Tekst brzmi jak kwestia z Gwiezdnych Wojen.
Od dzisaj szafki w skzole nie bede otwierać.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

Ale muka
dobre dobre
wole ten teledysk od orginału
Call on me, Call on me....

Oto jaki dostałem łańcuszek

Wiesiek umiera. Jego zycie konczy się w straszliwych męczarniach, których nawet on sam nie jest w stanie opisac. Wiesiek choruje na ostra odmianę egzotycznej choroby zwanej przez specjalistów KAC (Kurewska Abrakadabra Czachy). Znajomi oraz pani Halinka, sprzataczka z bloku Wieska i jednoczesnie przyjaciólka rodziny twierdza, ze w obecnej sytuacji niewiele juz mozna zrobic - Wiesiek jest skazany na smierc. Pomysl, jak straszne musi byc zycie z wyrokiem. A wszystko zacęlo się tak niewinnie na imieninach u szwagra Wieska, niejakiego Czelawa Dz. ... Ale jest jeszcze szansa! Mozemy pomóc Wieskowi! Firma WDUPEX s.a. z Rozworowa Podlaskiego, producent czopków przeciwgrzybicznych "Solaris", zgodzila się sponsorowac kampanię ratowania Wieska. Za kazde przeslanie tej wiadomosci nowej osobie, firma WDUPEX wplaca na konto Wieska 2 ruble bialoruskie. Uzbieralismy juz 374764687098176523,5 rubli, co jest równowartoscia okolo 26 groszy. Jezeli uzbieramy 1,50 zl mama Wieska będzie mogla kupic mu mineralkę w osiedlowym sklepie spozywczym i jej syn będzie uratowany (byc moze wystarczny nawet na regeneracyjna zupkę chinska). Tak więc nie czekaj! Los Wieska lezy w twoich rękach! W tak latwy sposób mozemy mu pomóc...To jest lancuszek SRANIA NA ŁAŃCUSZKI. Jesli srasz na lancuszki szczęscia wyslij ten lancuszek wszystkim. Jesli wyslesz to : 5 osobom - nic sie nie stanie, 10 osobom - nic sie nie stanie, 15 osobom - tez pewnie nic sie nie stanie, 20 osobom - zgadnij co sie stanie . NIC ! 666 osobom - tez sie ***** nic nie stanie Otoz to: Nic sie ***** nie stanie ! Ania nie wyslala lancuszka i nic się jej nie stalo, Grzesiek wyslal lancuszek i nic mu sie nie stalo
Robert nie wyslal lancuszka i ********* go tramwaj, ale nie wiadomo jaki byl zwiazek z lancuszkiem.

juz to kiedys widzauem, ale dobre. ALEE!

Przychodzi facet do jasnowidza. Puka do drzwi. Jasnowidz pyta zza drzwi:
- Kto tam?
- Pie..... takiego jasnowidza!

--------------------------------------------------------------------------------------

http://www.foulbeast.com/zoomquilt/zoom.htm

-------------------------------------- -----------------------------------------------

"Przypadki chodzą po ludziach"


Abraham Lincoln został wybrany do Kongresu w 1846.
John F. Kennedy został wybrany do Kongresu w 1946.

Abraham Lincoln został prezydentem w 1860.
John F. Kennedy został prezydentem w 1960.

Zarowno nazwiska Lincoln jak i Kennedy zawierają po 7 liter.

Obydwaj mieli na uwadze prawa obywatelskie.

Żony obu straciły straciły dzieci w okresię mieszkania w Białym Domu.

Obydwaj prezydenci byli zastrzeleni w piątek.
Obydwaj prezydenci byli zabici strzałem w głowę.

Sekretarka Lincolna nazywała się Kennedy.
Sekretarka Kennediego nazywała się Lincoln.

Obydwaj byli zgładzeni przez mieszkańca Południa.

Obydwaj następcy nazywali się Johnson.

Andrew Johnson, który zastąpił Lincolna urodził się w 1808.
Lyndon Johnson, który zastąpil Kennediego urodził się w 1908.

John Wilkes Booth, zamachowiec Lincolna ur. 1839.
Lee Harvey Oswald, zamachowiec Kennediego ur. 1939.

Obydwaj zamachowcy uzywali trójczłonowych nazwisk składających się z 15 liter.

Lincoln został zastrzelony w teatrze pod nazwa "Kennedy".
Kennedy został zastrzelony w samochodzie "Lincoln".

Booth uciekał z teatru a został złapany w magazynie.
Oswald uciekał z magazynu a został złapany w teatrze.

Booth i Oswald zostali zgładzeni zanim rozpoczeły się ich procesy sądowe.

Tydzień przed zamachem Lincoln był w Monroe, Maryland.
Tydzień przed zamachem Kennedy był z Marilyn Monroe.

_________________
a.k.a. MłodyRzyQ

Booth urodzil sie w 1938 nie w 39

Teatr nazywal sie Ford Theatre anie Kennedy.

Tyle mi sie rzucilo od razu ze jest nie tak, reszty mi sie nie chcialo sprawdzac ale jakby dobrze poszukac to pewnie polowa z tych info to jakies naciagane bzdety. Spiskowe teorie spiskowymi teoriami ale niech to sie chociaz trzyma kupy a nie jakis tani bullshit

_________________
http://www.bravo-company.pl

efekt sie liczy! pff.
btw jak ktos ctr+C==>ctr+V - i nie ma pojecia o historii (bo nie jest w stanie zweryfikowac wszystkich faktow) a znalazl cos zabawnego-dziwnego to co? tez jego wina?

Tak jego bo jest dupa wolowa jak mowil klaun szyderca To moze zacznijmy wklejac tu co lepsze lancuszki tez bedzie smiesznie hehe. Przeczytalem i zweryfikowalem ale nikomu nie bronie podniecac sie niesamowitymi zbiegami okolicznosci opisywanymi powyzej Jasnowidz byl dobry nie przecze hehe, ale dbajmy o poziom kawalow zeby nie bylo czerstwo.

to tak jak bym wkleil ten kawal:

Manewry USA - ZSRR. Żołnierze obu armii spotykają się przed manewrami i nawiązują znajomości. Dochodzi do wymian rożnych fantów. Misza chce amerykańską gumę do żucia, George chce w zamian kałasznikowa.
M: Przecież jutro manewry nie mogę ci oddać karabinu!
G: Przecież to tylko manewry i tak strzela się ślepakami, weźmiesz jakiś kij i będziesz krzyczał pa..pa..pa.. i wyjdzie na to samo.
M: Masz racje, zgoda.
W dniu manewrów biegnie Misza, żując gumę z kijem w dłoniach i strzela:
- Tratach... Tratach...
Patrzy a z tylu nadbiega Wania, pilot Mig-a w nowych jeansach z rękami rozłożonymi jak skrzydła i krzyczy:
- BUM!.. BUM! - jak bomby przeciw piechocie. - TRATATATACH - jak działka pokładowe Mig-a.

i sie dziwil ze nikt sie nie smieje

Ma na pocieszenie http://www.big-boys.com/articles/lookout.html

_________________
http://www.bravo-company.pl

Dobra, zanim coś wkleję będe sprawdzać to w przynajmniej 5 encyklopediach itp.

_________________
a.k.a. MłodyRzyQ

albo nie wklejaj tylko opowiedz wlasnymi slowami hehe

edit:
mysle ze racja lezy po obu stronach - bo:

a) niektorych faktów nie sposob skonfrontowac z rzeczywistoscia
b) 3ba starac sie zachowac jakis tam poziom dowcipu

To tak samo jak z teoria "czwórki", która jest połaczona z data tragicznej śmierci 2Pac'a Shakura. Czyty przypadek.

_________________
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.

Aż się boję coś tu wklejać...

Pewnego dnia mieszkańcy Nieba postanowili urządzić sobie polowanie.
Polują już jakiś gdy słychać okrzyki : "Wstrzymać ogień Duch Święty nadlatuje"
Duch podleciał bliżej a tu nagle BACH!!! z boku pada strzał.
Duchem zachwiało, posypały się pióra, ale jakoś poleciał dalej.
Św. Piotr zwołuje wszystkich i się pyta: " Kto strzelał?"
Na to odzywa się Sw. Józef: "Pewnych rzeczy się nie zapomina!"

*****
Siedzi facet u dentysty. Od kilku godzin dentysta meczy się przy jego trzonowcach, wreszcie ociera pot z czoła i pyta facia:
- To co, zrobię przerwę na papierosa?
- O tak, tak, proszę!
I dentysta wyrwał mu obie jedynki...

*****
Zasady postępowania wobec nowych pracowników w firmie:

Młodą kadrę należy traktować jak pieczarki:
1.. trzymać w ciemnym pomieszczeniu
2.. od czasu do czasu obrzucić gó***m.
3.. jak któryś wystawi łeb - uciąć !!!

*****
Jedzie rycerz traktem przecinającym mazowiecką puszczę. Nagle widzi: znajomy władyka siedzi pod dębem. Jurand ze Spychowa! Ale w jakim strasznym stanie! Nasz bohater podjeżdża do niego czym prędzej.
- Jurandzie, co ci?!
- Hyyyyyy - wycharczał Jurand.
- Kto cię tak pohańbił - krzyknął wzburzony rycerz.
Jurand z trudem wykreślił na ziemi krzyż. Rycerz patrzy na niego z nienawiścią i krzyczy:
- Pogotowie ratunkowe?!?!?!?!?!?!?!?!?!

*****
Odnoszący sukcesy biznesmen przylecial na weekend do Las Vegas na małly hazardzik. Niestety przegral wszystko - zostalo mu tylko ćwierć dolara i bilet powrotny na samolot. Gdyby tylko udało mu sie dostać na lotnisko miałby zapewniony powrót do domu. Poszedł więc przed kasyno gdzie czekala taksówka. Wsiadł do niej i wyjasnil swoją sytuację taksówkarzowi. Obiecał, że odeśle kierowcy pieniądze z domu. Zaproponowal, ze da mu numery karty kredytowej, numer jego prawa
jazdy, jego adres itd. Taksówkarz odpowiedzial:
- jeśli nie masz piętnastu dolców to wynoś się z mojej taksówki!
Biznesmen musiał skorzystac z autostopu i ledwo udało mu sie dotrzeć na lotnisko przed odlotem samolotu.
Gdy minał rok powrócil do Las Vegas i tym razem wygral fortune. Zadowolony z wygranej wyszedl przed kasyno, żeby wziać taksówkę na lotnisko. Na końcu dlugiej kolejki taksówek zobaczyl gościa, który odmówił mu podwiezienia gdy opuścilo go szczęście rok temu. Biznesmen zastanowil sie przez chwilę i obmyślił plan ukarania taksówkarza za jego brak wyrozumialosci.
Wsiadł do pierwszej w kolejce taksówki i zapytal:
- Ile kosztuje podwiezienie na lotnisko ?
- Piętnaście dolców - uslyszał w odpowiedzi.
- A ile by kosztowalo gdybym po drodze Cię przeleciał?
- Co?! Spadaj z mojej taksówki ty pedale jeden!
Biznesmen obszedł wszystkie taksowki zadając te same pytania innym taksówkarzom z takim samym skutkiem. Gdy doszedl do stojacej na koncu kolejki, taksówki znajomego sprzed roku, wsiadł i zapytał:
- Ile kosztuje podwiezienie na lotnisko?
- Piętnaście dolców.
- OK - odpowiedzial biznesmen i ruszyli. Gdy przejeżdżali powoli wzdłuż dlugiej kolejki taksówek biznesmen SZEROKO UŚMIECHAŁ się do pozostalych kierowców........

_________________

Dobre, dobre

_________________
a.k.a. MłodyRzyQ

Bardzo prawdopodobne Ja kiedys mialem tez fajna histrie, zreszta to chyba sie nie tylko mi zdarzylo. Siedze sobie przy kompie i nagle mi kursor przestal dzialac. Ruszam myszka, a on nic. W prawym dolnym rogu ekranu pojawia sie chmurka z komunikatem "skok napiecia na USB, kliknij tutaj aby dowiedziec sie wiecej" Ciekawe jak mialem kliknac

_________________