Co sądzicie o obecnym, regularnie nasilającym się napięciu międzynarodowym? Sytuacja wydaje sie zmierzac w dość niebezpiecznym kierunku. Konflikt na linii Polska -Białoruś, Rosja staje się co raz gorętszy. W "Polsce Zbrojnej" możemy przeczytać :
rosyjska Rada Bezpieczeństwa w dokumencie "Strategia bezpieczeństwa narodowego dla Rosji" zawarła stwierdzenie, że "obecnie żadne państwo nie stanowi bezpośredniego zagrożenia wojennego dla Rosji". Zastrzegając jednak, że "wpływowe koła polityczne w niektórych państwach uważają Rosję za przeszkodę i próbują stosować wobec niej metody propagandowe". Nie wskazano jednak konkretnie adresata tych zarzutów.

Łatwo się jednak domyślić, że adresatem tych słów jest Polska. Rosja swoimi działaniami (m.inn. żądaniem oficjalnych przeprosin za pobicie bachorków rosyjskich polityków czy próbą pominięcia Polski i Ukrainy w budowie gazociągu do Niemiec) stara się osłabić, wręcz oczernić Polskę na arenie międzynarodowej. Ostatnie, znane wszystkim działania Łukaszenki również nie wróżą niczego dobrego.

Tak swoją drogą czy my sami nie jesteśmy winni zaistniałej sytuacji? Przeciez działania Rosji jak i Białorusi są konsekwencją naszej polityki zagranicznej w postaci m.inn. pełnego wsparcia dla pomarańczowej rewolucji na Ukrainie. Rosja traci wiernych, strategicznych sojuszników jaką niewątpliwie wcześniej była Ukraina, obawia się kolejnego przewrotu z polskim udziałem tym razem na Białorusi. Czy te poczucie zagrożenia może przerodzić się w poważny konflikt?

Zupełnie poważniejszą sprawą wydają się napięte relacje pomiędzy Chinami i Koreą Północną, a USA oraz Tajwanem. Intensywne zbrojenia (roczne wydatki mogą sięgać około 90mld$ czyli znacznie więcej niż oficjalnie podawana suma 25mld$) komunistów nowoczesnym sprzętem eksportowanym z Rosji w postaci m.inn nowoczesnych okrętów, samolotów bojowych, systemów pplot czy elektroniki zmuszają do zastanowienia się. Co raz większy nie pokój budzi modernizacja arsenału pocisków międzykontynentalnych DF-31 i JL-2 mających zagrozić USA czy sprowadzanie pod granicę z Tajwanem co raz to większej ilości pocisków balistycznych bliskiego zasięgu CSS-6 i CSS-7 (obecnie ich ilość szacuje się na 650-730 sztuk). Regularne groźby pod adresem Tajwanu ze strony Chińczyków czy ostatnio nawet w stosunku do USA, nie wspominając już o prawdopodobnej produkcji bronii masowego rażenia w Korei Północnej napawają niepokojem. Co o tym myślicie?

III Wojna Światowa ja tego niechce.

_________________
BF1942, BF V, BF2, BF2142, BF BC2, BF3- TeamC

no niedobrze sie dzieje. pozatym wczoraj w sondazu internetowym pokazanym chyba w tvp, internauci rosyjscy uznali w wiekszosci ze to pobicie to tylko chuliganski wybryk, zdecydowana mniejszosc, ze to 'akcja antyrosyjska'. wiec my mamy problem z wladzami rosji i bialorusi, a nie calym ich spoleczenstwem. wychodzi na to ze jestesmy 'sami przeciw wszystkim', bo usa tez daje oznaki ze maja nas w dupie tak jak wiekszosc 'zachodu'. no zobaczymy jak to sie potoczy...

_________________

gdy czytam ten topic leci właśnie pidżama porno - chłopcy idą na wojne...
gadanie o III wojnie światowej jest bezsensu... owszem konflikty lokalne mogą sie pojawić, kolejne zamachy, ale nie konflikt globalny, no chyba, że najdzie się kolejny hitler (w wersji achmed 2000 itp.)


a wogóle nie wiem czy ten topic ma sens bo jak przypomni mi się topic o zamachach w Oseti ([']) i burza do której doszło to lepiej podyskutować na ten temat na forach poświęconych sytuacji międzynarodowej czy też polityce... w sumie to forum jest o grze dla graczy (którzy bawią sie w wojne )

_________________
zło i Ch*j!

to pobicie było na tle politycznym bo teoretycznie to byli skini i ruskich mogli nie lubić ale i tak podciąganie tego pod incydent międzynarodowej skali pokazuje ze ruscy chcą chyba częściej dostawac po pysku w tym kraju choćby za to ze wymyślają takie z dupy farmazony

no i tez obywatel obywatelowi nierówny - wielu i ruskich i polaków dostaje gongi w sąsiednim kraju i kroją ich na potęgę, ale tutaj przypadkiem okazały sie to dzieci dyplomatów (droższe komóreczki, fajniejsze ciuszki pewno) - i wątpiąc ze były sledzone od samej ambasady po prostu smiem twierdzic ze zaswieciły zbyt drogim bajeranckim sprzętem telekomunikacyjnym a nie flagą rosyjską zamachały

ruscy czepiaja sie zawsze i zawsze sie czepiali bo nie moga przebolec ze kiedys bylismy tylko prowincją a teraz muszą miec u nas ambasade zamiast regularnego wojska

_________________
Cpt.Frank Castle
GSGT, Bravo Comp., 2nd Plt.
M15A2 Rifleman

Mnie temat tez sie srednio podoba bo jak zycie kilka razy juz pokazalo takie tematy sa za trudne na to forum. No ale sprobujmy, jak bedzie pieprzenie glupot to skasuje caly temat.

_________________
http://www.bravo-company.pl

i tak powinno być ... ciekawe jakie przemyślenia zostaną tu zaprezentowane chociaż nie spodziewałbym się specjalnie wybitnych wypowiedzi po nastolatkach którym w głowie tylko porno <joke>

_________________
zło i Ch*j!

Poczekamy na chińczyków... Mocno ostatnio mieszają i mogą spróbować zamieszać w Azji... Armię mają na tyle sporą, że mogą olać amerykanów. Nie boją się lotniskowców, bo mają nowe a raczej mocno zmodernizowane okręty podwodne, co CIA podobno "przeoczyła" (jak i informację, że tak naprawdę Saddam nie ma żadnej broni masowego rażenia, a że potem wywołali wojnę...). Maję rakiety balistyczne, zdolne do rażenia celów w całych Stanach i Azji. i są baaardzo wk... na Tajwan.
Zapowiadają się "Ciekawe Czasy"
A poza tym nie widzę, aby sytuacja na świecie była jakoś specjalnie napięta... Ot poniosło Jankesów, zaatakowali 2 kraje w ciągu dekady, zamiast 1 jak robili przez ostatnie 50 lat
Afganistan - usłyszeliśmy tylko: "Taliby złe, popsuły WTC i majom Terrorystów - zabić!!!!"
Irak - "Saddam zły! Ma dużo broni, i ma terrorystów (i ropę)... zabić!!!"
Ale jakoś nie słyszałem, by wysłali lotniskowiec i siły szybkiego reagowania do Izraela, gdzie palestyńskie osiedla są co dzień rozjeżdzane izraelskimi Merkavami...
Nie słyszałem, by amerykanie planowali "ratować" biedną ludność afryki od bratobójczych walk (choć było rozważane wkroczenie do Sudanu... tylko że tam nie ma ropy).
Gdzie więc jest ta "napięta sytuacja" polityczna? Ot normalne, ludzkie stosunki międzynarodowe... Ten tego nie lubi, tamten się tego boi.
Łukaszenko nas nie lubi, my mamy go w .... nosie. Nasz rząd wtrąca się w "kółko folklorystyczne", a nam białorusin morduje radnego.
Rosja nas krytykuje za mieszanie się w Ukrainę, a "my" bijemy dzieci ich ambasadora... Norma
Człowiek jest po prostu wyjątkowo wrednym zwierzęciem o atawistycznych skłonnościach kanibalistycznych - mówiąc krótko -> kochamy się zabijać...
Bo nie powiecie mi, że gracie w BF2 dla jego wartości merytorycznej i kształtowania zasad współpracy spolecznej

_________________
Nic tak nie cieszy jak salwa z mozdzierzy...

Moim skromnym zdaniem ( podkreślam to ) Polska się zawsze wpierd*la do wszystkich, a u siebie nie potrafi pożądku zrobić. Pchają się do innych państw " by im pomóc dojść do demokracji " a jaka u nas jest demokracja? Połowa ludzi w Sejmie jest po rolniczaku lub zawodówce ( nikogo nie obrażam z forum ). Większość bierze w łape a nawet w dwie. I jeszcze ta sprawa z pobiciem Rosytjskich studentów. Najlepsza jest młodzież wszechpolska czy jak im tam. Wychodzi delegacja w garnituże ( 3 osoby ) a za nimi reszta w dresach ( nie trzeba dodawać dlaczego )...

_________________

podobal mi sie ten tekst na stronie superexpresu
A poza tym jakie to dzieci, jak mieli po 17lat

Sytuacja jest napięta, bo tak ją podgrzewają media przed wyborami (zawsze warto odwrócić uwagę wyborców od tego, co się złego w kraju dzieje). Dla Łukaszenki IMHO sytuacja nie jest napięta, bo nie z takimi gierojami, jak Związek Polaków na Białorusi sobie dotąd radził, a że gwiżdże na UE, o USA nie wspominając, to pozamyka kogo trzeba i będzie spokój. A że Rosja korzysta z okazji, by trochę pogrozić paluszkiem to też normalne - robi tak od wieków i każdemu. A my robimy wielkie halo, bo akurat sobie Putin o istnieniu Polski przypomniał.

Osobiście daleko bardziej obawiałbym się pozostawionych, samotnych plecaków w warszawskim metrze, albo na dworcu centralnym, niż większego konfliktu Polska-Białoruś.

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

Dokładnie. Poza tym Putin straci już niedługo oparcie w panu Kanclerzu, więc korzysta z byle pretekstu aby osłabić pozycje naszego kraju na arenie międzynarodowej. Poza tym pamiętajmy że jesteśmy w NATO. To jest jednak mocna gwarancja bezpieczeństwa. Putin dodatkowo ma większe kłopoty na Kaukazie, gdzie właśnie rozpoczeło się budowanie murów granicznych i posterunki wojskowych. Co do Białorusi - to jest raczej śmieszne i żałosne. Zaczekajmy. W miare jak będzie rósł dobrobyt krajów ościennych a pogarszała się sytuacja na Białorusi, jej obywatele zapewne zdymisjonują Łukaszenke w ten lub inny sposób.

Tak więc sytuacja raczej nie jest poważna - to raczej jedynie gry dyplomatyczne które mają niewielki wpływ na stosunki pomiędzy obywatelami państw środkowej europy.

_________________

1. Źródło liczb.
2. Cytaty gróźb, oraz źródło które je podaje.

Bo wygląda to jak ogólnikowo-propagandowy bullshit narazie; brak jakichkolwiek odnośników co źródeł informacji.

A najbardziej to bym się bał konfliktu Pakistan vs Indie, ponieważ obydwa państwa mają broń nuklearną i obydwa państwa nie stoją na takim poziomie rozwoju jak USA czy ostatnio cholernie prężnie rozwijające się Chiny. Uważam, że w dzisiejszych czasach, miejscem wybuchu globalnego konfliktu mogą być jedynie państwa nierozwinięte, zacofane, ewentualnie w jakiś nieoczekiwany sposób terroryzm.


Bullshit. Skąd ty wiesz czy się nie boją najnowocześniejszej, najbardziej zaawansowanej floty i lotnictwa na świecie?
A podobno to Piasek nosi żółto-brązowe boxerki...

Jeśli interesuje cię ten temat to sobie poczytaj kto co ma:
China Navy
US Navy

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member

Powyższe, przytoczone przeze mnie liczby i fakty pochodzą z "Polski Zbrojnej" (31 lipiec, nr 31). Przykładami konkretnych, chińskich gróźb mogą być : pod adresem Tajwanu - "ustawa uchwalona przez Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych upoważniająca rząd w Pekinie do użycia wszelkich środków, także wojskowych, aby nie dopuścić do ogłoszenia przez Tajwan niepodległości" (Polska Zbrojna, 22 maj, nr 21) czy pod adresem USA "Jeśli Amerykanie wymierzą swoje rakiety i inną broń w cele na terytorium Chin, sądzę, że będziemy zmuszeni odpowiedzieć bronią jądrową - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami w Pekinie gen. Zhu Chenghu, profesor Chińskiej Narodowej Akademii Wojskowej. Zastrzegając, iż wyraża "swoje prywatne opinie", stwierdził, iż chińskim terytorium są także okręty i samoloty. Według dziennika "Financial Times" gen. Chenghu w rzeczywistości wyraził publiczne poglądy większości chińskich dowódców. Było jednocześnie najostrzejsze ostrzeżenie Pekinu wobec Waszyngtownu od przynajmniej 10 lat" (Polska Zbrojna, 24 lipiec, nr30).

Wielu innych cytatów gróźb oraz pozostałych interesujących Cię informacji musisz sobie sam poszukać, ostatnio tyle się o tym pisze, że nie powinno to stanowić problemu.

Pomiędzy Pakistanem, a Indiami sytuacja się praktycznie nie zmienia. Dodatkowo konflikt łagodzi wieloletnia wpółpraca na lini USA-Pakistan (szczególnie w dziedzienie zwalczania terroryzmu, sprzedaż przez Amerykanów samolotów F-16) oraz ostatnia wizyta szefa indyjskiego rządu Manmohana Singha w Białym Domu w kwestii współpracy nuklearnej oraz deklaracji ogólnej przyjaźni. Myślę, że na Bliskim Wschodzie napięcie nieco ustało. Egipt zadeklarował chęć współpracy z NATO w dziedzinie zwalaczania terroryzmu (zapewne nie bez znaczenia miały ostatnie zamachy w kurorcie Szarm el-Szejk) Libia z kolei otworzyła swoje granice przed inspektorami ONZ (to z kolei było spowodowane demonstracją siły armii amerykańskiej w Iraku), Arabia Saudyjska to sojusznik USA, Irak pod względem militarnym aktualnie nie istnieje, a o stosunkach pomiędzy USA i Pakistanem oraz Indiami pisałem wyżej. USA stoją na straży pokoju na Bliskim Wschodzie, więc można się skupić na komunistycznych reżimach.

Tyle się o tym pisze a mimo wszystko cytatów nie ma. W takim razie o czym się pisze? Bo dla mnie o niczym (bullshit).
Dążę do tego, abyś nie czytał ślepo tego co podają gryździpiórki, tylko analizował niepodważalne fakty. Na prawdę, nie wierz we wszystko co pisze prasa.

Czekaj czekaj... Właśnie wy^$ły bomby w hotelu a ty mówisz, że napięcie nieco ustało!!!??? To są właśnie tak zwane przeze mnie "FAKTY"...

_________________

M62 V8 4,4L
///Mcmt BMW Klub Polska member