Moim zdaniem Golota znowu przerżnie jak ostatnio. Mecz dzis w nocy o 1:30 (prawdopodobnie na TVN).

_________________
Nigdy nie wiadomo...co może pomóc w powrocie do domu.

Eh pewnie wdupi

przegra (pewnie ucieknie )

_________________

Ludzie troche optymizmu moze bedzie remis

ja mysle ze endrju wygra

Endrju kaman

wygra, wygra...choć nigdy nic nie wiadomo... miejmy nadzieje że nie ucieknie

_________________
who Cares?

Ja myśle, że da rade i pokaże wysoką klasę, długo się przygotowywał i urósł nawet troche

Spokojnie wygra

#1. Transmisja o 1:30, Ale sam Gołota ma walczyć około 5-6
#2. Chciałbym by Gołota przegrał - jak narazie tylko obciach przynosi - to nie bokser, ale błazen. Zresztą cały ten "boks zawodowy" zaczyna sie robić reżyserowaną (wyniki itp.) farsą. IMHO niebezpiecznie zbliża się do Wrestlingu w swej sztuczności.

_________________

Spokojnie przegra, (jak zacznie obrywać to spierniczy po raz drugi), weźmie kasę i emerytura.

"Słowo sie rzekło" smutne... , ale do przewidzenia ide spać za dużo emocji , za dużo słów...

_________________


"Miej miłosierdzie dla cudzych oczu"

http://so.pwn.pl/

i przegrał. Nie oglądałem bo spałem . Ale podobno kolejna uswaiona walka

_________________
PTS1939 | Kamillos

Ranny ptaszek z tego Gołoty, jak wstawałem do roboty, to on już w ringu stał .
Tak słabej walki nie oglądałem już dawno. A nasz drtewniak walczył tak nieudolnie (jedna taktyka go zawiodla z tym prawym prostym, ciągle mu się ześlizgiwała po ryju tego pana z brodą). Miał już gościa dwa razy na deskach, wystarczyło przycisnąć i walka wygrana. przegrał na własne życzenie, choć jak dla mnie wynik jest nieporozumieniem. walka dwóch przeciętnych bokserów i tyle.

@kamillos - ten w Twoim avatarku to Francesco "Ślina" Totti? bardzo mi się ten awatarek podoba. Totti bowiem to chyba najbardziej znienawidzony przeze mnie piłkarz. nie dość, że jest Włochem (to jest najgorsze w nim ), to jeszcze gwiazdorkiem, chamem, prostakiem (znane są kawały o nim, chyba nawet spisane w postaci książki).
A dziś gra Barsa. kto ogląda i jak stawia?

_________________
The God of Emptiness...

On dlamnie wygrał. Michalczewski i Golota umnie sa na rowni. Obaj sa wielkimi piesciarzami. Naj latwije jest krytykowac.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

Ja już ogladałem w pracy Żałosne, ja tam boks lubię jak ciepłe lody, ale popatrzyłem - daremny wyreżyserowany amerykański shit - do tego sędziów chyba zgardeli z lodowiska (łyżwiarstwo figurowe) Mam nadzieję, że Gołota dobrego antyperspirantu używa, bo się Ruiz nawąchał jego pachy

_________________