mati.pl napisał(a):
Pretorius jak juz mowilem daj sobie siana z twoimi prawniczymi tekstami, bo mi lataja kolo... i tyle, a mooj post mozesz traktowac jako agitacje lub nie mam to w .....
czlowieku wyluzuj sie i tyle, tylko ty tak podchodzisz do tego tematu, wiec wniosek jest jeden: za duzo pracy zrobi z ciebie pracownika sadu

Twoje poszanowanie prawa Mati jest doprawdy przerażające
Jawnie naruszasz przepisy karne ustawy o referendum ogólnokrajowym i masz pretensje, że ktoś w ogóle zwraca na to uwagę, w dodatku próbując obrazić tą osobę niewybrednym w treści postem.
Możliwe, że tylko ja podchodzę tak do tego tematu, z uwagi na to, że nie za dużo prawników odwiedza to forum, a część osób piszących tu może mieć prawo w miejscu, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę

ZooltaR napisał(a):
uwazasz ze rozmowa znajomych w pubie podniesionych glosem, gdzie jeden przekonuje drugiego do "okreslonych zachowan" jest lamaniem ciszy? (...)
Rozmowa znajomych w pubie podniesionym głosem, z pewnością nie jest wykroczeniem, jednakże wejście na stół, jednego z nich, w tym samym lokalu i nawoływanie do ludzi: „Idźcie głosować, <w ten określony sposób>, jeśli tego nie zrobicie, przyczynicie się do upadku Polski”, po zakończeniu kampanii referendalnej, będzie już czynem niedozwolonym.
Zooltar na niniejsze forum może wejść praktycznie każdy, teksty tu zapisane, mogą być odbierane przez nieokreśloną liczbę osób a część z postów nieadresowana jest do konkretnego odbiorcy, w związku z czym porównanie z pubem i znajomymi jest zupełnie nietrafione.
P.S.
Masz racje Mati, patrzę na powyższe z punktu widzenia mojej pracy, ale nie w Sądzie, lecz w Prokuraturze
