dwie sprawy

pierwsza chyba tyczy się mojego niestety śp.dziadka to ztego co wiem mieszkał przed wojną na pomorzu(niestety niewiem gdzie)był w dywizji artylerii polowej zresztą nie interesuje mnie czy wtedy były wcielenia do armii niemieckiej czy nie prawda jest taka że NA POCZĄTKU WOJNY NIE ZNAM DATY ALE NAPEWNO PO KŁĘSCE POLSKI ZOSTAŁ PRZYMUSOWO(kurcze chyba musze to napisać jeszcze 20x żeby dotarło)DO ARMII NIEMIECKIEJ I WYSŁANY DO WALKI O NORWEGIE Z KTÓREJ WRÓCIŁ DOPIERO W 1945(dopiero niedawno dowiedziałem się że po jego śmierci kuzyn robiąc porządek w dziadka piwnicy znalazł kilka odznaczeń niemieckich które dziadek dostał w Norwegii,odznaczeń tych nie widziałem gdyż kuzyn nieznając się i nie interesyjąć nimi wyrzucił je było to w latach 90-tych,oczywiście gdybym o tym wtedy wiedział bym sobie je zatrzymał )jeszcze za życia dziadek chadził o kulach czego przychyną była rana postrzałowa w okolicach kostki odniesiona w Norwegii
po przesłaniu papierów do chyba jakiejś organizacji niemieckiej dziadek mógł otrzymywać comiesięczną rente tylko musiałby udowodnić że to że chodzi o kulach jest nasępstwem rany odniesionej w Norwegii(nawet szkopy przysłały list w którym pisali że wszystko się zgadza był w Norwegii walczył itd oczywiście wzystko z detalami niestety tego listu nie widziałem o wszystkim dowiedziałem się od matki i babki)

PS zbytnio nie obchodzi mnie czy w to ktoś wierzy czy nie bo nie oto tu chodzi napisałem tak jak wszyscy z rodziny wiedzą i niema najmniejszych przesłanek żeby dziadek mógł ściemniać czy coś(nie miałby żadnego celu żeby tak postąpić)

_________________

hej XENA i MK - pisząć "leciał" niemiałem na myśli drogi - w jaki sposób ją pokonał.. równie dobrze mogłem napisać dotoczył się - wyraz mający znaczenie "przemieszczanie się"
a co do norwiegi - zgadzam się z tobą XENA - mógł tam być - wielu było - ze sląska.. z pomorza itp. ale po prosrtu nie sądze aby byli wcielani siłą - tylko z poboru regularnego. Zresztą mozna sprawdzić jakie jednostki były w norwegii (artyleryjskich nie moglo być za wiele wtedy) - i ustalic okregi wojskowe w jakich werbowały one żołnierzy - i w jaki sposób to robiły....
PS MK - nie chodzi mi o jakieś wytykanie dziadkowi że mówi nieprawde itp.. mam wrazenie że negatywnie odbierasz to co napisałewm, po prostu polemika.. luźna polemika.. interesuje sie historią i takie coś mnie intryguje. Jesli było tak jak twierdzisz - to jest to dla mnie coś nowego.
i nie musisz 20 razy pisać - przeczytałem raz i rozumiem jezyk polski

PS szkoda tych odznaczeń.. - a nie zostały jakieś fotki ?? czy inne dokumanty ?? np. dokumenty nadania odznak ?

też sie interesuje historią ale nie tą średniowieczną np.jaki piast był po jakim itp to mnie nie obchodzi mnie głównie interesuje IIwojna fakt że dziadek miał korzenie niemieckie nazwisko itp.ale na 100% był siłą wcielony do WH(wermaht)co do odznaczeń to myslisz że mi nie szkoda jeszcze na dodatek takich od kogoś z rodziny,niestety nie ma nic papiery po dziadku po wprowadzeniu się kuzyna gdzieś się rozpierzchły po całej rodzinie ahhhhh gdyby żył chociaż do roku np 97-go kiedy ludzie mieli większą wiedzę o wojnie były audycje B.Wołoszańskiego i inne(gdyż w latach 80-90 cała wiedza na ogół opierała się o zakłamane książki i filmy typy "czterej pancerni" i "kloss" o wielkiej braterskiej armii radzieckiej )

PS co do odznaczeń to nie mam zielnego pojęcia jakie mogły to być mogę tylko zgadywać czy żelazy krzyż czy odznaka za rany czy za określoną kampanie

_________________

Jesli chodzi o tereny Slaska po stronie Polskiej, to Polakow raczej chetnie nie przyjmowano. Chyba, ze konkretnie wykazal sie uwielbieniem do AH, wtedy formowano oddzialy ochotnikow, z tym, ze nie wyroznialy sie niczym od pozostalych formacji Waffen SS.

Poza tym na Norwegie zostaly skierowane raczej doborowe oddzialy: spadochroniarze oraz wojska inwazyjne (desant z morza).

MK - Niemcy nikogo przymusowo nie wcielali do woja. W '39 nie byly az w tak slabej kondycji aby wyslugiwac sie armiami podbitych panstw. Przed wstapieniem do armii niemieckiej musial podpisac tzw. volksliste. Niemcy byly rygorystyczni jesli chodzi o "obcych" we wlasnej armii. Taka osoba musiala udowodnic, ze ma niemieckie korzenie (2 lub 3 pokolenia wstecz).

MK -> A widzisz, mial nazwisko niemieckie, to troche zmienia postac rzeczy. Mogl podpisac te liste, jesli udowodnil swoja przynaleznosc. Zdaje sie takze Wehrmacht patrzyl na "obcych" lagodniejszym okiem niz Waffen SS. Wiec, jesli tak sie sprawa przedstawia, to fakt, jest to jak najbardziej mozliwe, tyle ze bez "silowego wcielania".

Chce powiedziec , ze moja wypowiedz nie chce nikogo obrazic ! Jezeli ktos sie poczuje moimi slowami dotkniety to trudno.
Wszyscy patrzymy teraz na wojne z perspektywy filmów i gier .Super ze nie żyliśmy w tych czasach.Związało nas zafascynowanie czasami II wojny swiatowej.Pewnie kazdy z nas bawił sie żołnierzykami i w wojne
Wielu z Was pissze ,że ich dzietkowie walczyli na frontach po "naszej stronie" paru pisze,że po 2 stronie .Samo życie
Zakładam ze jest to strona polska i wiekszosc użytkowników ma rodzine która odczula na wlasnej skórze wpływ Faszyzmu i Socjalizmu.
Dlatego Dziwie sie ze niektórzy z Was używają zdjec które mają was identyfikować (zdjęcia żołnierza Wehrmachtu,czaszke z helmem niemieckim)Pewnie wasi dziadkowie w grobie sie przewracają!
Teraz o mojej rodzinie :Ze strony ojca Dziadek przesiedzial wojne w obozie .Pierwsze u ruskich (nie dojechal do jednostki)potem u Szkopów.Jego brat zginął w 1 dniu Powstania Warszwskiego .Wykrwawil sie na srodku ulicy na Czerniakowie(był podobno wspanialym cukiernikiem )
Ze strony mamy : Dziadka nie pamietam ale wiem ze był kapitanem AK .Przeszedł przez ruski młynek .Mama opawiadałam,ze jak przyniosła na studiach rosyjski singiel z piekną muzyką rosyjską to dziadek jak to usłyszał to podobno zbladł. Jak siedział w celi smierci w Wadowicach to te melodie nucili sowieckie sołdaty .
Brat jego zginął pod Monte Casino -jego smierc opisanma jest przez Wankowicza Melchiora zresztą.Ciężko ranny rozerwał sie granatem ...

Dlatego teraz jak serwer mnie zmusza do ghry po stronie AXIS wole wyłączyć ikomputer i poczytać Melchiora Wańkowicza
Polecam Monte Cassino, Wzesień rzagwiacy , Major Hubal
A może ktos z was stworzy Moda Wrzesień 1939

Jerry -> Co do ostatniej kwestii. Temat byl juz "dotkniety" w styczniu... Niestety z autorami nie da sie nijak skontaktowac :/. Sam probuje swoich sil w modelowaniu 3D, ale co z tego, skoro sam model to 1/4 calej roboty... O przetrawieniu tego na dane dla BFa niewspomne .

Może i w styczniu Ja ma BF od wrzesnia a orginała od marca .Super gra ale mam problem z rejestracja

tu się muszę zgodzić sam nie gram po stronie axis tfu,tfu TYLKO i only allies

PS do Woza przykładowo jesteś Niemcem mieszkasz na terenie rzeszy niemieckiej w czasie IIwojny chcą cię zaciągnąć do armii a ty nie chcesz i co grzecznie proszą napewno nie jesteś "siłą wcielony do WH i finito"nie interesuje nikogo to że nie chcesz np.walczyć za furera i fatherland bądż bezsensownie rozstrzeliwać cywili wroga...

_________________

1.To że ktoś gra po stronie axis nie musi oznaczac ze kocha lub miłuje faszystow i nazistów lub strzela do twojego dziatka ja wole se zagrac axis poniewaz mają lepsze uzbrojenie i sprzęt.
2.Moja babcia przeżyła wojne jednak po wojnie została wsadzona przez komuchow do wiezienia skąd wyszla po roku strasznie nie lubi o tym\ mowic.

_________________
Sake!!!!!

nic nie mówiłem że ktoś miłuje szkopóf itp po prostu ja gram only allies może nawet dlatego że mają gorszy ogólnie sprzęt(zadna przyjemność jednym strzałem tigera wrzystko niszczyć)

_________________

Chodziło mi o wypowiedz Jerryego


Dlatego Dziwie sie ze niektórzy z Was używają zdjec które mają was identyfikować (zdjęcia żołnierza Wehrmachtu,czaszke z helmem niemieckim)Pewnie wasi dziadkowie w grobie sie przewracają![/quote]

_________________
Sake!!!!!

Mk jeszcze propo Twojego dziadka plywajacego na ubocie.
Nie pamietam gdzie dokladnie, ale gdzies w niemczech jest tablica z 30 000 nazwiskami osob poleglych na ubootach, Teoretycznie jakbys odczytal tam imie i nazwisko Twojego i numer uboota, to ustalenie jego losow byloby dziecinnie latwe

zobacz na na strone http://uboat.net

MK -> Hola, hola MK. Z Twoich wypowiedzi wywnioskowalem, ze twoj dziadek mieszkal po polskiej stronie Pomorza. Skoro tak nie bylo, to cofam to co powiedzialem, gdyz odnosilo sie to do tych wszystkich ludzi mieszkajacych na owczesnych polskich terenach.