Polecam ci Saitek Cyborg Evo, jest to jeden z najlpeszych joistikow. Kosztuje koło 150 zł.

_________________

jakos sobie nie wyobrazam delikatnego lotu w bf42... chyba ze w dol z palacym sie silnikiem...
logi padaja i to potwierdzaja uzytkownicy tego forum to ze tobie nie padl to sie ciesz...
ja saiteka KATUJE i to w pelnym tego slowa znaczeniu i nic! 0 zmian od nowosci!! tak samo dobrze dziala jak 1 dnia i gram nim zarowno w bf jak i w IL-2 FB AEP
wytrzymalosc + precyzja = Saitek Cyborg EVO

_________________

Po przeczytaniu twojej wypowiedzi przypomniał mi sie mój kolega i czasy kiedy bawiłem się się na Amidze. Korzystałem z pewnego joysticka, bodajże 3 lata (kosztował około 15-20zł, nie pamiętam dokładnie). Jednak po tak długim okresie użytkowania postanowiełm kupić nowy, dokładnie taki sam. Mój kumpel grając na nowym joyu wyrwał rączkę już po godzinie gry. Twoje chwalenia Saiteka sprowokowały mnie do skontaktownia się z jednym z moich znajomych, którego ojciec pracuje w firmie komputerowej, a on regularnie otrzymuje od niego różny sprzęt, w tym różne joysticki. Jest nerwusem, tak jak ty i nie potrafi delikatnie obchodzić się z urządzeniem. Psuło mu się wszystko od Microsoftu po Logitechy i Saiteki. Joystick, droższy i lepszy czy tańszy i gorszy ma swoje ograniczenia. Jeśli chcesz go rozwalić, to zrobisz to wcześniej czy później. Jeśli natomiast szanujesz joya, możesz kupić sobie jakiś szajs za parę groszy (tak jak ja na Amigę) i użytkować go przed długie lata.

tez mialem do amigi taki ala HOTAS z przezroczysta podstawka... 1 zlamalem fire... a 2 (po reklamacji) ukrecil kumpel raczke
coz...placil biedak...
a potem mialem logitech mingman attack (ok 100~ nie pamietam dokladnie) - dno i badziew niesamowity, najgorszemu wrogowi nie polecam... 3x byl w serwisie z tego samego powodu - niemoznosci kalibracji...
potem mediatech MT-168 za 40cos zlotych (rok temu kupiony specjalnie dla bf ) ale ma 1 wade pole wychylen nie jest kwadratem a kolem.... co ogranicza strasznie ruch
no i krol i wladca Saitek Cyborg EVO... niezniszczalna bestia - obserwowalem go ok 3 miesiace jak stal w mediamarkcie na pulce (jak dzieciary i ludzie starsi podchodzili i ruszali kazdego joya... ) podlaczylem tego z wystawy do kompa i.... dziala wycylenia jak trzeba dokladnosc, precyzja... 0 zuzycia tylko brudnawy byl ale kolega przetarl plynem do mycia szyb i jak nowy trafil na wystawe a ja z kwitem i pudelkiem powedrowalem do kasy...

_________________

Temat zakurzony trochę ale co tam.
Od niedawna grywam w BF1942 (DC najbardziej mi odpowiada). Latanie na klawiaturze śmigłowcem przekonałem się że nie wchodzi raczej w rachubę. I mam kilka pytań dotyczacych joya.
Czy warto dawać ponad 100 PLN ?
Czy dałoby radę polatać na padzie od PS 2 ?
Pozdrawiam.

Sjatek pro evo jest najlepszy!! miałem logithecha ale jest w nich zasada ze po dłuższym uzywaniu zawsze ściągaja w jedną strone. Zreszta spytajcie sie Vegety on juz rozpierniczył chyba z 7 sztuk logitechow .

_________________
Michał A.

Swego czasu probowalem cos zdzialac z padem od konsolki. Dzieki odpowiedniej przejsciowce podpialem do kompa ale na krotko. Pad mozna co najwyzej wykorzystac do wyscigow. W lataniu jest raczej ciezko z wygodna konfiguracja klawiszy i galek analogowych.

Hm ja zakupiłem logitecha wingman3D wsumie używany i to jest 1 joy jakiego mam na pc ale jest jakis oporny albo nie potrafie go skonfigurować. Bo helim lepiej się latało na myszcze i klaw, jak to co robiłem mozna było nazwac lotem ale w samolocie to co innego. Mozna wymiatac ja niestety nie potrafie. Proponuje zakup Sjatek pro evo
skoro piszą że jest ok to tak musi być.

_________________
AMD ATHLON2500+ 512RAM DUAL DDR400MhZ RADEON128 9550

Zuzylem juz kilka joystikow

W koncu przeczytalem troche testow i recenzji i zainwestowalem w cos co sie nazywa Sidewinder Precision 2. Najwazniejsza jego cecha jest to, ze nie ma potencjometrow analogowych tylko optyke (taka jak w myszach kulkowych) I gdy zwykly joy wytrzymywal kilka miesiecy (potem klopoty z kalibracja, jakies niekontrolowane drgawki kierunkow) to tego juz z rok uzywam i ciagle dziala super. I nie musze go nawet kalibrowac.

Polecam.

_________________

dla chcacego nic trudnego ja zawsze latam na klawierce i myszce (oczywiscie logitecha) i nic mi nie sciąga o dziwo ehhe

_________________

Ja gra już pół roku na Saiteku cyborgu 3D i dzisła tak jak bym go kupił wczoraj

Saiteki są ******* !!!!!!

that right bomber man wali świeta prawda chodz ostatnio wydaje mi sie ze jest zaluźny ( ale to chyba złudzenie )

_________________

mam logiteha extreme 3d pro, i o ile na poczatku spawował sie swietnie , to od niedawna mimo kalibracji itp sciąga na prawą strone - normalnie krew zalewa.
chyba trzeba bedzie rozebrac i przeczyscic potencjometry (czy co tam w srodku jest)

_________________
strzelec wyborowy

Napisze jeszcze taz (ach te statsy): Mam Logitech Wingman Extreme Digital 3D od PÓŁTORA roku i ciągle jest jak nowy. Dodam, że kupiłem go na Allegro a więc był jusz deko używany. Tak więc zgadzam się z opinią, że "delikatnemu" użytkownikowi Logitech styknie, a "brutal" nawet cep połamie.

_________________

I dlatego trzeba kupowac joye na optyce a nie na potencjometrach ;P

_________________