Okota napisał(a):
aa czyli strategiczna gra w zucanie kulek snieznych?

Nie

, ale macie tu opis tej gry:
Cytuj:
Dziś będziecie mogli poczytać o najnowszym dziecku firmy BLIZZARD! Starzy wyjadacze chleba już wiedzą, że o StarCrafta tu chodzi. Wszyscy lub nie, pamiętacie jak to jakiś czas temu pogrywaliśmy w WARCRAFTA, niezłą strategję czasu rzeczywistego. Ku przypomnieniu, mieliśmy tam do wyboru dwie nacje: Orków i Ludzi, no i trochę misji do spełnienia (tutaj kogoś uratować, tam kogoś zamordować). Ogólnie rzecz była niezła, wydawać by się mogło, że temat pozostanie innym, tylko do wytwarzania klonów. Ale okazuje się że chłopaki w Blizzardzie nie śpią, tak więc mamy moim zdaniem bestseller roku 1998 czyli, StarCrafta. Teraz małymi kroczkami spróbuję opowiedzieć Wam jak najwięcej o samej gierce. Wypatrywałem jej już od stycznia, ale jak wszyscy zapewne wiedzą premiera przesuneła się, i tak oto mamy kwiecień, więc do dzieła. Gdy tylko dostałem to cudo w swoje łapki natychmiast zaniechałem innych prac i pobiegłem do domu dokonać instalacji. Mineło kilka sekund i moim oczom ukazało się zniewalające demo, po prostu bomba, hit, itd. Po obejrzeniu wstawki komputer dał mi możliwość wyboru jednej z trzech ras (Terranie, Protossi, Zergowie), lecz jednocześnie zasugerował by rozpocząć Terranami. Rozpoczeła się misja, prosta rzekłbym prawie treningowa, ale dziś pisząc te słowa jestem na ukończeniu gry przez co zawaliłem parę nocy i dni. Myślę, że nie będę wdawał się w szczegóły pojedyńczych misji, pozostawiam to Wam, drodzy gracze, jednakże podzielę się z Wami odczuciami w stosunku do samej gry. Jak wspomniałem po zniewalającym filmie mamy wspaniałą, niesamowicie dopieszczoną grafikę, doskonałą muzykę, że nie wspomnę o efektach specjalnych (symulacja oświetlenia, zakres wzroku, półprzezroczystość). Poprowadzenie naszej rasy nie wymaga posługiwania się połową klawiatury, lecz polega na posługiwaniu się myszką (lewy i prawy przycisk). Akcja samej gry rozgrywa się w przestrzeni międzygalaktycznej na powierzchni różnych planet, we wnętrzach baz. O niepodzielną władzę walczą trzy nacje - Terranie, Protosi i Zergowie. Każda z nich posiada różne zdolności oraz środki (Terranie mogą zająć Ci bazę, Protosi wykorzystują psionikę i teleportację, natomiast Zergowie szybko się rozmnażają i transformują w jednostki lub obiekty). Sama rozgrywka toczy się w czasie rzeczywistym tzn. trzeba budować, wydobywać i gromadzić, rozwijać technologię, zbroić się i nie dać wyeliminować. Ogółem dla pojedynczego gracza przewidziano 30 różniących się od siebie misji. Należy tu również dodać, że gra pracuję również w trybie multiplayer. Rozgrywka sieciowa toczyć się będzie na darmowym serwerze firmy BLIZZARD, Battle.net. Oprócz tych przyjemności istnieje również edytor misji i scenariuszy, umożliwiający tworzenie własnych kampanii. Powoli, powoli dosyć tego bla bla czas na małe podsumowanko. Moim skromnym zdaniem jest to najlepsza strategia Blizzarda jaką wydali. Myślę że nie będę tu wyróżniał po raz drugi plusów tej gry (minusów nie odnotowałem), a tylko dokonam oceny w naszej za skromnej jak do w/w gry punktacji. Proszę Państwa StarCraft otrzymuje 10 punktów!!! (ode mnie prywatnie drugie 10 ale cicho sza). Jeżeli nie macie StarCrafta w swoich zbiorach, to wyskrobcie resztę kasy i biegiem do sklepu. Może otrzymacie jeden z ostatnich egzemplarzy, które rozchodzą się jak świeże bułeczki. Oficjalnym wydawcą na terenie Polski jest CD-Projekt.