zaraz po zauktalizowniu punkbustera, podczas gry na sieci Bf wiesza się razem z kompem. Tylko zimny reset pomaga
Athon 64 3000+; płyta gigabyte k8nf-9 (bios f4); grafa: gigabyte 6600 GT; giga ramu Twinmos w dualu; 360W chieftec. Winxp sp2 (swiezy) + łatki.

Bez problemu moge grac na swieżej instalce bf'a (czasmi kopnie punkbuster ale nie wiesza kompa). Tak samo na serwerach bez punkbustera. Aktualizacja ręczna (pb.exe) nie pomaga -> tez się wiesza.
W singlu moge grac. Mogę nawet postawić dedykowany serwer z punkbusterem i na niego wejść - też wtedy chodzi.

Objawy te same z/bez firewalla; z/bez antywirusa.

Po pierwsze czy dzieje sie tak odrazu czy moze po pewnym czasie gry. Po drugie czy tylko w BFie?? Wez zobacz jaka temp osiaga twoj GF.

Tak tylko BF; zainstalowałem na razie Americas Army i tam wszystko gra. Punbuster się aktualizuje i chodzi normalnie. Temperatura osiąga max 65C, ale to chyba nie ma związku bo 3dmark 2003 chodził przez ponad godzine. W bf'a tez w singlu z botami sie strzelałem ok godziny zebby zobaczyc czy sie zawiesi i nic. Ustawienia na maxa w 1600x1200.

W grze wiesza sie po napisie 0 cośtam violation. Czasami przepuści i kilka minut pogram.

przez inne gry mialem na mysli cos bardziej wymagajacego a i jescze jedno czy podczas zwiechy zapetla ci bardzo krotki fargment dziwieku. Swoja droga 65C to wcale nie tak maloprawdopodobnie twoj problem jest spowodowany grzaniem sie gafiki a zwiecha jest "obrona" przed spaleniem

EDIT: A i wez zobacz czy na minimalnych ustawieniach grafiki pograsz dluzej

Nie pograłem . Poczytałem fora 65c jest dopuszczalne. Próg mam na 145C. I tak zapetla sie dzwiek. Jeszcze jedno ta zwieszka taka dziwna - odpaliłem w okienku + task manager + obserwacja temp. Po zwieszce mogłem przełączyc alt+tab ale nie mogłem zrobić kil process... Inne aplikacje potrafią działac dalej TS na przykład.

Standardowy objaw przy nazbyt mocnym podkręceniu, przegrzewaniu lub konflikcie sprzętowym. Sprawdź na 100%, że nic się nie przegrzewa. Dla pewności otwórz boczną część obudowy i sprawdź co się będzie działo przy "świeżym powietrzu". Piszesz o 3DMarku i godzinnej pracy jako wyznacznik stabilności Twojego komputera. Nie do końca jest to rzetelne. Aby w pełni dociążyć komputer uruchom burnk7 lub najpewniejszego Prime 95. Jeśli temp. przekroczy magiczny próg będziesz miał rozwiązanie.

Innym elementem, który może opierać się na problemie - 0 access violation są pamięci. Zakładamy, że nic nie podkręcasz ?
W bios-ie płyty głównej wyłącz: cache system i bios, fast writes disable, AGP Aperture ustaw na 128MB, wyłącz ECC Control jeśli jest włączone, Memory Timings ustaw by SPD (lub Default). Nie piszesz nic o układzie dźwiękowym. Jeśli to oddzielna karta np. SB przełóż ją w inny slot PCI.
Jeśli to AC97 do testów zdeaktywuj ją. Musisz wykluczyć kłopoty ze strony sprzętu.

_________________
Kopernik! Wstrzymaj ziemię ja wysiadam.

[ciach]

ok zaczne działać. Tylko wraca do mnie jak boomerang myśl że to problem punkbustera który w najnowszej wersji gryzie się z jakimś procesem; tylko nie wiem jakim . W końcu przeszedłem też całego SWATa na wysokich detalach (ładnych kilka godzin gry) iżadnych krzaków zwiech nie było.

Karta dzwiękowa to SB Audigy 2 ZS; Btw kto pamięta jak powiekszało się bufor dzwiękowy.

no wiesz to dwie zupelnie inne gry, nie ma ich co porownywac

_________________

Wszystkie inne gry chodzą bezbłednie również w sieci i z punkbusterem. Na początku wątku pisąłem że i battle chodzi poprawnie ale... tylko dopóki nie zaktualizuje się punk buster do wersji 1179. Na razie mam sposób: kasuje katalog punkbusteri i wgrywam świeżynkę taką która powstaje zaraz po instalacji patcha.

Patche chyba dobre - na swiezej instalacji bf najpierw taki duzy ok 280 megsow do wersji 1.60 potem mały incremental 1.60 -> 1.61

Dziwny zbieg okoliczności... mam dokładnie taki sam sprzęt (jedynie kartę dźwiękową mam na płycie) i ten sam problem. W singleplayer wszystko działa bez zarzutu, a na sieci możliwości są dwie: komp się zawiesza podczas oczekiwania na pierwszy respawn lub zawiesza się po kilku minutach gry. Z reguły wykorzystywana jest ta pierwsza możliwość. Nie pomogło ściągnięcie najnowszych sterów do karty sieciowej i do karty graficznej. Tak jak Danny bawiłem się z firewallem i antyvirem - zero efektów.

Chyba znalazł się sposób na ten problem. Wczoraj po południu zainstalowałem co się dało ze ściągniętych z internetu sterowników płyty głównej:

http://tw.giga-byte.com/MotherBoard/Support/Driver/Driver_GA-K8NF-9.htm

Wpakowałem do kompa pierwsze trzy: ATA Driver, Audio Driver i Chipset Driver i - ku mojemu zdziwieniu - pomogło. Wczoraj ponad godzinę grałem na niemieckim serwerze, a następnie półtorej godziny na naszym serwerze klanowym. Dzisiaj jeszcze nie małem okazji sprawdzić czy wszystko jest OK. Pogram dopiero wieczorkiem i wtedy będę miał pewność. Teoretycznie nie powinno już być problemów. Może Ci to Danny pomoże

Update - nadal gram

[ciach]
Rozwiązałem problem globalnie; Kupiłem Asusua SLI i zainstalowałem standalone pack - ten najnowszy. Dorzuciłem tez 2 kartę graficzną.

2 graficzna a dorzuciłes jeszcze nowy HDD 2 GB ramu etc ??

_________________
...a jeśli z Nas ktoś padnie wśród szaleńczych jazd, czerwieńszy będzie kwadrat, nasz lotniczy znak"