Tołdi napisał(a):
albo jakis spredzawaca gier w Emipku, Vobisye itp itd otworzy se gre spisze cd-keya przegra se cdki i jest szczęsliwy
Tia - w MM podobno tak często robili (a potem foliowali ponownie grę). I nawet CD nie przegrywali (szkoda czasu) - można z sieci przecież zassać.
Ale ciekawsza sprawa - czytałem ostatnio w CDA bodajrze o praktykach w kilku sklepach tyczacych radków X800Pro. Gość opisywał sytuację jak poszedł sobie takowego kupić i był przed otwarciem sklepu wiec zobaczył jak sprzedawca wypakowywał radka ze swokego plecaka i pakował z powrotem w oryginalne pudełko. Facet dostał dokładnie ten egzepmplaż X800Pro więc się zainteresił co jest grane i w trakcie ogledzin stwierdził lekkie zarysowania na zaczepach chłodzenia sugerujace, że ktoś je zdejmował (zapewne modderzy jusz wiedzą o co chodzi). Dokładniejsze ogledziny potwierdziły domysł - sprzedawca próbował z X800Pro zrobić X800XT i zapewne okazało sie, że ten egzemplaż nie był podantny na taki modding. Jednak próba ta wymagała fizycznej ingerencji w karte (zabawa z mostkami i v-modding) która w tym momencie automatycznie straciła gwarancję, bo ślady były wyraźne i nie do zatarcia. A nasz autor artukułu prawie taką karte kupił. To IMHO chamstwo na maxa - jakby modding wyszedł sprzedawca zabrałby karte i sprzedał jako moddowaną X800XT na jakiejś licytacji a różnice w cenie miałby "na czysto". Skoro nie wyszło - karta poszaby do nieświadomego klienta który w razie jakiejś awarii miałby niemiła niespodziankę - byłoby że to on moddował karte i przez to ja uszkodził (sprzedawca mógłby sie wszystkiego wyprzeć). Tak więc jak widać trzeba bardzo uważać co i gdzie się kupuje (i dokładnie oglądać towar) - nie zdziwiłbym sie gdyby była to dosyć powszechna praktyka.