Dalej nie rozumiesz? "Rosjanie" nie zostali ukarani. Ci którzy nie stracili nikogo, popłaczą, pochodzą w marszach protestu, po czym zapomną. Dzieci, które faktycznie zapłaciły życiem za życie innych dzieci, nie były niczemu winne. Nikt tu nie broni Rosjan i ich działań w Czeczeni. Tylko że w tym momencie Czeczeni zrównali się dla mnie moralnie z Rosyjskimi soldatami.

Nie chce mi się. Czytałem i jakoś mi się nie zakotwiczyło, więc po co czytać drugi raz? Po prostu jest tyle mądrych,lub zabawnych rzeczy które można walnąć, a wy takie pierdoły... Ale piszcie sobie co tam chcecie.

_________________

Sam zaznaczyłeś, że to nie Rosjanie jako naród mordują w Czeczeni tylko żołnierze Rosyjscy, więc zwracam ci uwagę, że to nie Czeczeni zaatakowali szkołę w Biesłanie, ale międzynarodowa brygada złożona z dziewięciu najemników arabskich, paru Inguszów, Osetyńców, Rosjan, a nawet jednego Murzyna. Możliwe, choć nie jest to informacja potwierdzona, że wśród rebeliantów nie ma ani jednego Czeczena. Zapewne zaznaczysz, że atak został zoorganizowany na polecenie czeczeńskich dowódców, więc przypominam co oczywiste, że żołnierze rosyjscy również nie wydali sobie rozkazu prowadzenia działań wojennych w Czeczeni sami.

Niewątpliwie całe te wydarzenie było swoistą rzezią niewiniątek. Ale zamiast lamentować na wszystko co złe na świecie, należałoby się zastanowić jakie są podwaliny wszystkich konfliktów, w których swój późniejszy bezpośredni udział zaznaczają terroryści. Rosjanie lub jeśli wolisz bardziej precyzyjnie - żołnierze i najemncy rosyjscy w Czeczenii stosują terror. Bezprawie, morderstwa, bieda, głód, cierpienie, permamety strach i brak poczucia stabilizacji sprawiły, że życie Czeczena przypomina swoistą abstrakcję, która rodzi chęć zemsty, czego efektem są później takie sytuacje, jak ta w szkole w Biesłanie. Jak więc w takiej sytuacji możesz mówić o jakiejkolwiek moralności w działaniach reprezentujących Czeczenię seperatystów? Słowo "moralność" już dawno zostało skreślone z czeczeńskich słowników.

Mój podpis potraktujmy jako temat zamknięty, ponieważ to lamentowanie zaczyna byc nudne, a i tak nic nie zmieni.

Nie sąze aby Rosyjscy generałowie wydali rozkaz zabijania dzieci. Nie sądze aby opinia społeczna w Rosji była za takimi działaniami. Tu problemem jest raczej brak informacji na ten temat. Czeczeńcy wybrali dzieci jako cel ataku - wojskowy cel ataku. Naprawde - zajebiści bohaterowie.

_________________

Wydaje mi sie, że poraził cię ogrom tragedii w Biesłanie i nie potrafisz spojrzeć na pewne sprawy obiektywnie, na siłę usprawiedliwiasz Rosjan. Rząd rosyjski decydując się wkroczyć zbrojnie na teren Czeczeni, a później podjąć się trudu okupacji tego terenu doskonale zdawał sobie sprawę, że w tej wojnie ucierpią niewinni ludzie. A co robili sami Rosjanie w czasie wojny i co robią w chwili obecnej nie muszę przypominać, doskonale zdaje sobie z tego sprawę każdy, kto choć trochę potrafi obiektywnie ocenić sytuację.

zeee co??
ciekawe spostrzezenie?? skala?? nie istotne?? czy ty jestes w trakcie jakiejs terapii?? sie czasamui zastanawiasz nad swymi pogladami??
to do k*** nedzy mozna uznac za probe usprawiedliwienia trego co robil stalin z ludzmi ... statystyka... boze...

rosjanie - rosyjskie wojsko w ktorym sluza, a szczegolnie te jednostki co sluza w czeczenii zrobily co zrobily i teraz zbieraja plon. a ty dalej nie widzisz tego... nie chcesz najwyrazniej tego pojac, a zapewniam cie ze bojownicy w czeczenii caly czas walcza z wojskiem rosyjskim i z zolnierzami ale temat nie jest tak ciekawy aby podawac te "statystyki" w TV


blogoslawiony slepy... gdyz nie widzi zla na ziemi..
HYNOL!! zastanow sie z 10x zanim cos tu napiszesz! obronca mordercow sie znalazl...

_________________

Okota - za dużo walerianki się nawdychałeś? I potem się dziwisz że "ktoś" burdel robi w topikach. A teraz ci wyłuszcze po kolei dzieciaczku o co biega, bo rozumienie tekstu czytanego ci chyba słabo wychodzi?

Tak - uważam słowa Stalina za bardzo ciekawe. Właśnie dlatego że często pochylamy się nad pojedynczymi ofiarami - to nami wstrząsa. Ale gdy śmierć dotyczy całych narodów i dzieje się gdzieś tam daleko, ma dla ludzi mniejsze znaczenie. Nie są to konkretne osoby, ale "szary tłum". I gdzie ty widzisz próbe usprawiedliwiania Stalina oszołomie? A co do skali - zbrodniarzy ciężko roadzielać na tych którzy zabili "troche" mniej lub więcej ludzi.

Ty się chłopie raczej zastanów i to nie 10x ale więcej - a potem usiądź cichutko w kąciku i zaczekaj aż ci przejdzie. To że masz okres nie znaczy że masz jakieś lamenty podnosić na forum. I nie nazywaj mnie z łaski swojej obrońcą morderców, bo nigdy żadnego nie broniłem i sobie tego nie życze.

A jako profesjonalista, polecam skontaktowanie się z psychologiem. Kompleksy należy przezwyciężać pod okiem specjalisty, bo jak się to robi samemu to czasem człowiek może niewłaściwą droge obrać - np. moderowanie i takie różne inne...

_________________

Ależ ja ich zupełnie nie usprawiedliwiam!!! Uważam ich za ciężkich morderców. Uważam że naród Rosyjski jest współodpowiedzialny za tragedie do której doszło. Ja jedynie uważam że nie można usprawiedliwiać akcji Czeczeńskich które wymierzone są BEZPOŚREDNIO w ludność cywilną - tym bardziej w dzieci. Nie sądze aby nasze poglądy aż tak bardzo się różniły. To chyba raczej kwestia semantyki. Co do podpisu to nie lamentuje - tylko się tak troszke czepiłem

_________________

Hynol niezly mowca z ciebie

_________________
my eyes, my evidence

hynol wez idz sam do specjalisty bo niewiem w jakiej dziedzinie jestes nim ale pewnie nie od zdrowia psyhicznego wiec sobie nie pomozesz
akcje armii rosyjskiej sa jaknajbardziej wymierzone w ludnosc cywilna tego regionu... ale tego nie widzimy w TV
co do "statystyk" to hitler byl malkontentem przy stalinie i jego aparacie przesladowan ktory odbija sie echem nawet w terazniejszej "wolniej" rosii

jednak chcialbym ci uzmyslowic ze ton twych poprzednich wypowiedzi wlasnie wskazywal na to ze nie widzisz nic zlego w tym co robia rosjanie (tak rosjanie! nie bulgarzy a rosjanie!) w czeczenii i wogole w tamtym regionie
ale ostatnim postem jakos sie wybroniles
rosja walczy uporczywie o utrzymanie swych wplywow w tym rejonie. jak je straci to przestanie kontrolowac nie tylko czesc swej poludniowej granicy ale wiele zasobow naturalnych, moznaby zec ze sie panicznie boi ze USA tam bedzie mialo cos do gadania.. zato USA boi sie jeszcze bardziej ze do gadania beda mialy tam cos same republiki.
sytuacja jes tam strasznie pogmartwana i nie gloryfikuje zadnej ze stron ani jej poczynan
ale mysle ze przyznasz mi racje w tym ze gdyby rosjanie sie tam nie pchali to wielu zeczy by sie nie wydarzylo. gdyby nie weszli do awganistanu - usa by nie pomagala talibom i osama bylby nieznany i nie byloby 11-9... niestety poprzedni system byl jaki byl i weszli tam... teraz zbieraja plon tych poczynan - czego takze nie pochwalam.

_________________

Tia. Mam specjalizacje w neuropsychologii. Więc jakby co to ci udziele zniżki.

Co do reszty... Bla bla bla, Rosjanie źli, amerykanie źli, Bułgarzy źli. Wszyscy. Cały świat to jedna zła masa. No cóż - nic tylko sobie w łeb strzelić.

_________________

... ktos na forum polecal S&W
patrzyl ktos na strone pveka ostatnio?

_________________

Okota ma rację. Wg historyków Stalin zagłodził 13mln swoich obywateli, zamordował 10 000 swoich oficerów i nie wiem ile ludzi oskarżył o spiskowanie z nazistami i skazał na śmierć.
EDIT
Hynol ja nie wiem dlaczego tak ich bronisz ale niech najlepszym przykładem dla Ciebie będzie Katyń i całe jego tuszowanie przez tyle lat.
Pomyśl że np. Niemcy nas przeprosiły...

Pokaż kur... w którym miejscu ich bronie??? Czytaj ze zrozumieniem a potem pisz. Czytasz ostatni post i z dupy dyrdymały smarujesz. Niemcy nas przeprosili? No to wpytke. Nic tylko przyznać Hitlerowi teraz order uśmiechu. Broniłem tylko i wyłącznie dzieci, bo nie ważne kim są, z powodu krótkiego stażu na tym śweicie niczemu nie są winne. A jak ty nie stajesz w ich obronie, bo to "ruskie" to jesteś mega palantem (i nie jest to obrażanie, bo to zdanie warunkowe, a jak warunek spełniony, to biore na siebie odpowiedzialność za obraze).

_________________