dobra jesh naprawde ostatni raz pisze do wszystkich eurozwolenników
przosze mi wytłumaczyć jeden ale główny argument przeciw unii
co będzie z zarobkami polaków po wejściu do unii????w jaki sposób będą niby zrównywane(przez ostatnie lata była to równia pochyła hehe
)
no i co wreszcie z euro???? bo z oficjalnych danych wiem że ceny mocno wzrosną(co mnie interesuje że sprzęt kom.itp stanieje jak nie bendę miał kaszy na życie???)np.benzyna zdrożeje ponad 5zł co wy na to wiadomo że będzie wtedy reakcja łańcuchowa(chodzi o ceny)
rozwiejcie moje wątpliwości w sposób żeczowy(argumenty) przekonajcie mnie do swoich racji a zaraz biegne głosować na TAK
cytat:
zrozum prosty fakt - bedziemy OTOCZENI przez bariery celne jesli nie wejdziemy. wszystkie panstwa ktora beda w UE beda nam dyktowac warunki, a my albo sie dostosujemy, albo skazemy na izolacje. ciekawym gdzie wtedy beda eurosceptycy? ciekawe co powiedza jak ich dzieci zaczna jezdzic na saksy do bogatszych krajow.... takich jak bulgaria czy rumunia.
koniec cytatu:
na przykład Szwajcaria miem że to bogate państwo ale sami do tego doszli unie kopneli w dupe i co gdzi tam cła i inne rzeczy???
po prostu mają dobry rząd a nie idiotów jak my
thx for support michał
acha patz bym zapomniał specjalnie dla euroznawcy
Panorama
link do naszego forum tczewskiego ale ostrzegam jest tego textu tam dużo
i troche ci zajmie nim to wsio przeczytasz i zrozumiesz hehe
http://forum.tcz.pl/viewtopic.php?t=483
acha jeszcze o czymś zapomniałem przeczytajcie ten list hehehehe
>Warszawa, 13.12.2005 r.
>Kochana Mamusiu!
>W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 4 zł za
>kg, benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb po 3,20
>zł za bochenek, a paczka papierosów po 12 zł. Jeśli chodzi o nasz dom,
>to latem przyjechał pan Helmut z Berlina. Najpierw postawił piwo, a
>potem pokazał akt własności z 1937 r. i powiedział, że teraz to jego
>ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej, i tak nie byłem w
>stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2% od wartości
>nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i
>fajne filmy. Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to
>za 6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują
>nowy urząd. Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała
>w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi. Co prawda
>inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali
>jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo
>jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie.
>Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy.
>Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijne
>stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą
>politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych
>krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie
>jest na darmowym stażu w hipermarkecie. Ostatnio w mieście pojawiło się
>mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich
>dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem o co im chodzi, przecież
>mieli najwięcej zyskać na integracji. Do domu naprzeciwko wprowadziło
>się młode małżeństwo - Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet
>starają się o adopcję. Pani kurator jest bardzo tolerancyjna i świeżo po
>aborcji, więc mają duże szanse. Niech Mamusia na razie siedzi na tej
>Białorusi, bo tu szaleje eutanazja, zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o
>Mamusię pytała. To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa
>miesiące.
>Całuję mocno,
>Zdzisiek
> P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze
>zwykłego prosiaka, bo te nasze świecą po nocach.
> P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za
>kilkanaście lat do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w
>końcu będę obywatelem nowego euroregionu...
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
. Co do doplat. Takie kraje jak Austria, Szwecja czy Niemcy wiecej do UE doplacaja niz z niej w ramach roznych subwencji otrzymuja. Po prostu sa pewne korzysci ktorych bezposrednio na kase sie nie da przeliczyc, ale sa dla tych krajow wielka wartoscia - chocby przeplyw ludzi, wiedzy, technologii, towarow. Wzrost cen - co najwyzej tam gdzie mamy niskie stawki Vat (budownictwo). Moze czasem w rolnictwie - co ciekawe rolincy sa zwykle UE przeciwni . Tak poza tym w UE ceny dyktuje po prostu wzajemna konkurencja i mozliwosci nabywcze ludnosci. Prosze mi nie mowic ze wejscie do UE oznacza gwaltowny skok cen na wszystko. I kto byl np w Niemczech czy Hiszpanii to wie iz wiekszosc towarow jest tam tansza niz we Francji. A oba kraje przeciez w UE od lat. Chyba ze Mk chodzi Ci o wzrost cen ze wzgledu na wysokie wymogi jakosciowe. Coz wole troche doplacic do wiekszosci produktow i jesc cos przebadanego, wyprodukowanego w pomieszczeniach w ktorych obowiazuja scisle wymogi co do czystosci itp.
, jak ktos tego nie rozumie to znaczy ze ma klopoty z ocena sytuacji i tego co sie w okolo dzieje, w kraju jest burdel, afera goni afere, lepper sie szykuje do przejecia wladzy ale lepiej sie upierac, glosowac na nie i dalej zyc w tym ********* prawda ?, ja nie oczekuje od UE zbawienia ani kokosow bo ich na pewno nie bedzie i na wszystko trzeba sobie zapracowac, ale 14 lat III RP pokazalo ze nie umiemy sobie poradzic z naszym krajem i staczamy sie po rowni pochylej, przy wszystkich wadach unii (oczywiscie ze sa, nic nie jest idealne) jest to nasza jedyna nadzieja bo bez tego moze byc juz tylko gorzej 
