Battlefield.pl • Zobacz wątek - Kto jest cacy, a kto be? BF2 storyline.

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Battlefield 2 » Ogólne (BF: 2)

Strefa czasowa: UTC + 2

Regulamin działu

Kliknij, aby przejrzeć regulamin

Kto jest cacy, a kto be? BF2 storyline.

Moderatorzy: Stara gwardia, Moderatorzy Battlefield.pl

Strona 2 z 3

[ Posty: 35 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3 Następna strona

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Meewosh47

Tytuł:

Napisane: 18 maja 2005, 13:31

Dołączył(a): 19 lut 2005, 17:21
Posty: 1694

Shelton napisał(a):

P.S.
A tak w ogóle to who cares jaki jest storyline? Bylebyście mi przed celownik włazili...

Right thinking

Góra

Okota

Tytuł:

Napisane: 18 maja 2005, 21:54

Oldboy Battlefield.pl

Dołączył(a): 14 mar 2003, 19:56
Posty: 5351
Lokalizacja: Łódź (Desantowa:)

21:27
..................
SR-2459-E ICBM SILO

Spozniona sprzataczka czysci konsole
..................
21:29
Do sterowni komputerowej wpada zdyszany major, spogladajac na monitory mowi:
-Paszla w cholere!
Zdziwiona sprzataczka zwraca swe strudzone lica ku majorowi i sie pyta:
-Ja? Ale ja musze tu posprzatac.
- Nie ty... Polowa azji...

The End Of Battlefield 2 Intro Movie

_________________

Góra

Headshot

Tytuł:

Napisane: 19 maja 2005, 17:39

Dołączył(a): 14 paź 2004, 19:45
Posty: 1352
Lokalizacja: Warszawa

marcinos napisał(a):

Własnie , ciekawe dlaczego nie widzieliśmy żadnych screenów z potyczki CHRL i MEC. Czyżby takie mapy nie były przewidziane ? To mogło by być ciekawe. Jeżeli to jest konflikt teoretyczny to dlaczego teoretycznie CHRL nie moze walczyć z MEC ?

No to jest akurat chyba logiczne. Chiny & MEC stanowią swego rodzaju opozycję. Nie chodzi tutaj o walkę w jakimś "bezsensownym trójkącie". Jeśli Chiny i MEC mają wspólnego wroga - co prawda powody nie zostały przedstawione - to czemu miałyby walczyć pomiędzy sobą? Z tego co słyszałem to właśnie Chiny miały rozpętać tą całą burzę, ale w związku z tym, że USA to USA wiadomo: musi się wmieszać i... wygrać. Nie uważasz, że nie ta cała walka nudna byłaby, gdyby Pan G. W. B*** nie wplątał się w to? Ja jednego jestem pewien - zawsze najlepiej walczyło mi się w USA i przy tym zostanę. Jednak ciężko jest powiedzieć, po której stronie będę walczył, ponieważ różne sytuacje zmuszają do wielu różnych rozwiązań.

Góra

Silent_Specter

Tytuł:

Napisane: 19 maja 2005, 18:02

Dołączył(a): 25 gru 2004, 19:57
Posty: 117
Lokalizacja: Z kwiatka na kwiatek

napisz jeszcze jeden taki sam post... plizzzz :wink:

ja mysle ze dlatego taka jest fabula BF2, bo skonczyly sie pomysly na gre FPP na ktorej mozna zarobic miliony... II WŚ była (mohaa,cod,mohpa), vietnam był, wojna w zatoce była... przeciez nie bedziemy grali np w Battlefield: Wien, gdzie mialibysmy bronic wiednia przed turkami, prawda?

_________________

Góra

Piotr3k

Tytuł:

Napisane: 20 maja 2005, 13:52

Dołączył(a): 16 sty 2003, 14:10
Posty: 1005
Lokalizacja: Piła

co do gry opartej na dzialaniach na bliskim wschodzie to do glowy mi przychodzi tylko desert storm ktorego nie mozna prownac z bf, dice postanowilo weglug mnie zrobic cos innego nie opierajac sie na histrycznych realich, byc moze w przyszlosci dane nam bedzie zagrac w bf w kosmosie ;] i nie zdziwilbym sie gdybysmy grali tam tez amerykanami....

_________________
Wilda D-Link | www.wilda.pl | #wilda

Góra

cyziU2

Tytuł:

Napisane: 8 cze 2005, 18:48

Dołączył(a): 8 cze 2005, 16:42
Posty: 7
Lokalizacja: z porodówki:]

Nie wiem, czy ktoś zwrócił na to uwagę, ale EA już od pewnego czasu wiąże ze sabą losy jankesów, skośnookich (moich ulubionych) i turbanowców, weźmy np. C&C Generals. Ta polityka ma sprawić, że nie tylko "białe twarze" grają w te gry, ale nawet taki arab zagra, jeżeli będzie miał możliwość skopać 4 litery jankesom

_________________
Doświadczenie, to coś, co zdobywasz tuż po chwili, w której go potrzebowałeś:(

Góra

maTTi

Tytuł:

Napisane: 8 cze 2005, 19:00

Dołączył(a): 22 mar 2004, 14:09
Posty: 1446
Lokalizacja: Warszawa

cyziU2 napisał(a):

To chyba nie chodzi o polityke EA, tylko o polityke tych regionow

. Tylko oni mieszaja w tym kierunku.

_________________
ex MON.BF2, ex eXploit, ex PRGK-42

Góra

cyziU2

Tytuł:

Napisane: 8 cze 2005, 19:05

Dołączył(a): 8 cze 2005, 16:42
Posty: 7
Lokalizacja: z porodówki:]

Ale gdybyś był takim arabem to nie miałbyś ochoty wykosić paru usaków, którzy teoretycznie wszystko mają? Ja sam mam czasami nieodpartą pokusę by to zrobić :twisted:

_________________
Doświadczenie, to coś, co zdobywasz tuż po chwili, w której go potrzebowałeś:(

Góra

hatysz

Tytuł:

Napisane: 8 cze 2005, 20:51

Dołączył(a): 15 mar 2003, 00:27
Posty: 164
Lokalizacja: Żarów / Wrocław

TA GRA BEDZIE VADEMEQUM PRZYSZLOSCI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZA PARE LAT BEDZIE TAKI KONFliKT I WSZYSCY ZGINIEMY

_________________
"...Jazda Na Motocyklu To Zajebista Sprawa...."

Góra

Exxon Vasquez

Tytuł:

Napisane: 8 cze 2005, 22:59

Dołączył(a): 8 maja 2004, 10:48
Posty: 339
Lokalizacja: SzczeciN

tiia, BF2:users guide of ww III :lol:

kto wie czy EA czasem w zmowie z usa nie przygotowuje armii nerdów do REALNEJ wojny?

sęk w tym że azjaci są lepsi od nas w te klocki (o arabach nie wspomne, mało arabskich servów bfa do tej pory widzialem, no chyba ze ase nie wykrywa...

predatory już latają btw i dobrze sobie radzą imho :wink:

_________________
open'er 2007! [top dawgz] 4 life

Góra

R2D2

Tytuł:

Napisane: 9 cze 2005, 09:20

Dołączył(a): 19 lis 2004, 10:23
Posty: 443
Lokalizacja: Gryfino

Amerykanie to gestapowcy pokoju na swiecie ( jak widac dobrze im idzie ) ale to gra wiec poltyke bym nie mieszał i nie szukał podtekstów... :lol:

Góra

Pancho

Tytuł:

Napisane: 9 cze 2005, 11:03

Dołączył(a): 28 paź 2003, 15:39
Posty: 996
Lokalizacja: Warszawa

R2D2 napisał(a):

Amerykanie to gestapowcy pokoju na swiecie ( jak widac dobrze im idzie ) ale to gra wiec poltyke bym nie mieszał i nie szukał podtekstów... :lol:

Co to jest "gestapowiec pokoju na świecie"? :shock:

_________________
Civis Romanum eram.

Góra

Shelton

Tytuł:

Napisane: 9 cze 2005, 11:22

Dołączył(a): 11 cze 2003, 10:35
Posty: 940
Lokalizacja: Watford

Pancho napisał(a):

Co to jest "gestapowiec pokoju na świecie"? :shock:

Kolega "gestapowca łazienki w kosmosie"

_________________
AGN, CFOG, FIA, ETCS (r.i.p.)

Góra

JAKUBASS

Tytuł:

Napisane: 9 cze 2005, 11:28

Dołączył(a): 6 mar 2003, 11:56
Posty: 1060
Lokalizacja: Lębork

Shelton napisał(a):

Pancho napisał(a):

Co to jest "gestapowiec pokoju na świecie"? :shock:

Kolega "gestapowca łazienki w kosmosie"

to ten co obciął sobie wacka i poleciał za kometą na księżyc :lol:

Góra

supelek

Tytuł:

Napisane: 9 cze 2005, 12:55

Redaktor Battlefield.pl

Dołączył(a): 30 gru 2002, 15:00
Posty: 891
Lokalizacja: Żory

Pancho napisał(a):

R2D2 napisał(a):

Amerykanie to gestapowcy pokoju na swiecie ( jak widac dobrze im idzie ) ale to gra wiec poltyke bym nie mieszał i nie szukał podtekstów... :lol:

Co to jest "gestapowiec pokoju na świecie"? :shock:

"Ten (narod, panstwo) ktory ma racje"
Powstalo po wojnie w Wietnamie (tej "francuskiej" po Dien Bien Phu)
Powiedzial to co dziwniejsze francuz i o francuzach, ale tutaj z pamieci general Castries dowodca obrony samej twierdzy badz dowodaca wojsk francuskich w Indochinach general Salan.

Tak jak i podobne:
"Zwyciezcy sadza, a nie sa sadzeni"
Moj bystrzak Himmler:)))))))))))
(gdy usluszal o alianckich listach zbrodniaczy, coz poczul sie dotkniety gdyz ten wybryk natury ludzkiej zajmowal 3 miejsce dopiero;) )

I chyba najslawniejsze z takich powiedzen:)
general Sierow ten ktory zamykal AKowcow w lagrach
Interwencja na Wegrzech i stlumienie powstania:
"Napadniemy, a pozniej przeprosimy"

_________________
a po alejach snów biegnie nas znów spora zgraja...

Góra

Strona 2 z 3

[ Posty: 35 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3 Następna strona

Strona główna forum » Battlefield 2 » Ogólne (BF: 2)

Strefa czasowa: UTC + 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: