ClanBase Infantry Ladder
SPQR vs.Deadly Alliance
Score:
93 : 103
Punkty:
-80, aktualne miejsce:
ok. 15 (1,009 points)
Mapa: Stalingrad
Skład: B<>K

, Qurak

, Routier

, Titus

, Yrek
Przeciwnik:@shby

, fLaPs

M00nt3r

, maveric

, NuclearWinter
Mecz znam tylko z TS, bo z powodu rodzinnego przyjęcia nie mogłem grać. Pierwsza runda wyrównana, DA wygrało przewagą ok. 30 punktów. W przerwie normalnie w świecie SPQR chciało przejść się na nasz serwer i kontynuować mecz. Wtedy DA zaatakowało, że nigdzie nie idzie i cały mecz ma się odbyć na serwie DA. Długotrwałe rozmowy na IRCu nic nie dały. DA twierdziło, że nasi gracze, mieli pomiędzy 30-45 punktów i mamy grać na ich serwie (napisali zresztą tak w raporcie). Oczywiście kłamstwo, ponieważ sami mieli od 10-35 pingu, a nasi gracze od 40-80, z wyjątkiem Titusa, któremu TPSA zrobiła prawdziwy żart i miał od 90 do 400. Nadal ubolewam i nie rozumiem, dlaczego SPQR zgodziło się wrócić na ich serwer. To nie conquest gdzie pewne różnice pingów są do zaakceptowania, ale infantry, w którym różnica 20, 30 pingu jest od razu zauważalna, szczególnie gdy spotykają się zespoły, które umieją grać. Po to właśnie istnieje zasada grania to na jednym to na drugim serwerze, aby każdy miał przewagę i ostatecznie było równo. W drugiej rundzie SPQR pomimo przeciwności uderzyło mocno, prowadziło nawet 40 punktami, ale DA udało się zminimalizować przewagę SPQR do dwudziestu punktów i tym samym wygrać mecz.
Reasumując jestem bardzo wkurzony, że jak już przegraliśmy to nie przez to, że przeciwnik był lepszy, ale dlatego, że grał nie fair. Unikać DA, chyba, że chcecie grać obie rundy na ich serwie. Zespół nie uznaje żadnych reguł, celem jest zwycięstwo, nawet z podeptaniem zasad fair play. Głuchy na argumenty i wszelkie prośby. Jednym słowem chu*ki
P.S. Jeszcze tylko dodam, że największe podziękowania należą się Titusowi, na którego spadła lawina nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, a jednak grał z podniesionym czołem. Najpierw bf1942 nie chciał się zainstalować po reinstalce systemu. 20 minut przed meczem Titus wybiegł na miasto i kupił nową wersję bf1942. Cały mokry wrócił do domu i zainstalował. Pojawiły się problemy z patchem 1.6. Nie było wiadomo czy zagra. Udało się jednak. Pojawiły się problemy z PB. Udało się nad nimi zwyciężyć. Dopiero jak neostrada zaatakowała z pingami po 200... tu już było naprawdę ciężko. A jednak Titus próbował grać. Tutaj na publicznym forum składam ci przed wszystkimi hołd za wzorową postawę w obliczu prawdziwej lawiny pecha!