynx=--X (albo jakos tak...)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 2 lis 2005, 22:58 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 cze 2005, 17:49
Posty: 607
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kolec napisał(a):
olli napisał(a):
Kolec napisał(a):
jakby dla przeszło 500 wyszkolonych żołnierzy wyładowanych od góry do dołu ekwipunkiem (tego jak wiemy "wujek sam" im nie oszczedza) ze wsparciem lotniczym oraz wozami opancerzonymi odstrzelenie trochę motłochu bez przeszkolenia wyposarzonego w podstarzałą broń (której pewnie i tak mieli niewystarczajacą ilość) było jakimś wyzwaniem Rolling Eyes
(okreslenie "chudzi" też niewzieło się z powietrza)

U.S. nie było 500... nie było ich nawet mniej niż 100....a pozatym wozy pancerne były dopiero jak ich wywozili
:?


"niebyło ich nawet mniej niż 100" - domyslam się że chciałeś powiedzieć iż było ich mniej niż 100 :lol:

obawiam się że jesteś w błędzie
o ile sobie dobrze przypominam to w akcji brało 540 sztuk amerykańskiego chłopa (ale czy wliczeni w to zostali wszyscy z radiotelegrafistami włącznie to niewiem)

BTW - to niebyła zwykła piechota tylko ranger'si oraz delta


Ps. ja na miejscu tego kolesia co przeładowywał granat bym podkoczył, położył się w powietrzu i poprostu ostrzelał obu "chudych" na wozie ;P

Tak, źle to napisałem :wink:

Co do ilości uczestników akcji pewien nie jestem... jeśli wiesz lepiej kłócić sie nie będe :) szkoda że nigdzie nie pisze po prostu :(

Tak, gdyby widzieli skaczącego amerykanina to na pewno by sie przestraszyli :lol:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 lis 2005, 15:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2004, 10:13
Posty: 755
Lokalizacja: Sopot
film jako film moze byc, ale sa jeszcze lepsze produkcje =]

_________________
http://www.nuclear-outside.pl
#nuclear-outside @ quakenet


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 lis 2005, 00:23 
Offline

Dołączył(a): 2 mar 2005, 21:32
Posty: 23
raczej równe
łzy słońca np. ...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL