Teraz jest 4 sie 2025, 08:02

Strefa czasowa: UTC + 2


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3004 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 201  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 3 cze 2004, 17:42 
Offline

Dołączył(a): 29 wrz 2003, 18:51
Posty: 872
Lokalizacja: Koszalin
jabber7 nie jest to smieszne, jesli cie to smieszy to wspolczuje ci. :?

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 cze 2004, 21:28 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lip 2003, 23:30
Posty: 443
Lokalizacja: Poznań City (ver. 64)
Co zrobić gdy dostanie się kretyński łańcuszek??....:D

..wysłać to :
Cytuj:
> To jest idiotyczny lancuszek SRANIA NA LANCUSZKI. Jesli srasz na
> lancuszki szczescia wyslij ten lancuszek wszystkim(lacznie ze mna).
> Jesli wyslesz to : 5 osobom- nic sie nie stanie
> 10 osobom - nic sie nie stanie
> 15 osobom - tez pewnie nic sie nie stanie
> 20 osobom - zgadnij co sie stanie.
> 666 osobom - tez sie ***** nic nie stanie
> Otoz to: Nic sie ***** nie stanie
> Ania nie wysłała łańcuszka i nic się jej nie stało
> Grześ wysłał łańcuszek i nic mu sie nie stało
> Robert nie wysłał łańcuszka i zapierdolił go tramwaj, ale nie wiadomo
> jaki był związek z łańcuszkiem
> Powiedzmy razem :
> SRAMY NA LANCUSZKI

albo to:
Cytuj:
> >Czesc!
> > Nazywam sie Szymek i choruje na kilka rzadkich i,
oczywiscie,
> >nieuleczalnych chorob, na zle oceny z klasowek i egzaminow,
na ekstremalne
> >dziewictwo, a do tego panicznie boje sie, ze zostane
uprowadzony i ulegne
> >zagladzie spowodowanej szokiem wywolanym porazeniem pradem
trojfazowym,
> >poniewaz nie wyslalem okolo 50 miliardow kretynskich
lancuszkow szczescia.
> >Lancuszkow od ludzi, ktorzy naprawde w to wierza, ze ta
biedna, mala
> >dziewczynka z Arkansas, ktora urodzila sie z piersia na
czole, zbierze dosc
> >pieniedzy na operacje zanim rodzice sprzedadza ja do
telewizji jako dziw
> >natury. Czy naprawde myslisz, ze Bill Gates zaplaci 100
dolarow Tobie i
> >wszystkim innym, ktorzy wysla "jego" maila?
> > Masz racje, ja tez tak mysle....
> > Byc moze, korzystajac z tego, ze akurat ulozylem sie do
snu, do mojego
> >mieszkania zakradnie sie zly lancuszkowy kobold i wysle mnie
do Sodomy i
> >Gomory. A to dlatego, ze przerwalem pewien lancuszek, ktory
rozpoczeto w
> >roku piatym po narodzeniu Chrystusa, a ktory do Europy
trafil za
> >posrednictwem wybawionego cudem z niewoli krzyzaka, i ktory,
jezeli dotrwa
> >do roku 2800, trafi do Ksiegi Guinessa.
> >A oto trzy najczesciej spotykane rodzaje:
> >
> >1. Rodzaj I lancuszka szczescia:
> > Czesc.
> > czytaj ponizej
> > Pomysl o czyms, co chcial(a)bys zeby sie spelnilo.
> > czytaj ponizej
> > Nie, nie o tym!
> > czytaj ponizej
> > tym tez nie, swituchu!
> > czytaj ponizej
> > czytaj ponizej
> > czytaj ponizej
> > itd.
> > Achacha! Po pierwsze, jezeli w przeciagu 5 sekund nie
wyslesz tego maila
> do
> >5096 osob, to zostaniesz zgwalcony(a) przez jednonoga corke
marynarza, o
> >nieokreslonej orientacji seksualnej, tylko po to zeby zostac
zepchniety(a)
> >do morza przez zawalajace sie wiezowce World Trade Center. I
to jest
> prawda!
> >Bo: TEN list nie jest taki jak inne! Ten jest czysta prawda!
> >
> >2. Rodzaj II lancuszka szczescia:
> > Dzien dobry, i dzieki, ze zechciale(a)s przeczytac ten
list. Jest taki
> >chlopiec w Baklaliviatatlaglooshen. Nie ma on raka, rodzicow
ani flakow, a
> >do tego urosly mu uszy na dupie. Zycie tego biednego dziecka
moze zostac
> >uratowane, bo za kazdym razem kiedy ktos przesyla dalej tego
maila,
> >Telekomunikacja wplaca 1 PLN na "konto dotacji dla
bezrakiej, beznogiej,
> >bezflakowej, dwuusznej sieroty z Baklaliviatatlaglooshen".
Automatycznie!
> >Nic przy tym nie
> >zarabiajac!
> > Ach, i pamietaj, ze nie mamy absolutnie zadnej mozliwosci
policzenia
> ilosci
> >wyslanych listow. Nawet z pomoca NASA i KGB nie jest to
mozliwe. A ten list
> >to tylko wielki szwindel. Wiec kontynuuj ten lancuszek!
Wyslij go do 5 osob
> >w ciagu najblizszych 47 sekund
> >
> >3. Rodzaj III lancuszka szczescia:
> > Hejka! Ten lancuszek szczescia istnieje od roku 897. To
jest niesamowite,
> >bo wtedy nie bylo jeszcze e-maili! Oto instrukcja: w ciagu
najbliższych 7
> >minut wyslij ten list do 15067 osob, o ktorych sadzisz, ze
mogliby tego
> >listu potrzebowac. Jezeli tego nie zrobisz, to:
> > scenariusz nr.1 rodem z horroru.
> > scenariusz nr.2 rodem z jeszcze straszniejszego horroru.
> > scenariusz nr.3 rodem z jeszcze o wiele straszniejszego
horroru.
> > ========================================================
> >Wszystko jasne? Jezeli dostaniesz lancuszek szczescia, ktory
będzie Ci
> >grozil, ze opusci Cie szczescie i wszelka pomyslnosc, wyrzuc
go do kosza.
> >Jezeli bedzie przynajmniej zabawny, to mozesz go wyslac
osobom, o podobnym
> >poczuciu humoru. Nie truj du... innym, narazajac ich na
wyrzuty sumienia,
> ze
> >nie pomogli choremu na brak paznokci na zoladku chlopcu z
Botswany.
> Chlopcu,
> >ktoremu wypadly wszystkie zeby, i ktory od 27 lat
przywiazany jest na
> >grzbiecie martwego slonia, i ktorego jedynym ratunkiem jest
podany dalej
> >lancuszek szczescia, bo w przeciwnym razie rakieta z
ksiezyca uderzy w sam
> >srodek jego
> >ogrodka.
> > Dzieki... :))))
> > P.S. Wyslij ten lancuszek szczescia do innych, a Ksiezna
Diana i
> >Elvis znajda sie znowu wsrod zywych...
> >
> >PS. Wiem. Jestem bezduszny.



no i oczywiście typowy przykład (rozśmieszył mnie troszke) tym razem z nowej angli!

Cytuj:
LIST Z NOWEJ ANGLII
Kiedy otworzysz ten list, pocałuj kogoś kogo kochasz. Uczyni to cud. Ten list został wysłany do Ciebie na szczęście. Oryginał jego znajduje się w Nowej Anglii.
List ten okrążył cały świat 9 razy. Teraz szczęście zostało wysłane do Ciebie.
Otrzymasz szczęście w ciągu 4 dni od daty otrzymania tego listu, jeżeli go odeślesz dalej.
To nie żart. Otrzymasz je na pewno!
Wyślij ten list do ludzi, o których wiesz, że potrzebują szczęścia. Nie wysyłaj pieniędzy,
ponieważ szczęścia nie można kupić- nie ma ono ceny. Nie zatrzymuj tego listu.
On musi opuścić twoje ręce w ciągu 96 godzin.
Oficer RAF-u otrzymał 70 tysięcy dolarów. Jacek Włod wygrał 40 tysięcy i je stracił ponieważ przerwał łańcuch.
Natomiast Gorawale stracił żonę w ciągu 6 dni po otrzymaniu listu. On zawiódł cyrkulację tego listu, mimo tego, że przed śmiercią żony wygrał 95 tysięcy dolarów na loterii.
Pieniądze zostały przyniesione do jego domu w cztery dni po tym, gdy zdecydował się wysłać ten list.
Proszę wysłać 20 kopii tego listu, zobacz co się stanie w ciągu 4 dni. Łańcuch pochodzi z Nowej Anglii i został napisany przez misjonarza w Solvi Donte( Ameryka Południowa).
Ponieważ kopie muszą krążyć po świecie, musisz wysłać je do znajomych i przyjaciół.
Po kilku dniach otrzymasz niespodziankę. To prawda nawet jeśli nie jesteś zabobonny.
Zwróć uwagę na Contantina p. Otrzymał łańcuch w 1968 roku. Poprosił sekretarkę o sporządzenie 20 kopii i wysłał je. Parę dni później wygrał 2,9 milionów dolarów na loterii.
Amella Wiel. Kierownik biura, otrzymała list i zapomniała, że list musi opuścić jej ręce
W ciągu 96 godzin. Utraciła pracę. Później po odnalezieniu tego listu wysłała 20 kopii.
Niedługo dostała lepszą pracę.
Dolan Maranita otrzymał list. Nie uwierzył, wyrzucił go. Po 9 dniach ZMARŁ.
PROSZĘ NIE WYSYŁAĆ PIENIĘDZY!
PROSZĘ NIE IGNOROWAĆ TEGO LISTU!
TO DZIAŁA

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 3 cze 2004, 21:36 
Offline

Dołączył(a): 29 wrz 2003, 18:51
Posty: 872
Lokalizacja: Koszalin
Dobry ten pierwszy łańcuszek
Cytuj:
Robert nie wysłał łańcuszka i zapierdolił go tramwaj, ale nie wiadomo jaki był związek z łańcuszkiem



:lol: :D :lol: :D :lol: :D :lol: LoL

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 cze 2004, 07:30 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2003, 08:33
Posty: 581
Lokalizacja: Bartoszyce
Z serii "Polska Krasno-Ludowa":
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 cze 2004, 19:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 maja 2003, 09:51
Posty: 792
Amerykanie wylądowali na marsie, ale marsjanie szybko zespawali im klape wyjsciowa. Amerykanie sie mecza z tymi drzwiami piec, dziesiec, pol godziny, az w koncu wychodza po poltorej godziny i wkurzeniu pytaja sie zielonych ludzikow:
- "To my przybywamy w pokoju, z listami od ziemianinow, chcemy was poznac, nie mamy zlych zamiarow. Wiec czemu tak postapiliscie?"
- "My tak zawsze robimy!"
- "Ale dlaczego. Tyle sie natrudzilismy przez was?"
- "Ale to zaden problem." - odpowiadaja marsjanie
- "Jak to zaden problem? Mamy dla was prezenty."
- "Polacy byli tutaj przed wami!"
- "Coo Polacy?!, ale jak to możliwe?"
- "Tak! I tez dali nam prezenty... Jakiś wpierdol, ale kazdy dostał"


Sluzba skarbowa od podatkow zainteresowala sie jednym gosciem. Nie mogli sie nadziwic skad on ma pieniadze na to wszystko. Piekna chata, najlepszy samochod, ale skad na to pieniadze. Wiec sie go uczepili i chca go sparwdzic. Poslali do niego uzednika.
- "Skad ma Pan tyle pieniedzy na to wszsytko?" - pyta uzedas
- "Z tej malej czarenj skrzyneczki."
- "Aha, ale skad one sie tam biora?"
- "Wie Pan, zona je tam przechowuje."
- "W takim razie skad je zona ma?"
- "Dostaje gotowke odemnie."
- "Skoro tak, to skad Pan je ma i tam wsadza?"
- "A no wlasnie z tej malej czarenj skrzyneczki."


Pewnego slonecznego dnia przylecial do Polski James Bond. Mial duzo czasu i zrobil sobie maly sapcer. Nagle Podbiega do niego piekna Polka, bardzo zdziwiona i pyta czy on jest naprwade J.Bondem?
- "Tak to ja. Bond James Bond."
- "Naprawde! Uwielbiam Pana. A czy ten zegarek, ktorego ma Pan wlasnie na rece, to jeden z tych Panskich slynnych gadżetow?
- "Tak to prawda, jeden z mojej kolekcji."
- "O kurcze. A co on takiego robi? Strzela strzalkami, ktore wybuchaja? Ma laser? Przyciaga na magnes?
- "Nie. On jest zupelnie inny. Sluzy mi do czegos innego."
- "Prosze niech Pan mi powiem." - pyta sie, taka napalona
- "Dobrze. On pokazuje to czego inni zobaczyc nie moga."
- "Ojej. W takim razie co on teraz pokazuje?"
- "Hmm.. Widze Pania bez majteczek.."
Dziewczyna sie bardzo zawstydzila, po czym odpowiedziala:
- "Ale ja mam na sobie teraz majteczki!"
Bond stuka w zegarek mowiac:
- "Cholera! znou spieczy!!"


Nie wiem, moze juz byly, ale ja sobie nie przypominam. Jezeli jednak byly to sorrki za nie.. mimo to sa niezle :DD


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 cze 2004, 19:44 
Offline

Dołączył(a): 1 kwi 2004, 01:21
Posty: 152
Lokalizacja: New Reno
A tu cos z tzw. wisielczego humoru :lol::
http://www.mp3s.pl/biusty/ :D
pozdro: p. :twisted:

_________________
http://milked.free.fr/ <-- official site of all booby lovers ;oP


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 4 cze 2004, 21:20 
Offline

Dołączył(a): 29 wrz 2003, 18:51
Posty: 872
Lokalizacja: Koszalin
Ej, ale jak to jest z tymi rozmiarami biustu?

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 6 cze 2004, 13:44 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 kwi 2004, 11:12
Posty: 3384
Dziewczyna daje anons matrymonialny: "Poznam pana, który nie będzie mnie bil, nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach słyszy straszne walenie do drzwi. Zaglądając przez "Judasza"nikogo nie widzi. Otwiera wiec drzwi, a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg ani rak. Mówi:
- To ja jestem tym mężczyzna, który w stu procentach odpowiada Pani wymaganiom. Nie będę Pani bil, ponieważ nie mam rak. Od Pani nie odejdę, ponieważ nie mam nóg.
- No ale jak tam jeśli chodzi o seks?
- A pani myśli, że czym to ja waliłem do drzwi?
-------------------------------------------------------------------------------------
Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni!
-------------------------------------------------------------------------------------
Baca jest sądzony za zabójstwo turysty, ale się nie przyznaje. Sędzia pyta:
- No to jak to było, Baco?
- Ano nijak. Siedziołek se na przyzbie i strugałek osikowy kołecek. A ten turysta siad se kole mnie i zacoł jeść cereśnie. I co zjod, to mi pesteckom trach!!! w oko. A jo nic, ino se strugom ten kołecek. A on znowu zjad i trach!!! mie pesteckom w oko. A jo nic i dalej strugom... A on łostatniom cereśnie, rzucił mi torebke pode nogi, wstał i tak niesceśliwie potknoł, ze upadł na ten kołecek, com go strugoł. I tak, panie, coś ze 27 razy...
-------------------------------------------------------------------------------------
Dwóch facetów wypłynęło na środek jeziora na ryby i zaczęli łowić ryby. Wyciągają piękne sztuki jedna za drugą, ale po pewnym czasie przyszedł wieczór i jeden z nich mówi:
- Słuchaj, musimy jutro wrócić w to miejce bo świetnie biorą ryby.
- Nie ma problemu - mówi drugi, poczym bierze kredę i na podłodze łódki maluje kółko.
Na to jego kolega:
- Idioto co ty robisz?! Skąd wiesz, że jutro przypłyniemy tą samą łódką?
-------------------------------------------------------------------------------------
Policjant zatrzymuje blondynkę:
- "Poproszę prawo jazdy!"
- "A co to jest"
- "To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu"
- "Aha, proszę bardzo"
- "Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny"
- "E..?"
- "Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu"
- "Aha, proszę"
Policjant zdejmuje spodnie.
Blondynka: "Co, znowu alkomat?"
-------------------------------------------------------------------------------------
Blondynka wraca z randki z płaczem.
Mama pyta:
- Co się stało?
- On mnie rzucił - mówi blondynka - i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.
Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.
- Nie, mamo - mówi córka - pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 cze 2004, 21:00 
Offline

Dołączył(a): 18 kwi 2004, 13:01
Posty: 42
Blondynka wraca spóźniona ze swojej pierwszej dyskoteki:
- PALIŁAŚ!!
- Paliłam
- PIŁAŚ!!
- Piłam
- A co jeszcze robiłaś!?
- Nie wiem, ale od dzisiaj to moje hobby! :wink:

_________________
eeeeeeeeeee, że co?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 7 cze 2004, 23:13 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2004, 12:43
Posty: 248
Lokalizacja: Bartoszyce
Jeszcze dziś wiele osób pisze ręcznie cyfrę 7 z poziomą kreską w połowie wysokości. Kreska ta zaniknęła w większości stylów pisma maszynowego i komputerowego.
Ale czy wiecie, dlaczego ta kreska przetrwała do naszych czasow?
Trzeba powrócić do czasów biblijnych, kiedy to Mojżesz wspiął się na góre Synaj. Gdy zostało mu podyktowane 10 przykazań, zszedł do swego ludu i
zaczął odczytywać im donośnym głosem każde przykazanie. Gdy doszedł do siódmego odczytał: "Nie bedziesz pożądał żony bliźniego swego", na co z tłumu odezwały się liczne głosy:
"Skreśl siódemkę, skreśl siódemkę!"

-------------------------------------------------------------------------------------

Trwa ostra imprezka na Księżycu. W pewnej chwili ktoś mówi:
- Wiesz co, Armstrong? Niby wszystko sie zgadza. Rozpaliliśmy grilla, jest wódeczka, piweczko, sa kobitki, a jakoś kurcze atmosfery nie ma...

-------------------------------------------------------------------------------------

Żona namawia męża do wyjścia wieczorem do restauracji. Ten opiera się, mówi, że nie lubi chodzić po restauracjach, a w tej, do której żona chce iść, z pewnością jest do dupy, ale w końcu ulega. Wchodzą do restauracji, a tam przy wejściu szatniarz mówi:
- Dzień dobry, panie Heniu, dzień dobry.
Żona jest zdziwiona:
- Mówiłeś, że nie lubisz chodzić po restauracjach, a tu szatniarz cię zna?
Musiał mnie z kimś pomylić.
Siadają przy stoliku, podchodzi kelner.
- Dzień dobry, panie Heniu, to co zawsze? - pyta uprzejmie.
- Dlaczego mnie okłamujesz? Mówiłeś, że nigdy tu nie byłeś - awanturuje się oburzona żona.
- Ależ, kochanie - mąż jest zdenerwowany - ja naprawde nigdy tu nie byłem.
Robi się późno. Wychodzi striptizerka, blondyna z dużymi cycami, i tańcząc pozbywa się pokolei wszystkich części garderoby. Kiedy zostaje tylko w majteczkach, wypina biust do przodu i pyta:
- Który z panów ściągnie mi dzisiaj majteczki?
- Pan Heniu!, pan Heniu!, pan Heniu! - skanduje cała sala.
To już było za dużo dla żony.
Chwilę siedziała, jakby ją szlag trafił, potem zerwała się i biegnie do wyjścia. Pan Heniu dogonił ją i zaczął się mętnie tłumaczyć. Wzięli taksówkę i jadą do domu. Przez cały czas żona krzyczy i wyzywa męża od najgorszych. W pewnym momencie taksówkarz odwraca się i mówi do męża:
- Panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki jeszcze żeśmy nie wieźli...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 cze 2004, 00:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lut 2003, 23:28
Posty: 2303
Lokalizacja: Kraków
Cow. siódme to jest "nie kradnij". jako ateista wiem dobrze ;). anyway dobre.

_________________
The God of Emptiness...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 cze 2004, 01:05 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 mar 2003, 05:17
Posty: 5637
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
kriz napisał(a):
Cow. siódme to jest "nie kradnij". jako ateista wiem dobrze ;). anyway dobre.


To by sugerowało, że Abraham pisał te przykazania Polakom, nie Żydom. Dlatego #7 jest wykreślone.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 cze 2004, 08:17 
Offline
Moderator forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 wrz 2003, 07:58
Posty: 1901
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi Jaskowi:
- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy na stół.
Jasiek poszedł do sklepu, ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i wrócił do domu.
Matka na to:
- Jasiu, k... cóżes; ty baranie narobił, natychmiast idz sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnać misia sasiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sasiadka w łóżku z jakims;
facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sasiadka wpycha do szafy faceta i przez pomyłkę, Jasia..Jasiek w szafie do faceta:
(Jasio) - kup pan misia
(Facet) - spadaj chłopcze
(Jasio) - bo będę krzyczał
(Facet) - masz pięćdziesiat złotych i się zamknij
(Jasio) - oddaj misia
(Facet) - nie oddam
(Jasio) - oddaj bo będę krzyczał
Sytuacja powtarza się parę razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i cała furę szmalu jeszcze przytargał).
Matka do Jasia:
- Jasieńku ty chyba bank obrobiłes, idz natychmiast do księdza się wyspowiadać.
Jasiek poszedł do koscioła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia,
- Spier... ty mała pijawko, musisz trochę poczekać, nie zebrałem jeszcze tacy.

_________________
Nikogo nie ma w domu


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 cze 2004, 11:37 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2003, 08:33
Posty: 581
Lokalizacja: Bartoszyce
Niegrzeczny kotek :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 8 cze 2004, 15:19 
Offline

Dołączył(a): 10 kwi 2003, 12:46
Posty: 140
Lokalizacja: Ostrów wlkp.
witam !

http://www.odkrywca-online.com/index1.p ... 1413#91413

- najlepsze są teksty z matur - polecam! :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3004 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 201  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL