dobra napisze co ja pamietam...
Przyszlismy do wedkarzy w skladzie ja yano i jerzul - nikogo nie bylo, gosc jakis kcial nas wywalic bo siedzielismy i nic nie zamawialismy. Przyszli nareszcie mati i reszta ( nie kce mi sie wymieniac ;P )
Postawili przedemna ze 20 pif... no to wypilem 4
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Piasecznik sorki za nagabywanie bo pamietam ze Ci lekko dupe trulem, Korpus to SERIO spoko gosc naprawde tylko czasami brechtajac sie walil glowa w sciage
Yacoos a ten tekst ze w cyfrowce sie klisza skonczylo to u mnie nawet po pijaku nie przechodzi
Ogolnie to bylo super kaczy i draco mi tictaci wysypywali na lape ( tak ze przed domem nie starczylo ;D )
potem poszlismy do drugiego pubu nie wiem gdzue to bylo... ja tam podobno tylko lezalem na stole i pytalem sie yana o to czy mnie odprowadzi... wydawalo mi sie tez ze jerzul pali takiego duzego skreta
A Korpus chyba fajke w pewnym momencie palil...
Jak wracalismy to wsyzstko spox bylo gdyby nie ta policja... ale ja i tak nic nie pamietam ;D
Wiem ze yano mnie odprowadzil do domu i bylo spox ;D Tylko on dzisiaj nie qma gdzie ja mieszkam ;D
I jeszcze podobno taki tekst jak jakas babka otwierala drzwi... "ooo pani nam otworzy"
Aha i pamietam ze jakis metal zyczyl mi wszystkiego najlepszego czy jakos tak zebym sie nie martwil babami... tia ;D
To chyba tyle... robilem jeszcze cos glupiego ?
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)