Za tą liste mogę zostać zlinczowany, ale zaryzykuje
Sistars
Usher (yeah!)
Vienio&Pele
NAS
Chingy
Pezet/Noon(Muzyka Poważna)
Tede
Cypress Hill
Eldo
Dr.Dre, Snoop Dog, Eminem, D12
Dj.600Volt

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

I co Tzeench, byłeś w końcu na płycie ?

_________________

Ty, a co to wogóle jest ? Bo nie słyszałem.

Sistars- R&B Najlepsze utwory: Freedom, Sutra
Usher- soul Najlepszy i narazie jak najbardziej znany to Yeah!
Vienio&Pele- Przedstawiciele polskeigo hh z Warszawy.
NAS- Skład jak się nie myle z Kalifornii, oczywiście też RAP
Chingy- nie rap ni pop,
Pezet/NooN- Przedstawiciele polskiej secny hh
Tede- czy musze coś mówić?
Cypress Hillhttp://www.cypressonline.prv.pl
Eldo- człnek Gramatika, optymistyczny polski hh
Dr.Dre.... -HH ze stanów,
Dj.600Volt- polski producent hh.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

O Sistars to znam (niestety)
a co do hh z Warszawy to jest mi smutno, że Wawka wypuszcza też takich 'artystów'.

Widać, że nie poznałeś piękna Metalu .

_________________

Szkoda, że tak sądzisz.
Ja moge powiedzić, że smutno mi jest, że Olsztyn wypuścił Wadera.
Każdy ma prawo tworzyć muzyke jaka mu się podoba i przez, którą może się wyrazić.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

I tu się mylisz, nie ograniczyłem się do HH i pochodnych. Słuchałem też: System of a Down,
Korna,
Nirvana(podoba mi sie bardzo, szczególnie Nirvana (Best-of album)),

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

Hmm, dobry początek .

_________________

Vadera sam nie lubie
Ale pokładam się po podłodze jak mi kolega swojego hh 'zanuci'

Nie przeskadza mi to czego słuchasz tylko martwię się o swoje miasto.

A i tak wiem, że kiedyś z tego wyrośniesz

Wątpie abym z tego wyrósł.
Powiedzymy soebie prawde, kiedyś wszyscy skończymy na słuchaniu Mazowsza i kawałków w stylu W.Rodowicz lub Stachursky. To będzie koszmar, oby tak się nie stało.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

Braveheart: nie, wziąłem jednak na płycie, wziąłem sektor nr 35, miałem wielkie do tego nadzieję ale było beznadziejnie. potem i tak zbiegliśmy na sam dół więc teoretycznie nie żałuję...

ogół: Vader = sux, IMHO

Nosek: ehh... hip hop... weź zagłęb się w metal i rzuć to... zniszczy twe płuca

Nie martw sie za upodobania sie tutaj linczu nie dostaje(no chyba ze upodobales sobie pirackiego BF'a)



Za to za takie heretyzmy, juz sie powinno dostac na ulicy

_________________
Bo zupa była za słona

Yeah A to która brama była, bo ja po sektorach nie kojarze ? Ja byłem w bramie 5 i rzeczywiście z publiki nie było najlepiej widać, ale i tak nie żałuję .

_________________

No właśnie Ja jak kiedyś przypadkowo ściągnąlem nie ten teledysk co trzeba (to był IM:Be Quick Or Be Dead) i go obejrzałem to już od metalu odejść nie mogłem :]
... a potem było Brave New World