Ładnie sie Supełek opisał
Z mojej strony to wychodze z inicjatywą, aby skasować z profilu to "posty: xxx" i rangi pod nickiem.
Co do mnie za starych lat... hehe Battlefield wychowuje.
Nie raz Pepsee z Piaskiem i Krizem pouczali mnie na TSie i uczyli "zycia" hehe

pamietam to jak dzis
Mówimy tak o kulturze, o przeklinaniu... każdy z nas zapewne przeklina w prawdziwym świecie, a jeśli nie każdy - to większość. Rozumiem, że nie możemy przenosić prawdziwego życia na forum - ale czy to ma być forum ministrantów ? Pojawia się wielu graczy z innych scen: CS, ET itp, itd... nie nauczymy wszystkich kultury - taka walka jest skazana z góry na porażke. Możemy jedynie ograniczyć swobode ich wypowiedzi, np: banować za "ciężkie wiązanki" ale puszczać od czasu do czasu słowo k**wa wypowiedziane w jakimś konflikcie (zresztą tak jest teraz o ile dobrze zauważyłem).
Co do trollów... Zadajmy sobie pytanie: co by było bez nich ?
Nuda, monotonność... Dzięki trollom to forum nie jest forum dla ludzi po 50siątce, gdzie każdy do każdego zwraca się "prosze pana". Zawsze można pośmiać się z głupich pytań typu "jak otworzyć barke", czy" gdzie jest plecak w SW", które po 5 minutach i tak są kasowane przez moderatorów
Jednak w pełni się zgadzam, że trolle przesadzają (przykład Miśka Blachy...) swoim "kozactwem" i cwaniactwem.
Ale co z tym zrobić ?
Może spróbować przy rejestracji czekać na potwierdzenie rejestracji od Admina (zazwyczaj to trwa dzien, może dwa). Po terminie oczekiwania trollowi odechce sie zadawać bezsensownego pytania: jak otworzyć barke czy co to jest pb...
Może nastawić dla nowo zarejestrowanych "czas wstępny", gdzie po zarejestrowaniu nowi użytkownicy mogą czytać fora przez tydzień, ale dopiero po tym tygodniu mogą się wypowiadać w tematach...
Jeśli na trollów nic nie poskutkuje to zawsze zostaje grupa szybkiego reagowania, która w odpowiedni sposób potraktuje trolli i zaopiekuje się nimi jak w gospodzie
Jednak nie róbmy paniki - zawsze na forum były trolle...
Sztuczne, czy prawdziwe, ale jednak były...
IrekW, Tiger, Maciejak, Misiek Blacha - długa lista, do uzupełnienia...
Ale pomysłami i samym biadoleniem o tym jak jest źle teraz a jak było dobrze - gówno zrobimy. Potrzebne są czyny i to czyny natychmiastowe.
A co do grania i serwerów.
Super, a wręcz extra że są nowe klany (PTS czy FAD). Niech grają, trenują, ćwiczą, uczą się zachowania na serwerach... Ale jedna prośba - na naszym podwórku róbcie co chcecie. Bluzgajcie, wyzywajcie, oszukujcie, nawet czitujcie... ALE NIE RÓBCIE PRZYPAŁU ZA GRANICĄ.
Nie po to Polacy wyrabiali sobie opinie an scenie międzynarodowej, żeby przez jakieś nowopowstałe klany zarządzane przez nikomu nie znanych ludzi stracić tą reputacje. Wystarczy, że mówią o nas cziterzy (co nam schlebia), a nie frajerzy czy idioci. Nie po to Polskie klany grały z najsłabszymi (taki finlandzki klan, co grał OMG zawsze, wysoka średnia wieku, mili ludzie, zawsze z nami dostawali - kto nazwe pamieta ?), a następnie z klanami z najwyższej półki, żeby stracić przez Was tą reputacje.
Niedługo zaczyna się nowy sezon Nations Cup. Może w tym roku uda sie zdobyć złoty pucharek. Może kilka osób ze starej gwardii pomoże w organizacji i wyborze zawodników. Mamy świetnych graczy w Polskich klanach, mamy świetnych Polaków grających za granicą - coś sie da zrobić. Jak już coś robić - to dobrze. Dlatego zanim zaczniecie cokolwiek robić w CB czy ESL to przemyślcie tą sprawe. Przyjmujecie ludzi na ślepo i później robicie z tego afery (jak z tym rekrutem PTSu) - pomyślcie. Jest wielu starych graczy, którzy z chęcią pomogą w początkach klanu. Nie każdy ma takie doświadczenie w prowadzeniu klanu jak Coug czy Piasecznik, którzy są założycielami najstarszych klanów w Polsce, czy w początkowych działalnościach klanu jak Phobos, Yacoos, Scaeviola, czy Baniak... Wystarczy poprosić.
Nasze forum słynęło z tego, że sobie nawzajem pomagaliśmy - podtrzymaujmy tą tradycje.
Nie starajcie się robić czegoś na szybko - założyliśmy klan, idziemy do CB i rozpi*dalamy wszystkich. To nie CS. Tu są klany 15-20 osobowe. Tu trzeba spokoju i opanowania.
Pozdro dla kumatych
